Ja za to dzisiaj byłam u lekarza z małym. Wczoraj sie przeraziłam jak zobaczyłam jego plecy i zapisałam go na dzisiaj. Miał wczesniej lekka wysypke ale wczoraj to była masakra
. Myślałam ,że to alergia albo potówki. Szczęscie w nieszcześciu że to potówki jednak. Ciężko mi sie ich pozbyć mały sie okropnie poci :-( Kazala go ubierac tak jak ja sie ubieram nie grubiej i dała Calcium 3ml. dwa razy dziennie przez dwa tygodnie. Ubieram go i tak lekko ,śpi tylko w bodziakach z krótkim rękawkiem a i tak jest spocony, ma po tatusiu. Zresztą mały jest pokaźnych rozmiarów ma teraz 11 kilo. Ortopeda fee.. wredna baba
kazała go odchudzac
,tylko ciekawe jak ,przecież cyca mu daje i tyle ile pediatra kazała. Plus ,że moja pediatra wyśmiała tą ortopede i powiedziała ,że chłopak ma taką budowe i jak zacznie chodzic to sie unormuje. No nic czeka mnie walka z potówkami.