reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

reklama
podnoszę wątek :)

czy jest tu jeszcze jakaś bbmowiczka która nie stara się o dzidzi, ale "jakby było to by się nic nie stało"??
 
Eluś - to może igła i przedziurawianie:confused::-) A pilnuje ze względu na tą przerwę czy dlatego że nie chce na razie drugiego?
No i co byś wolała - cięcie czy naturalnie?

mi się coś dziwnego z cyklem porobiło..niby owu była, a temp ciągle niska.. hhe, poczekamy zobaczymy co z tego wyniknie....

hmm czy to jest normalne ze przecież nie staram się i wcale nie mam nadziei na zafasolkowanie, a najchętniej wybierałabym już imię i kupowała ciuszki dla maleństwa?? :-):-)
 
Witam mamusie i przyszle mamusie!
Postanowilam sie zapisac do Was na liste. Bylam juz na babyboom w Czerwcoweczkach 2007 niestety moje szczescie skonczylo sie w 8 tygodniu ciazy-brak zarodka:( Mialam lyzeczkowanie w Irlandii i wracalam jeszcze do szpitala 2 razy z ogromnymi bolami skorczowymi przez kilka tyg po tym.
mam wielka nadzieje ze nic mi nie zepsuli bo powiedzieli ze byly jakies komplikacje przy zabiegu, ale nie wyjasnili dokladnie o co chodzilo.W kazdym razie lekarze w Polsce powiedzieli po usg ze wszystko wyglada OK, ale wszystko wlasciwie sie wyjasni jak bede znow w ciazy.
W kazdym razie juz sie po tym wszystkim pozbieralam troche ,bralam 3 miesiace tabletki anty na wyregulowanie cyklow i teraz jest juz drugi cykl jak nie biore.Zaczelam starania w tym miesiacu i odliczam niecierpliwie dni do testu...niby powinnam zrobic 28go (dzien spodziewanego okresu) ale chyba nie wytrzymam i zrobie wczesniej. I tak bardziej sie tu oplaca kupic test w dwupaku wiec jeden zrobie troszke wczeniej :)
Wpisuje sie do tematu wpadki jako ze aranzuje teraz ta wlasnie wpadke. Wiem ze moj kotek bardzo mnie kocha i bedziemy razem na zawsze (nie jestesmy po slubie ale juz 6 lat razem) Jest on jednak takim typem , ktory nigdy nie powie OK chce dzidzie, zacznijmy starania. Za kazdym razem jak probuje z nim rozmawiac o dzidzi mowi zebysmy jeszcze poczekali, ale tak naprawde wyjawil mi ostatnio ze sekret tkwi w tym ze on niechce czuc tej presji 'teraz robimy dzidzie' i chce byc zaskoczony raczej. Takze nie czuje sie z tym zle ze aranzuje wpadke bo wiem ze bedzie sie cieszyl...
Oh rozpisalam sie troche...to wszystko dlatego ze moje wszystkie psiapsioly sa w Polsce i tak zadko mam okazje sobie pogadac o tych wielkich emocjach ktore teraz mam w sobie apropos dzidziusiowych planow:)
 
reklama
Do góry