Osz, jakie Wasze Bąbelki duże są Manita mierzy 74, waży 7300 i wcale nie jest taka znowu chudzinka. Niesamowite jak ta masa się różnie rozkłada. Fifi k8libby absolutnie nie wygląda na 9 kg np.
A tak na marginesie chyba faktycznie dwie kaszki dziennie Fifiemu niepotrzebne:-) U nas jest jedna kaszka, rano, ale za to duuuużo.
Agnes współczuję bolesnego ząbkowania. Nam pediatra powiedziała, że jak maść nie zadziała, to żeby nie katować Bąbelka i dać czopka, niech trochę odsapnie...Ja dawałam już przy podwyższonej temperaturze paracetamol (Eferalgan) i Nurofen naprzemiennie co 5 godzin. Oba zadziałały szybciutko U Was jednak wystarczy pewnie jeden czopek na noc.
A tak na marginesie chyba faktycznie dwie kaszki dziennie Fifiemu niepotrzebne:-) U nas jest jedna kaszka, rano, ale za to duuuużo.
Agnes współczuję bolesnego ząbkowania. Nam pediatra powiedziała, że jak maść nie zadziała, to żeby nie katować Bąbelka i dać czopka, niech trochę odsapnie...Ja dawałam już przy podwyższonej temperaturze paracetamol (Eferalgan) i Nurofen naprzemiennie co 5 godzin. Oba zadziałały szybciutko U Was jednak wystarczy pewnie jeden czopek na noc.