reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
A co do kącika, to mi właśnie chodzi o te pierwsze miesiące, kiedy ja będę musiała wstawiać co jakieś 3 godziny aby nakarmić dziecko. Nie zakładam, że będzie spało z nami w łóżku, ale że jego łóżeczko będzie w naszej sypialni, żebym nie musiała za daleko biegać no i żebym słyszała moje maleństwo!
Dziewczyny Syla, Kiki, Kasia wy już to przerabiałyście, poradźcie gdzie jest lepiej ustawić łóżeczko dzidzi w osobnym pokoju czy razem z nami?
Dziewczyny Syla, Kiki, Kasia wy już to przerabiałyście, poradźcie gdzie jest lepiej ustawić łóżeczko dzidzi w osobnym pokoju czy razem z nami?
no cóż... nasz dzidzia będize na pewno mieszkać z nami w sypialni, bo nie mamy niestety dodatkowego pokoiku dla dziecka. Myślimy o przeprowadzce w ciagu tak 3-4 lat. Dopóki nie bedzie 'cisnienia' na rodzeństwo to sie jakoś pomieścimy w dwóch pokojach. Potem to juz będzie niemozliwe.
Na początku to i tak będzie wygodniejsze - bo będę mogla karmić o kazdej porze i wołaniu. Poza tym, to chyba wolę mieć dzidzię przy sobie stale (jak teraz ;D) Zobaczymy ja to sie poukłada, na razie lokalowo bedziemy wszyscy przypisani do sypialni naszej ;D ;D
Na początku to i tak będzie wygodniejsze - bo będę mogla karmić o kazdej porze i wołaniu. Poza tym, to chyba wolę mieć dzidzię przy sobie stale (jak teraz ;D) Zobaczymy ja to sie poukłada, na razie lokalowo bedziemy wszyscy przypisani do sypialni naszej ;D ;D
*syla*
kobieta pracująca...
Doxa ja należałam do tych odważnych mam które idą w zaparte. Oskar spał w innym pokoju. Andrzej często w nocy wstawał razem ze mną i przynosił mi małego do karmienia a później szedł po coś do picia dla mnie. Jak karmiłam Oskara to zaraz zaczynało mnie suszyć jakby wszystkie płyny ze mnie wyciągał.
Mama mi ciągle powtarzała jak mogę takie maleńkie dziecko w innym pokoju zostawiać. I wiecie co? Jak to mama, miała razję. Pewnego dnia wieczorem nakarmiłam Oskara, zaczekałam aż się mu odbije i połozyłam do łóżeczka (w innym pokoju). Za jakiś czas coś mnie zaniepokoiło. Weszłam do jego pokoiku a Oskar leżał na wznak i się dusił. Nie wiem czy mu się ulało czy zwymiotował wtedy. Ale nawet główki nie przekręcił ani nie płakał. Gdybym nie weszła do pokoju...az strach pomyśleć.
Dlatego tym razem pierwsze pół roku będzie niunia albo niunio w naszym pokoju. Do momemntu kiedy samo będzie potrafiło się przekręcać i podnosić.
Poza tym kiedy często trzeba w nocy wstawać do maleństwa to lepiej je mieć blisko siebie. Ale to jest oczywiście tylko mooje zdanie.
A ja mieszkam po drugiej stronie Wisły, niedaleko Janek.
Frezja nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i daj znać jak było.
Mama mi ciągle powtarzała jak mogę takie maleńkie dziecko w innym pokoju zostawiać. I wiecie co? Jak to mama, miała razję. Pewnego dnia wieczorem nakarmiłam Oskara, zaczekałam aż się mu odbije i połozyłam do łóżeczka (w innym pokoju). Za jakiś czas coś mnie zaniepokoiło. Weszłam do jego pokoiku a Oskar leżał na wznak i się dusił. Nie wiem czy mu się ulało czy zwymiotował wtedy. Ale nawet główki nie przekręcił ani nie płakał. Gdybym nie weszła do pokoju...az strach pomyśleć.
Dlatego tym razem pierwsze pół roku będzie niunia albo niunio w naszym pokoju. Do momemntu kiedy samo będzie potrafiło się przekręcać i podnosić.
