reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

dzięki dziewczyny. Narazie kupiłam kilka sloiczków rossmanowskich bo te mi o dziwo zjada calutkie! A innych lepszych, droższych itp nie ma mowy :p Na szczescie wszystko inne odkurza, a nam z talerza szczególnie:)
Zobacz załącznik 553842

Hahaha, to najważniejsze. Ja tam jestem zdania, że Bąbel najedzony, Bąblem szczęśliwym. Jak lubi słoiczki rossmanowskie i inne rzeczy z "listy niezbędnych", to super, tylko się cieszyć.

A w kwestii upychania...Mam te same doświadczenia co irisson. Wpychając cokolwiek i zmuszając do jedzenia tego, co Bąblowi nie podchodzi w najlepszym razie sprowokujemy pawia, w najgorszym wychowamy po prostu niejadka...
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie, u nas od czasu do czasu pojawiają się takie coś na plecach w górnej partii, na szyi, karku, Lokalizacja tego i pojawiania się i znikanie, pozwala mi myśleć, że to potówki więc chyba ją przegrzewam:no:
Ma też 2 zmiany takie suche plamki ale to atopia jak u mnie.

Nie mam zdjęcia Uli ale znalazłam w sieci zdjęcie czegoś takiego podobnego: Google Image Result for http://images36.fotosik.pl/141/eeffd0c30e1e2267med.jpg, u Uli tego nie dużo zaledwie może z kilkanaście na cycuszkach, na łopatkach, nigdzie indziej nie ma. Co o tym myślicie? Mój M np. tego nie widzi w ogóle, teściowa oglądała ale nic się od niej nie dowiedziałam co i jak:no:
 
e to raczej potówki, wszystko inne by zostało na dłużej, może macie materiały, w których dziecko się bardziej poci, my musimy np podkładać w foteliku flanelkę, bo Młoda ma zaraz głowę spoconą ;-)

Nina była dzisiaj na kontroli, dalej ma głosik zachrypnięty, ale jest lepiej, osłuchowo czysta, antybiotyk mamy odstawić, dostaliśmy jakąś homeopatię, wyszła jej straszna pleśniawka na jęzorze, więc musimy jeszcze smarować paszczę, ehh

a jutro obie jadą do kardiologa, Lulka na kontrole swojej dziury w serduchu, a Nina na sprawdzenie, czy zapis ekg poprawił się w stosunku do tego szpitalnego, oby to zapalenie gardła nie osłabiło Młodej :no:
 
Po Balneum u nas meeeega wysypka :) Bubchena kupiła, ale też widzę, że się zaczerwienia. U mamy myłam mydłem marsylijskim i nie było jakiś negatywnych reakcji, więc chyba dla małego do domu tez kupię, bo po wszystkich płynach coś. Po jednym eko nie było, ale ono cholernie drogie, a to mydełko tez eko i było ok. No i olejek migdałowy...
 
reklama
U nas też od jakiegoś czasu taka wysypka na klatce piersiowej - nie umiem skojarzyć, z czym to może być związane.
Muszę poobserwować, nie wiem, czy to alergiczne, czy z przegrzewania...

Dziewczyny mam do Was pytanie - czy znacie dobry specyfik na kaszel dla dziecka? Bezalkoholowy? Przeznaczony dla wieku, albo przynajmniej możliwie bezpieczny? Mam mętlik w głowie, słyszałam o kilku lekach - Lipomal, Prosopan, Clemastin, Pulneo. Ale one zawierają alkohol właśnie... Nie wiem, co robić, bo Lila ma kaszel, który od niedzieli ją męczy...
 
Do góry