reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Odpowiedz w temacie

agak - kurcze jakoś tak niefajnie... też bym się poczuła niepewnie i zostawiona sama sobie... Ja mam jutro ostatnia wizytę u mojej ginki, a termin na sobotę... do tego co tydzień u niej jestem na KTG i rozmawiam z nią - zawsze pyta czy wszytsko ok itd, choć nie bada mnie w pełni, tylko patrzy na KTG i gadamy - no chyba, że mam jakieś wątpliwości to wtedy wskakują na samolot...

A teraz "przejmie" mnie "moja" położna, po jutrzejszej wizyci emam do niej zadzwonić i się mamy umówić na wizytę w szpitalu by obgadać co i jak, ma mnie zbadać itd... więc ja się zabezpieczyłam - mozna tak to ująć, by właśnie czuć, że ktoś nade mną czuwa...

Ale wiesz, z drugiej strony mój lekarz nie przyjmuje w szpitalu, więc ja musiałam tak zrobić, by kogoś tam mieć po swojej stronie. Z tego co piszesz Twój lekarz w Twoim szpitalu przyjmuje więc go znają i w razie czego zawsze się mozna powołać...


Ja sie nic nie będzie działo to KTG zaczną Ci pewnie robić od dnia terminu i wtedy na bieżąco decydować co z Tobą robić - tak jak ze mną decydują teraz na izbie... a telefon do swojego masz - więc najwyżej będziesz go męczyć telefonami ;-)


Do góry