reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza

nanulika, fajnie że tak wszystko idealnie, na to wygląda że jesteś wzorową ciężarówką:-)


natalia, bez stresu, kwiecień też dobry, oby końcówka, więc odpoczywaj i ciesz się leżakowaniem:nerd:
 
reklama
Natalia no i Ty kolejna...Nie wiem co ten maj taki pechowy...Leż, Tobie zostało o cały tydzień mniej niż mnie a uwierz że przy leżeniu to szmat czasu...Byle dotrwać do 36-37tygodnia!
 
dotrwacie! mavika tobie też się uda! tydzień-dwa to nie dużo!!

Nanu to doskonałe wieści!!! ja myślę że córcia i tak wyjdzie kiedy będzie chciała ale życzę wam terminu

natalia to może być przez infekcję! wtedy skracanie i rozwarcie idzie bardzo szybko!!!! dobrze że zaczęłaś 35 więc myślę że możesz już spokojnie podejść do sprawy ale OSZCZĘDZAJ SIĘ!!! i lecz szybko to świństwo! jakie leki dostałaś? macmiror szybko sobie radzi z wszelkimi grzybami!
 
kartagina ze mną to jest troche skomplikowana sprawa bo ja już chyba przetestowałam wszystkie możliwe globulki przed ciążą bo mam permanentną infekcję grzybiczą. W ciązy udało się to jakoś zaleczyć i od 4 miesiąca mam spokój ale znowu teraz wróciło dziadostwo. Dostałam duphaston, luteinę, no-spę i końskie dawki magnezu a na infekcję zwykłą nystatynę bo teraz to na mnie najskuteczniej działa. Wczoraj wzięłam pierwszą i dzisiaj już jest lepiej bo nie swędzi już tak bardzo.
 
reklama
Do góry