wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

[Fifka]

Nie teraz nie... Jak byłam w szpitalu to szyjka miała 2 cm i nie widzieli takiej potrzeby... ani skurczów KTG nie wykazywało... a szyjka 2 cm to szyjka zachowana i nic nie podawali.

W poniedziałek lekarka niemal na pewno do szpitala mnie skieruję skoro rozwarcie rusza... ale to dobrze bo te sterydy są bardzo ważne w razie porodu wcześniejszego.



Cleopatra haha to jak teraz w szpitalu byłam to koleżanka z łóżka obok też mówiła ze jej synek 3 letni nie poznaje po 2 miesiącach w szpitalu

 

[diablica3010]

jeju dziewczyny...zdrówka....trzymajcie sie laski trzymajcie...musi być dobrze.

 

[katherinne]

Rany, dziewczyny, ile Was się do tego szpitala wybiera! A ja nawet nie mam pojęcia, ile ma moja szyjka, bo ostatnio mierzona była (w zasadzie to po raz pierwszy i ostatni) w 20 tygodniu. Trzymam kciuki za Was. Dobrze, że już jesteśmy na takim etapie, że nasze dzieciaczki mają duże szanse. Znam dwie osoby urodzone w 28 tygodniu ciąży, mają się świetnie. Także próbujemy wytrzymać jak najdłużej, ale staramy się nie panikować.

Mój mąż też mnie widział w najróżniejszych sytuacjach życiowych. Łącznie z... zafajdanymi majtkami i spodniami jak w podróży dostałam mega zatrucia i po prostu jak to w takich sytuacjach bywa - samo się zrobiło i nie dało się nic z tym fantem poradzić, tym bardziej, że toalety nigdzie w pobliżu nie było Ale mimo wszystko żeby tak samej z siebie go do pewnych spraw dopuszczać, no cóż... Jakąś swoją intymność chyba też potrzebuję po prostu.

 

[vanilii]

Kurka spać nie mogę, obudziła mnie mokra koszulka, uroki mojej mleczarni zmieniłam na czyściutką to dzieć się obudził i dostaje takie kopniaki, że nie mogę usnąć


grudnióweczka mi zaczęły się pojawiać pajączki na kostkach i udach, dodatkowo pękały mi żyłki robiąc przy tym spore siniaki, łykam na to rutinoscorbin i miejscowo smaruję liotonem1000, na razie mam spokój


Fifka ja już dawno miałam cię skarcić za grzebanie tam na dole bo nawet moja ginekolog zakazała mi tam zaglądać i sprawdzać, bo można w ten sposób pobudzić szyjkę, ale wiem, że i tak byś nie posłuchała
Co do mojego nicku wiem, bo samej mi się tak kojarzy docelowo miała być vanilia, nie mam pojęcia jak na końcu wyszło "i" zamiast "a", ja uwielbiam zapach wanili, dodatkowo klasyfikuje się ona do storczyków, a ja jestem storczykarą, mam ich u siebie doś skoro



lkasia gratuluję wizyty

"a co ta ciocia tam jobi???"

to jest dobre


heh uciekam, może już dam radę ułożyć się wygodnie w łóżeczku

 

[dona_76]

hej dziewczyny uzaleznienie od BB wzielo gore i nie mogac spac wlaczylam kompa i jestem , mam stresa szptualnego wiec moze dlatego nie moge spac, pytalam wczoraj moja lekarke a co sie stanie jezeli przy porodzie (pewno pamietacie bo o tym trulam ze mam miec cc a plat lozyska na przedniej scianie i bardzo nisko) przetnie sie takie lozysko, ale jakos tak mnie olala chyba nie chiala mnie straszyc, powiedzila tylko ze dlatego trzeba rodzic w klinice bo pozniej na szybko oni wiedza co robic. cholera czy ktoras w tych sprawach sie orientuje?.................................................................
kidys jak lezalam w szpitalu to jedna kobieta opowiadala historyjke swojej znajomej: znajoma poszla na targ do rybnika (tam jest duzy targ) ze swoim chyba 2-3 letnim synem (nie pamietam dokladnie wieku). to byly lata jak w tv lecial serial Dynastia i maly byl zafascynowany postacią Blacka Carringtona. matka zajela się ogladaniem duperelek a synek ktory zawsze grzecznie stal przy mamusi gdzies sie zawieruszyl (chyba padlabym trupem na miejscu), szukala go ale nie mogla znalezc i nagle z megafonu leci komunikat "Black Carrington czeka na swoja mam przy wyjsciu z targu"... Żegnam sie na kilka dni, teraz kąpiel jeszcze jeden szlif fryzurki dowcipnej (gole na maksa ale na oślep - obym sie dzisiaj nie pozacinala), śniadanko i pod kroplowke. mam nadzieje ze jak zajrze tu za kilka dni to nie przeczytam o zadnych rewolucjch trzymajcie sie babki....................................... aha moje dziecko wczoraj poinformowalam ze musze isc do szpitala bo brzuszek mnie boli i wtedy ona ze łzami w oczam mowi "ale czym ja sie bede bawic jak zasypiam" - juz wyjasniam moja corka zapypiajac tarmosi moje lekko dłuższe włosy, tak ze przjela to spokojnie i mam nadzieje ze tak tez bedzie jak faktycznie wroci dzis z przedszkola a mnie nie bedzei w domu. pa

