wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

[zylcia588]

Dziewczyny - tak dla uspokojenia- jak moja starsza Hania była taka mała jak nasze sierpniątka teraz to też miała zielone kupy. Dawałam probiotyki, robiłam pośmiewy, martwiłam się i nic to nie dało. Nic to nie dało ale też nic złego się nie działo. Po prostu taka uroda była. Także zielone wcale nie muszą być objawem jakiejś choroby. Kupy takie przeszły same po jakimś czasie ale ńie było to szybko. Także głowy do góry

 

[milionka]

my dzisiaj po szczepieniu. Mały waży 7650g. Dostaliśmy skierowanie do rehabilitanta bo za bardzo się wygina do tyłu i wg niej za słabo się podpiera na rączkach leząc na brzuszku:/

 

[kakakarolina]

e tam gadanie, będzie dobrze !!! kawal chłopa ;-)

 

[asia.85]

milionka, a w domu jak jest, też tak się odchyla? My dzisiaj byliśmy i Ula waży 7400 i np. zginała nogi jak ją teściowa stawiała, ale w domu wiem, że umie stać na wyprostowanych bo robi to bardzo często więc się nie przejmujemy.

 

[dzag82]

Taaaa... mnie pani doktor w poradni rehabilitacyjnej przy ostatniej wizycie (jakiś miesiąc temu) też mówiła, że Tymon się kiepsko podnosi za ręce (kiedy to akurat zawsze był jego mocny punkt według wszystkich lekarzy ), że słabe napięcie czy coś takiego. Pogadała sobie, a mnie to jednym uchem wleciało a drugim uchem wyleciało. Owszem, na zawołanie nie zrobił tego dobrze, ale w domu non stop ciągnął się idealnie za ręce. Ja nie wiem, czemu lekarze nie biorą poprawki na to, że dzieci nie muszą mieć ochoty robić wszystkiego zawsze i wszędzie . milionka, na co dzień też zauważyłaś takie wyginanie i kiepskie podpieranie o których lekarka mówiła? A z resztą... Ja z Tymkiem chodzę co jakiś czas na zlecone konsultacje z rehabilitantką (akurat juro mamy kolejne spotkanie) i mimo, że ich nie potrzebuje (rehabilitantka sama się dziwi po co nam każą ), to zawsze coś ciekawego od niej podłapię - a to jakaś zabawa, a to sposób trzymania, wszystko fajnie logicznie tłumaczy - no to mogę chodzić. Może i Wy tak na tym skorzystacie .

 

[karenm]

moj synek jest chory i skonczyly mi sie juz pomysly na dawanie mu syropu.w mleku nie zje lyzeczka i strzykawka wypluwa.macie jakies sposoby jak mu to podac bo tak to sie nie wyleczy.

 

[doti12]

Tez wczoraj sie szczepilismy.Milenka wazy 8kg z hakiem.A ja zawsze trafiam na pediatre ktora tylko oslucha ,zajrzy do gardla ,zwazy a jaka laske przy tym robi.Tyle mlodych nie ma pracy to trzymaja emerytki zeby bylo taniej a te maja w d..wrr.No to musze sama poobserwowac Milenke bo cos mi sie wydajeze tez slabo sie podpiera raczkami,a podciagac nie probowalam.
Dzag a jakie zabawy sa dla akich maluszkow?turlanie pewnie i co jeszcze?

 

[kakakarolina]

Karenm ja podaję w smoczku z butelki. Nalewam do niego nie zakręcam butelką i wkładam do paszczy. Do mleka nie dodaję bo zawsze coś zostawi i wtedy nie wiem ile tego zje, strzykawka i lyżeczka nie przejdzie a tak zawsze zje )

 

[zylcia588]

My byłyśmy na szczepieniu dziś. Waga 5270 - czyli jesteśmy już pod siatką centylową. Malutko. Mamy kontrolnie zrobić badanie krwi i moczu. Mamy też skierowanie na rehabilitację ze względu na tą asymetrię ułożeniową.

No cóż...

 

[milionka]

w domu też się tak wygina jakby chciał zrobić mostek, a na rączkach to w sumie dobrze się podpierał zreszta już dawno wrzucalam zdjęcia tutaj na forum a teraz ma jakiegoś lenia ale wogóle stara się trzymać bez podpierania.
Zaklepałam na poniedziałek wizytę u neurologa, niech go obejrzy nie będę polegała na tej pani dr już pare razy dała ciała.