reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

Hej dziewczyny!!!!

Gratuluje udanych wizyt:-) Nie odzywałam się trochę, Usg mam 14 grudnia u jakiegoś specjalisty więc myślę że już płeć poznam. Ale niestety nie za dobrze się czuje... Po cesarce minął rok, a mnie zaczęła bardzo boleć blizna, aż czasem tak kuje że się wytrzymać nie da. Martwię się o dzidzie. Ignasia często trzeba podnosić a w domu mam schody... A leżeć w łóżku i odpoczywać nie da rady. Wizytę mam 11 grudnia, może coś doktor powie...:-( Śmieszne, lekarze mówią że urodzę spokojnie naturalnie, że macica nie pęknie. Ale kurcze jeśli teraz tak boli a to początek to co później?
 
reklama
Z tego co ja wiem, to po tak krótkiej przerwie robią cesarkę :szok:
Ale może to od szpitala zależy.
A jeśli chodzi o ból, to mnie też blizna boli i to czasem bardzo mocno.
 
Zapominajko bardzo Ci dziękuje... :-)Trochę ostudziłaś mój niepokój... Po prostu martwiłam się że za wcześnie zaszłam i że będę musiała leżeć na patologii ciąży. Myślałam że ten ból objawia się później jak dzidzia większa a tu już w 17 tygodniu...

A kiedy Cie boli? bo mnie to po wysiłku jakimś np. wchodzeniu po schodach czy lataniu za maluchem... Albo też po prostu po całym dniu.. A już Ci monitorują bliznę?
 
Mnie boli od ok 11 tygodnia.
I oczywiście jak się nalatam to jak najbardziej, ale czasem zupełnie bez powodu. Myślę, że macica rośnie i to efekt zupełnie normalny.
 
ja tez cc mialam ale juz 3 lata temu na poczatku bolala blizna teraz juz nie ale u ciebie jest swiezsze, co do porodu sn to tez sie troche dziwie, zwlaszcza ze niedawno mialas cc, ja chyba bym nie ryzykowala ale to juz lekarze musza ocenic i sama musisz zdecydowac
a przy takim szkrabie jak twoj synek rzeczywiscie bez calkowitego dzwigania sie nie da
 
ja też po cc ale na szczęście póki co blizna nie boli, a z noszeniem to się nie da nie nosić :( ja sama z małym siedzę to nie mam wyjścia :( a to już 12 kg klops ma :(
i ja nastawiam się na cc, ale siostra męża miała 1 poród cc a drugi 2 lata później sn, więc chyba reguły nie ma
 
Mnie też boli blizna, dość często nawet. Lekarka mówiła, że to normalne. W dodatku boli mnie blizna w pępku, po czerwcowej laparoskopii woreczka żółciowego, to dopiero daje w kość:wściekła/y:
A z tego, co wiem, to po roku od cc można bezpiecznie rodzić sn, ale wiadomo, że to lekarz pewnie zadecyduje.
Chociaż podejrzewam, że łatwiej zgodzą się na kolejne cc, nawet jeśli nie ma całkowitych wskazań do tego.
 
Czesc dziewczyny. Wpadlam na chwile zeby podzielic sie z Wami insformacjami z dzisiejszego usg :) Lekarz potwierdzil ze to chlopczyk :) ma 133 gramy i wywijal koziolki i prezyl sie hihihi
 
reklama
Do góry