Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

[Karolinusia]

Melduję, po wizycie u pediatry, że wreszcie udało mi się zaszczepić Biankę (dopiero 2 dawka). Przez te szpitale itd nie była szczepiona. Bianka była b.dzielna!!! Pisknęła tylko i zrobiła podkówkę, ale Tatuś szybko przytulił i po sprawie. Teraz Młoda odsypia, ma lekki stan podgorączkowy, generalnie przespała cały dzień. Jutro na 7 rano do szpitala na pobranie krwi i muszę zawieźć mocz na posiew, bo za tydzień zabieg-usuwanie drenu i być może op. Aż się boję.

 

[Amelkowa]

Karolinusia BĘDZIE DOBRZE!

 

[monisia1979]

Karolinusia,będzie o.k .

 

[dentico29]

Karolinusia widze , że Bianka jest bardzo dzielna, będzie dobrze!!!!!!!!!

 

[Karolinusia]

Już po pobraniu krwi. Troszkę płaczu było, ale poszło sprawnie. Dziękuję Dziewczyny za wsparcie. W tygodniu czeka nas rozmowa z anestezjologiem i w piątek zabieg. Narazie jestem dobrej myśli.

 

[asienka_r]

Karolinusia będzie dobrze, Bianusia to mała wojowniczka:-)

 

[bylasia]

Karolinusia na pewno wszystko będzie dobrze.. a Bianusia jest naprawdę bardzo dzielna

 

[lysa_d]

Karolinusia- super, ze Bianka tak dzielnie wszystko zniosla A tak a propo, mozesz powiedziec co jej dolegalo bo chyba gdzies nie doczytalal albo moze bylo na zamknietym, jezeli nie chcesz mowic, to luz zrozumiem ;-)

My rowniez bylysmy na warzeniu we wtorek i Zuzia wazy 6970 tak wiec prawie dobijamy do 7kg, nie wiem jaka jest dluga bo tu mierza dopiero w 8 miesiacu ale musze mojego K zmusic zebysmy sami ja teraz zmierzyli Pewnie odwiedze naszego pediatre jak bedziemy teraz w Polsce to zobaczy czysie mloda dobrze rozwija, na szczescie glowka juz nie jest tak splaszczona na jednej stronie i to ze Zuzia juz spi na bokach bardzo pomaga wiec jestem dobrej mysli jedyne co mnie martwi to to, ze jak bylismy w lutym u ortopedy kazal zakladac tetre na pamkla, niestety musialam przestac bo mala sie odparzala :--( mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie

 

[coruja]

Karolinusia, ja też nie wiem, co dolega Biance, ale trzymam kciuki, żeby było dobrze ;-)

My dziś szczepienie mamy, ale nie wiem, co z tego wyjdzie, bo Nina obudziła się zagilona :/ Kicha od rana, na szczęście nie ma temperatury. Ja to się zawsze stresuję przed, bo Młoda tak się drze, że nie można jej uspokoić. Pielęgniarki w przychodni mówią, że też się stresują cały dzień, kiedy wiedzą, że moja gwiazda przychodzi się szczepić

 

[Karolinusia]

Dziewczyny sorry, ale nie chcę mówić...Powiem tylko,że Młoda ma małe problemy z prawą nerką, ale już wychodzimy na prostą. ;-)