reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wołanie o Pomoc In Vitro Zrzutka

Dołączył(a)
11 Styczeń 2019
Postów
3
Jeśli to czytasz to już dziękuje za zauważenie naszego wołania o POMOC - SOS . Link do: In vitro - Marzenie | zrzutka.pl
Zostać Rodzicami * ( Dziecko to Cud )... Niestety dotknął nas Problem NIEPŁODNOŚCI .....Domyślam się że nie jesteśmy jedyni, ale zdaje sobie sprawę od jakiegoś czasu że jest to coraz większy problem par starających się o dziecko ...... Zgłosiliśmy się do Kliniki Invi.... w Poznaniu przeszliśmy szereg badań ..... I przyszedł dzień w którym odebrałem wyniki Nasienia to było gorsze niż upadek z 10 piętra, ( 0 plemników ..... ), te zadawanie sobie pytań dlaczego ja cisza w domu trwała klika dni... komunikacja z Żona była poprzez komunikatory społecznościowe nie potrafiłem o tym normalnie porozmawiać .... lekarz zaproponował jeszcze Biopsję Jąder poddałem się bo przyrzekałem Sobie i Żonie że zrobi to dla naszych marzeń okazało się że pozostaje nam tylko i wyłącznie procedura z nasieniem dawcy ..., Wyniki żony ----> niska rezerwa jajnikowa , ...momentami sam nie wiem jak poskładać to wołanie o pomoc w całość..... Jesteśmy po I procedurze zapowiadało się ładnie. Zapłodnione 2 zarodki 1 klasy zdecydowaliśmy się na transfer obydwóch aby zwiększyć szanse ..... Ale czy to był dobry krok ..... minęło kilka dni od transferu ciekawość nas zjadała czy się udało test z moczu pozytywny okrzyki, łzy radości .......Pojechaliśmy w 31.12 na test z krwi Beta HCG wynik po raz kolejny ku zaskoczeniu wysoki 69,8 mIU/ml..., lekarz kazał powtórzyć ponownie Bete 2.01.2019 Zona wchodzi do domu zapłakana nie może wydusić z Siebie żadnego słowa ......beta spadła do 17,8 mIU/ml ---ciąża biochemiczna ..... myślałem że jestem twardy ale jednak okazało się że jestem miękkie jajo ........ Ale nie poddajemy się walczymy dalej i dlatego wołam o pomoc !!!! Jak nazłość doznałem dodatkowo uszkodzenia stawu skokowego jestem po operacji mam wstawione kotwice haki itd.......Co wyklucza mnie z możliwości zarobkowania---przez minimum najbliższe 6 miesięcy ....aż mi wstyd że nie mogę zarobić na nasze marzenie. Pracodawca też bez skrupułów pozbawił mnie pracy / wynagrodzenia https://zrzutka.pl/jtdaxd ....... Nie jesteśmy mieszkańcami miasta Poznań i nie możemy skorzystać z dofinansowania ..... sama w sobie procedura jest już Droga , nie wspomnę o dojazdach do kliniki średnio jeden wyjazd to 200 km , leki są refundowane ale mimo to , ceny dość wysokie, adaptacja nasienia dawcy to kolejny koszt . Nadzieja umiera OSTATNIA !!!! Ludzi dobrej woli z wielkim sercem nie brakuje i ja w to wierzę. wierzę w to bardzo mocno !!! W imieniu własnym i żony a także naszego (marzenia-cudu) DZIĘKUJEMY Link do: In vitro - Marzenie | zrzutka.pl
 
reklama
Do góry