reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Kasia, przesadziłaś... :no::no::no:

Posłużyłam się dosadnym porównaniem, bo myślę, że wszystko jest dla ludzi, którzy są w odpowiednim wieku... Ty rób jak uważasz!!!...

Uważam, że Kasiula bardzo przesadziłaś z tym tekstem o kopytkach...

Kasiula wypowiedź żenujaca - i nie obraź się - na bardzo niskim poziomie intelektualnym - przynajmniej wg mnie.
 
reklama
ej dziewczyny, dajcie spokój bo robi się niemiło:no: :no:
po żartach lepiej nie oceniać poziomu intelektualnego, bo to też może być krzywdzące.to nie Kasiula zaczęła z kopytkami :-D .
ja widocznie mam podobne poczucie humoru jak Kasiula, więc mnie zdołowałaś z samego rana;-)
 
Niemiło sie zrobiło, powiem Wam, że nawet nie mam ochoty wchodzić na BB w takiej atmosferze.
 
Piękna pogoda za oknem, a tu czytam takie niemiłe słowa!!!!!:no: :no: :no:

Ja odebrałam słowa Kingi o kopytkach jako żart.... ale widze, że tylko ja....
Chyba zbyt emocjonalnie podchodzimy do niektórych tematów...:dry:

Dzunia- oj, oj....:baffled:

Każdy może mieć swoje zdanie, ale trzeba jeszcze je tak przedstawić, aby nie urazić rozmówców. To się nazywa asertywność.
 
ej dziewczyny, dajcie spokój bo robi się niemiło:no: :no:
po żartach lepiej nie oceniać poziomu intelektualnego, bo to też może być krzywdzące.to nie Kasiula zaczęła z kopytkami :-D .
ja widocznie mam podobne poczucie humoru jak Kasiula, więc mnie zdołowałaś z samego rana;-)

Ja tekstu Kasiuli nie odebrałam jako żart i widocznie Kinga też nie.
 
ej dziewczyny, dajcie spokój bo robi się niemiło:no: :no:
po żartach lepiej nie oceniać poziomu intelektualnego, bo to też może być krzywdzące.to nie Kasiula zaczęła z kopytkami :-D .
ja widocznie mam podobne poczucie humoru jak Kasiula, więc mnie zdołowałaś z samego rana;-)

jasne każdy ma swoje zdanie swoje poczucie humoru i swoje dziecko
a moja wypowiedz wedlug niektorych jest na niskim poziomie intelektualnym jak mam rozumiec to znaczy ze na wysokim poziomie byłoby podawac dziecku jesc to co wszyscy i nie musialabym sluchac ze daje dziecku mleko dla cielaków
ok ja juz nie drąze tematu bo to bez sensu
zgadzam sie z mokate przede wszystkim aby nikogo nie urazic :tak:
 
Mokkate ja też się uśmiałam z kopytek:tak: ale odpowiedź Kasiuli też mi się wydawała żartem mniej więcej w tym samym stylu , więc nie wiem o co to wszystko...
 
no wlasnie tekst kingi jest jak zart a moj nie ale nie o to chodzi tylko jesli cie to nie smieszy to nie musisz przez to mnie oceniać
 
Kasiula znów się nie zrozumiałyśmy - wysoki poziom intelektualny nie oznacza tego, że mamy wszystkie podawać swoim dzieciom to samo do jedzenia. A zresztą zrobisz jak będziesz chciała z podawaniem mleka itp. sprawami...

Kończę temat, bo kontynuowanie go jest pozbawione sensu - możemy doczytywać się sensu w naszych wypowiedziach, którego autor wcale nie miał na myśli.

Generlanie rzecz biorąc ten wątek zaczyna być dziwny, bo jeśli któraś z nas coś nowego wprowadzi, a inna, np. ja się tym zdziwi to zaraz jest wielke "halo", że się czepia lub co gorsza wtrąca.
Ja nie ukrywam, że bardzo sie interesuję zdrowym żywieniem niemowląt i małych dzieci i mam sporą wiedzę na ten temat - nie taką od mamy czy babci, ale potwierdzoną naukowo - i nie dam się przekonać tekstem "dziecko zjadło i żyje", więc chyba lepiej jak przestanę się w tym temacie odzywać, bo czasem aż się we mnie gotuje, kiedy czytam co jedzą małe dzieci.

Tymi słowami zakańczam temat ze swojej strony i życzę Maluszkom dużo zdrówka w próbowaniu nowych pokarmów :-)
 
reklama
Do góry