 

[Pustiszi]

Dona - wszystko bedzie dobrze odpoczniesz przebadaja wszystko i do nas wrocisz trzymam kciuki !!!

I za wszystkie mamy w szpitalu kciuki &&&& zaciskam

I za mamy wizytujace, za badania i za wszystko co robicie &&&&&&

 

[nisiao]

Dona
powodzenia,pewnie już w szpitalu jesteś.trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&
To się porobiło z tymi szyjkami,widzę że wiele z nas ma jakieś przeboje.
Kurcze jesteśmy bliżej niz dalej,ale lepiej żeby dzieciątka wytrzymaly chociaż do 36 tyg.

 

[grudnióweczka111]

Kochane, trzymajcie się w tych szpitalach. Ja bym się chyba zapłakała gdyby Olka przestała mnie poznawać. Wiem, że są rzeczy ważne i ważniejsze ale jestem z nią bardzo związana a onanze mną, chyba za bardzo.
Co do kg tomja mam już +14. W poprzedniej ciąży było +23 i chciałabym żeby teraż nie było więcej.
Vaniliiq, waniliowy to mój ulubiony zapach i smak. Parę latvtemu jak koleżankanz pracy była w ciąży a ja wysmarowałam się kremem waniliowym, to o mało co nie zwymiotowała ale z grzeczności nic mi nie mówiła tylko wychodziła z pokoju, potem było z tego kupę śmiechu.

 

[Fifka]

Vanilii wiem dlatego wiecej już nic sprawdzać nie będę ja przy wkładaniu luteiny czuję co tam się dzieje ale jak już tak blisko pęcherz płodowy jest że go czuję to dotykać nie będę żeby losu nie kusić....
Ja jestem fanką bardziej świeżych zapachów, takich jak trawa cytrynowa itp ale za to uwielbiam smak vanili!




Dona czekam na wieści i powodzenia! Bedziemy myślami z tobą!



No i kciuki za dzisiejsze wizytujące!

 

[gość 574]

Ania: gratuluję dobrych wieści i dłuuuugiej szyjki, u mnie też 4 cm
Kasia: 2 cm to jeszcze sporo, ale kciuki za ciebie, żeby już nic się nie skracało!
Ikasia: nie dość, ze nie tyjesz to jeszcze chudniesz – dobre
Blanka: też mam +8kg i wszyscy mówią, że wyglądam jak wyglądałam i po mnie nic nie widać ani ciąży, bo brzuch niewielki, ani w nogach – jedynie cycki mi dwa rozmiary już poszły w górę – więc chyba wiem gdzie weszły te kg … po pierwszym porodzie przy wypisie ze szpitala miałam już -7kg na wstępie, wiec nie ma się co przejmować za bardzo
Katherine: nie masz cukrzycy raczej, aczkolwiek wysoki masz tak czy siak ten cukier i pewnie dietkę ci lekarz zleci. U mnie pobierała ok. 4-5 minut wcześniej przy drugiej godzinie i nie ma to totalnie żadnego wpływu na wynik - a wyniki mam takie: na czczo: 80, po 1h: 72, po 2h: 96.
Dona: przykre rozstanie z córcią, ale m. sobie na pewno poradzi, a Ty wrócisz wypoczęta i mam nadzieję, że z dobrymi wieściami
Ivi: masz dobre wyniki glukozy

udanych wizyt laseczki! nie forsujcie się, nie dźwigajcie i nie machać odkurzaczem, bo potem te szyki nie wytrzymują za wiele jak dziecko coraz cięższe i dodatkowo napiera główką na szyjkę