reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza, badania, zdjęcia z USG

YIza marta, ja zaczynam 30 tydzien. Dzis odebralam wynik i nie bylam z nim jeszcze u lekarza. Dopiero jutro do niego zadzwonie. Nie wiem czy to gin mnie dalej skieruje do jakiejs poradni? To jest darmowe? Ile sie czeka na taka wizyte? Bo ja chcialabym jak najszybciej wszystko sie dowiedziec a przed nami weekend...
Ja teZ zle sie czuje, zreszta ostatnio wylewalam tu sporo lez. Teraz juz wiem skad to samopoczucie i nawet wahania nastroju...Ja licze na to ze moze poczuje sie lepiej wlasnie. U mnie sprawa wyglada nieco inaczej bo w ciazy itak niewiele co jadlam przez problemy jelitowe i mdlosci. Najwiekszym bledem bylo to ze jadlam zbyt rzadko i teraz sie nie dziwie ze mialam ataki glodu, wrecz agresji i zaburzenia widzenia...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nanncy, to Ty w końcu nie zmieniłaś tego lekarza?

Ja właśnie też już po kolejnej wizycie, wszystko jest ok, od ostatniej, która była miesiąc temu przytyłam 2 kg... no, ale chyba nadrabiam zjazd na wadze z początku ciąży (przed ciążą ważyłam 59 kg, a pod koniec 12 tygodnia ciąży zjechałam do 54 - przez koszmarne mdłości i wymioty, nawet do 30 razy dziennie).
Pytałam Was o te moje wyniki glukozy (przypomnę - test 75 g, na czczo 82, po 1 h - 130, po 2 h - 138), bo dziwiło mnie, że po 2 godzinach trochę podrosło, a nie opadło, ale moja ginka stwierdziła, że wynik mieści się w normie i cukrzycy nie ma. To tak, jakby któraś z Was się też zastanawiała co z takim wynikiem zrobić :)
 
Nanncy lekarz da Ci skierowanie do poradni. Poradnia jest darmowa. Dadza Ci diete i powiedza co masz robic. Dostaniesz tez do domu glukometr i bedziesz musiala kontrolowac cukier. Dieta to Twoje lekarstwo i jest ono bardzo wazne. Tobie cukrzyca kompletnie nie zagraza ona zagraza Twojemu dziecku dlatego bardzo wazne jest, zebys teraz pilnowala tej diety skrupulatnie. Wejdz na strone www.slodkiemamy.edu.pl tam znajdziesz potrzebne informacje oraz rozpiske co masz jesc. Ja jadlam normalnie fakt faktem miala wieksza ochote na slodkie niz przed ciaza i lekarz powiedzial, ze moja dieta nie miala wplywu. Mozesz miec albo tabletki albo insuline. Ale badz dobrej mysli, bo teraz mnostwo kobiet cierpi na ta przypadlosc :) :) :) :) DAMY RADE TYLKO MUSIMY BYC SILNE!
 
Iza marta, dzieki, poczytam sobie. Ja jednak mysle ze ta cukrzyca mogla miec i na mnie wplyw. Nie wiadomo czy jej wczesniej nie mialam bo zaczelam analizowac moje wyniki sprzed ciazy i juz wtedy mialam ciala ketonowe w moczu i wysoki cukier na czczo. Nie moglam zajsc w ciaze a zdrowie strasznie mi sie posypalo. Bede cisnac gina o badanie nerek. Ja dodatkowo mam zle wyniki moczu i problemy ze wzrokiem. Trzeba wszystko zbadac... Ale tez wierze ze bedzie dobrze:)

Violinistka, no w koncu nie zmienilam go... Stwierdzilam ze na te ostatnie miesiace to juz nie ma sensu, ze wytrzymam. Jedyne co to chodze do niego tylko prywatnie teraz i zasypuje go lista pytan (jak place to niech siedzi i odpowiada na wszystkie) i sporo badan robie sobie sama. Z ta cukrzyca tlumaczyl sie ze nie mialam wczesniej bo wiecej bylam w szpitalach niz na wizytach. Troche w tym racji, zamiast na wizyte, ja trafialam do szpitala a tam to wiadomo, tylko morfologia i mocz... Dopiero jedna ginka zasugerowala ze moge miec cos z tym cukrem i kazala jak wroce do domu, zbadac to na spokojnie.
 
Ostatnia edycja:
Nanncy moze faktycznie zmien gina, bo z tego co piszesz to masakra! Moj od razu patrzyl na wyniki czy nie ma cukru w moczu. Zreszta my podejrzewalismy cukrzyce u mnie, ale liczylam, ze nie bedzie. Zreszta jak mialam miec badanie na cukrzyce to polecil mi gdzie mam isc, bo nie bede sama siedziec w poczekalni tylko sie mna zajma, bo tam jest taka opieka. I jak chodzilam tam czasami i Panie mi sie wydawaly takie oschle to zajely sie mna niesamowicie.
 
Iza marta, a czemu podejrzewaliscie cukrzyce u Ciebie? Mialas jakies objawy?
Ja od miesiaca tez podejrzewalam. Wtedy zaczely sie nagle dziwne objawy, takie jak nocne poty, drgawki, chudniecie. Czytalam w necie i wygladalo mi to z kolei na hipoglikemie nocna, no w kazdym razie ten cukier krazyl mi po glowie...
A jesli chodzi o wyniki moczu to nie wszystkie mialam zle. Zdarzylo mi sie miec zle przed ciaza i potem chyba dopiero teraz, w 6-7 miesiacu, kiedy to lekarze stwierdzili ze to niedozywienie bo mam wyglad anorektyczki, anemie, mialam tez wymioty i miewam biegunki. Bez bicia przyznalam sie tez ze kiepsko jem... Wtedy wyniki wychodza podobne.

Acha, i pytanko z innej beczki: zaczynam 30tydz i jeszcze niedawno lozysko bylo I stopnia dojrzalosci. Teraz jest II stopnia. Czy to prawidlowe w tym tygodniu? Jakie macie wyniki?
 
Ostatnia edycja:
Iza marta, moj dziadek tez mial cukrzyce wlasnie i tez chyba ta lagodna jak mama opowiadala. Zawsze to jednak jakis przypadek w rodzinie.
 
reklama
Iza marta, no takie byly moje przypuszczenia wlasnie... Ale biorac pod uwage moje tendencje do wyszykiwania sobie chorob, malo kto bral to po uwage. Licze na to, ze to cukrzyca ciazowa, po prostu, a ja jedynie znajdowalam sie w grupie ryzyka i bede musiala uwazac na przyszlosc.
 
Do góry