reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wkładka Mirena

reklama
Myślisz że to nie wina wkładki któr zdjęłam 2,5 miesiąca temu ogólnie mamie lata niektóre dopiero planują dzieci
Wątpię żeby to była wina wkładki... Jesteś starsza. Z wiekiem coraz trudniej zajść w ciążę. Problemy z owulacja ,hormonami... Zresztą starasz się 2 miesiące tak na dobrą sprawę. W ciążę mało kto zachodzi w pierwszym cyklu starań! Nawet młoda, zdrowa para ma na to tylko jakies 30 procent szans. A z wiekiem tę szansę spadają. Ja mając 24 lata zaszłam w ciążę podczas pierwszego miesiąca starań. Wcześniej brałam tabletki antykoncepcyjne. A teraz mam 30 lat, za miesiąc mija rok od kiedy się staramy i w ciążę zajść nie mogę po odstawieniu tabletek. Okazało się, że mam problemy z rosnieciem pęcherzyków, z pękaniem, z progesteronem. :/ A wkładki nigdy nie miałam. Lekarz mówi, że wiek, insulinoopornosc (wcześniej nie miałam), do tego sterydy, które brałam długie lata na astmę i to wszystko się składa na to. A kto wie, może coś jeszcze. Jeszcze się nie skończyłam badac do końca...
A co ma wkładka do wiary??
A wiesz jak działa wkładka? Nie daje się zagnieździć zarodkowi (czyli wczesnoporonne działanie można by powiedzieć) plus jeśli hormonalna to może blokować owulację. A wiara zabrania antykoncepcji jakiejkolwiek poza naturalnym planowaniem rodziny - kalendarzyk. :) Także jedno z drugim ma dużo wspólnego. :)
 
Hej. Ja zalozylam wkladke mirena w trakcie miesiaczki. Po zalozeniu myslalam ze miesiaczka sie konczy bo byly lekkie plamienia a tu dzisiaj po 2 dniach duzo krwi. Boje sie... czy ktoras z Was tak może miala?
 
Przez pierwsze 3 miesiące po założeniu możesz mieć bardzo nieregularne krwawienia, plamienia, krwawienia o wiele silniejsze lub słabsze niż zazwyczaj. Radzę po każdej miesiączce sprawdzać czy masz jeszcze wkładkę (czy sznureczki są wyczuwalne) bo może zrobić "a kuku" i wypaść.
 
A mój ginekolog zabronił sprawdzania sznureczków.
U mnie plamienia/krwawienia trwały pół roku od założenia....
 
@witch84 co lekarz to inaczej - mój mi kazał sprawdzać po każdej miesiączce i generalnie to mi tyłek uratowało bo wkładka mi podczas okresu wypadła i po okresie bardzo szybko zauważyłam jej brak i założono mi implant. Te plamienia to był koszmar- 5 miesięcy u mnie.
 
Mi tez nic nie mowil o sprawdzaniu sznureczkow. Bardzo mnie nie pokoji ze po dwoch dniach od zalozenia mam tak intensywne krwawienie.
 
Przez pierwsze 3 miesiące po założeniu możesz mieć bardzo nieregularne krwawienia, plamienia, krwawienia o wiele silniejsze lub słabsze niż zazwyczaj. Radzę po każdej miesiączce sprawdzać czy masz jeszcze wkładkę (czy sznureczki są wyczuwalne) bo może zrobić "a kuku" i wypaść.
Czy przy wypadaniu nic nie poczuje?
 
A mój ginekolog zabronił sprawdzania sznureczków.
U mnie plamienia/krwawienia trwały pół roku od założenia....
Czy zaraz po zalozeniu mialas bardzo intensywne? Ja zaraz po plamienia a 2 dni pozniej bardzo silne krwawienie. Zadnych dolegliwosci bolowych tylko krew. Ciekawe jakie mialam endo skoro tak krwawie.
 
reklama
@Pat89 przyznaję nic nie poczułam, miałam bardzo silne krwawienia - pełne ogromnych skrzepów i prawdopodobnie mirena wypadła w którymś skrzepie. Ale lekarz ostrzegał że po dwóch naturalnych porodach szyjka jest raczej luźniejsza i może dojść do takiej sytuacji. Dlatego nie zdecydowałam się na ponowne założenie mireny, wybrałam implant, ale to był dla mnie gorszy wybór jak się później okazało.
A krwawienia/plamienia są normalne po założeniu Mireny - pisze nawet o tym w ulotce. Ale jeśli będą trwały za długo to lepiej skonsultować się z ginekologiem.
 
Do góry