U mnie w foteliku (avionault pixel) były przyciski. Po naciśnięciu wystarczyło podnieść.A nie ma problemu ze zdejmowaniem fotelika ze stelaża wózka Muuvo Quick? Sprawdzałam w sklepie i moim zdaniem w porównaniu do innych wózków działa to bardzo słabo i bardzo trzeba się namęczyć żeby zdjąć fotelik
reklama
to ja właśnie testowałam ten fotelik avionault oraz 2 inne (cybex i maxi cosi) i żaden z nich nie zdejmował się łatwo z adapterów (a podobno maxi cosi najlepiej pasuje do niego). Trzeba było naprawdę sporo siły, mąż i sprzedawca też mieli problemy. Kolejnego dnia miałam zakwasy od tych prób. Sprawdzałam też jak to działa na innych wózkach klasy premium Cybex Priam i Bugaboo i działa to nieporównywalnie lepiej (tam naprawdę wystarczyło wcisnąć i zdjąć). Nigdzie nie znalazłam żeby ktoś miał taki problem z tym wózkiem więc zastanawiam się czy to był jakiś trefny egzemplarz czy po prostu tak to działa ... Na pewno warto sprawdzić przed zakupem wybrany fotelik z wybranym wózkiem.U mnie w foteliku (avionault pixel) były przyciski. Po naciśnięciu wystarczyło podnieść.
Ja mam fotelik maxi cosi i schodzi dobrze. Jedyny problem to trzeba oba wcisnąć jednocześnie i trzymac zdejmując. Z drugiej strony pojecia nie mam jak to działa w innych wózkach
to ja właśnie testowałam ten fotelik avionault oraz 2 inne (cybex i maxi cosi) i żaden z nich nie zdejmował się łatwo z adapterów (a podobno maxi cosi najlepiej pasuje do niego). Trzeba było naprawdę sporo siły, mąż i sprzedawca też mieli problemy. Kolejnego dnia miałam zakwasy od tych prób. Sprawdzałam też jak to działa na innych wózkach klasy premium Cybex Priam i Bugaboo i działa to nieporównywalnie lepiej (tam naprawdę wystarczyło wcisnąć i zdjąć). Nigdzie nie znalazłam żeby ktoś miał taki problem z tym wózkiem więc zastanawiam się czy to był jakiś trefny egzemplarz czy po prostu tak to działa ... Na pewno warto sprawdzić przed zakupem wybrany fotelik z wybranym wózkiem.
Hmmm... Nie mam pojęcia czy w innych działa lepiej czy gorzej bo przyznam że patrzyłam pod kątem jest ok biorę. Wyszłam z założenia że to działa i nie testowałam w sklepie. Być może inne modele są wygodniejsze natomiast nie było to na tyle niewygodne bym zapamiętała. Bo moje dziecko już wyrosło z pierwszego fotelika. Co do dwóch rąk jednocześnie no to przyznam że zapamiętałam to jako mniej wygodne natomiast ja doszłam do wprawy i najpierw uwalniałam jedną stronę blokady a potem drugą. Poza tym przyznam z doświadczenia że lepiej wybrać wygodny wózek. To że można zaczepić fotelik jest mega wygodą ale nie używaną najczęściej.to ja właśnie testowałam ten fotelik avionault oraz 2 inne (cybex i maxi cosi) i żaden z nich nie zdejmował się łatwo z adapterów (a podobno maxi cosi najlepiej pasuje do niego). Trzeba było naprawdę sporo siły, mąż i sprzedawca też mieli problemy. Kolejnego dnia miałam zakwasy od tych prób. Sprawdzałam też jak to działa na innych wózkach klasy premium Cybex Priam i Bugaboo i działa to nieporównywalnie lepiej (tam naprawdę wystarczyło wcisnąć i zdjąć). Nigdzie nie znalazłam żeby ktoś miał taki problem z tym wózkiem więc zastanawiam się czy to był jakiś trefny egzemplarz czy po prostu tak to działa ... Na pewno warto sprawdzić przed zakupem wybrany fotelik z wybranym wózkiem.
Ostatnio w czasie 3 godzin wkladalam i wykladalam ten fotelik do wózka 10 razy [emoji2957] jedyne co pamiętam to bol nadgarstków bo fotelik z mlodym to juz waży
Hmmm... Nie mam pojęcia czy w innych działa lepiej czy gorzej bo przyznam że patrzyłam pod kątem jest ok biorę. Wyszłam z założenia że to działa i nie testowałam w sklepie. Być może inne modele są wygodniejsze natomiast nie było to na tyle niewygodne bym zapamiętała. Bo moje dziecko już wyrosło z pierwszego fotelika. Co do dwóch rąk jednocześnie no to przyznam że zapamiętałam to jako mniej wygodne natomiast ja doszłam do wprawy i najpierw uwalniałam jedną stronę blokady a potem drugą. Poza tym przyznam z doświadczenia że lepiej wybrać wygodny wózek. To że można zaczepić fotelik jest mega wygodą ale nie używaną najczęściej.
Aha. To może kwestia jakiegoś wadliwego modelu. Tylko przyznam że jak Adam zaczął sam siedzieć to kupiłam nowe fotelik bo ja za to źle wspominam noszenie tego fotelika. Niby kupiłam najlżejszy na rynku ale razem z dzieckiem to już nie na moje barki.Ostatnio w czasie 3 godzin wkladalam i wykladalam ten fotelik do wózka 10 razy [emoji2957] jedyne co pamiętam to bol nadgarstków bo fotelik z mlodym to juz waży
Podziel się: