reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

Corcia ( na 99% dziewczynka) 10,5 cm crl, bez nozek. Pieknie machala i sie krecila i taka zywa byla ze szok... az nie moge uwierzyc, ze moze byc tak powaznie chora, no plakac mi sie chce
 
reklama
magda85, edytka78- miło jest czytać o silnych maluszkach, grtauluje:-)
ziewaczka- widziałam, że dziewczyny już pocieszyły Cie na głównym i mają rację w 100%!!! Twoja dziewczyneczka nawet nie zauważy tej wstrętnej oprychy!! jestem tego pewna dlatego gratuluje Ci coraz większej pocieszki:-) p.s. widziałam, że dziewczyny polecały Ci plastry compeed, ja też ich używałam kiedyś i moim zdaniem są bardzo dobre, przede wszystkim ze względów higienicznych, zakleisz i nawet jak przypadkiem dotkniesz tej oprychy to przynajmniej nie roznosisz jej po całym ciele. u nas w aptece można kupic te plastry nawet pojedynczo, wiec jak są one bezpieczne w ciąży to może wypróbuj i sprawdz sama. można nakładac na nie makijaż:-)

ja jestem po pon wizycie (6 już, w tym 1 była na nfz u innego lekarza, ale to był kompletny niewypał:-)). moje bąble rosną jak na drożdżach, jeden ma prawie 11 cm , a drugi maluszek ponad 10cm. drugiej płci wciąż nie znamy, wiec coraz bardziej się nakręcam,że to córcia:-) lekarka stwierdziła u mnie lekką anemię i powiedziała, że brzuch mam twardy jak kamyczek, ale nie straszyła mnie za bardzo(za to ją lubię). zbadała, stwierdziła, że szyjka długa, dzieciulki rozwijają się prawidłowo, zapisała leki i kazała wypoczywać.
to tyle u mnie, czekam na WAsze zeznania z wizyt i życzę powodzenia :-)
 
Corcia ( na 99% dziewczynka) 10,5 cm crl, bez nozek. Pieknie machala i sie krecila i taka zywa byla ze szok... az nie moge uwierzyc, ze moze byc tak powaznie chora, no plakac mi sie chce
kobieto ale sie wystraszyłam.... zrozumiałam ,z e Twoja córa nie ma nózek... dopiero teraz doczytałam na głwonym o co chodzi. Głowa do góry!!!!!!

ja jestem po pon wizycie (6 już, w tym 1 była na nfz u innego lekarza, ale to był kompletny niewypał:-)). moje bąble rosną jak na drożdżach, jeden ma prawie 11 cm , a drugi maluszek ponad 10cm. drugiej płci wciąż nie znamy, wiec coraz bardziej się nakręcam,że to córcia:-) lekarka stwierdziła u mnie lekką anemię i powiedziała, że brzuch mam twardy jak kamyczek, ale nie straszyła mnie za bardzo(za to ją lubię). zbadała, stwierdziła, że szyjka długa, dzieciulki rozwijają się prawidłowo, zapisała leki i kazała wypoczywać.
to tyle u mnie, czekam na WAsze zeznania z wizyt i życzę powodzenia :-)
darucha mówisz ze parka bedzie?:tak:zycze Ci tego!!!

i jeszcze EDYTKA SUPER WIESCI!!!!!!
 
Zeberka trzymam kciuki.
U mnie nerwy znikły po wizycie a maleństwo jest cudne.Denerwowałam się przed wizytą bo ciężko mi jest uwierzyć w to że w końcu i mnie szczęście spotkało i będe mieć upragnione maleństwo. Po tych poronieniach po prostu ciężko się cieszyć i wszystko widzi się w czarnych barwach. Gabrysia szaleje z radości.Wczoraj dostała zdjęcie maleństwa i od razu wiedziała gdzie są nóżki rączki i że nawet widać kręgosłup. Teraz dopiero widzę jakie moje dziecko miało parcie na rodzeństwo.Piszę i płacze. Teraz ciesze się w pełni.
 
reklama
Do góry