Poza tym kiedy często trzeba w nocy wstawać do maleństwa to lepiej je mieć blisko siebie. Ale to jest oczywiście tylko mooje zdanie.
A ja mieszkam po drugiej stronie Wisły, niedaleko Janek.
Frezja nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i daj znać jak było.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Dzięki Syla za odpowiedź, taki też mam plan, na początku z nami w sypialni, a potem u siebie + włączone walkie-talkie 
Syla, a gdzie polecasz zrobić porządne USG połówkowe? Mam zamiar się zapisać wcześniej, żeby w dobrym momencie je zrobić ale nie mam pojęcie gdzie je wykonać????
Fajnie, że już zapisałaś się do szkoły rodzenia, ja też planuję chodzić w wakacje, ale jeszcze nie wybrałam szpitala ;( a Ty gdzie będziesz rodzić?
Syla, a gdzie polecasz zrobić porządne USG połówkowe? Mam zamiar się zapisać wcześniej, żeby w dobrym momencie je zrobić ale nie mam pojęcie gdzie je wykonać????
Fajnie, że już zapisałaś się do szkoły rodzenia, ja też planuję chodzić w wakacje, ale jeszcze nie wybrałam szpitala ;( a Ty gdzie będziesz rodzić?
*syla*
kobieta pracująca...
Doxa jesli chodzi o USG to sama niestety jeszcze nie wiem. Firma opłaca nam MEDICOVER i tam też chodzę do lekarza, tam robiłam pierwsze USG. Niestety nie można tam nagrywac dzidzi na kasetę więc połówkowe też chcę zrobić w innym miejscu. Nie wiem jeszcze gdzie. Muszę zrobić rozeznanie bo to juz za ok 3 tyg. trzebaby oglądać maleństwo (chcę zrobic w 22 tyg, tak podobno najlepiej). Prawdopodobnie do dobrego lekarza będzie trzeba trochę poczekać. Dam znac jak coś wyszperam.
Ja zdecydowałam się na Żelazną. Tam rodziłam Oskara 8 lat temu i byłam bardzo mile zaskoczona po wszelkich opowieściach cioć na temat porodów. Tyle że mieliśmy poród rodzinny, osobny pokój.... Bardzo mile to wspominam. Główny poród trwał 40 min może też dlatego. Ale trafiłam tam z patologii ciąży. Miałam wywoływany bo było juz po terminie i Oskar się buntował, że za mało ma tlenu Ogólnie wszyscy bardzo mili. Odstraszają tylko ceny. Za poprzedni poród płaciliśmy tylko groszową cegiełkę bo to był mój rejon, teraz nie ma już rejonizacji.
Moja bratowa niecały rok temu też tam rodziła (tyle że miała wykupiona położną). Tez zadowolona.
Ja zdecydowałam się na Żelazną. Tam rodziłam Oskara 8 lat temu i byłam bardzo mile zaskoczona po wszelkich opowieściach cioć na temat porodów
. Tyle że mieliśmy poród rodzinny, osobny pokój.... Bardzo mile to wspominam. Główny poród trwał 40 min może też dlatego. Ale trafiłam tam z patologii ciąży. Miałam wywoływany bo było juz po terminie i Oskar się buntował, że za mało ma tlenu Ogólnie wszyscy bardzo mili. Odstraszają tylko ceny. Za poprzedni poród płaciliśmy tylko groszową cegiełkę bo to był mój rejon, teraz nie ma już rejonizacji.Moja bratowa niecały rok temu też tam rodziła (tyle że miała wykupiona położną). Tez zadowolona.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Syla ja rozważam USG u Makowskiego (Łucka lub Pruszków), Zwolińskiego (Grenadierów) i ew. Garwolińskiego (Finlandzka). Właśnie chcę się zapisać wcześniej, żeby zrobić je na czas. Najlepiej ponoć w 22tc, tylko nie jestem pewna czy mamy mieć skończone te 22 tygodnie? Chyba tak.
A szpital hmmm myślałam o Starynkiewicza (ale Ci studenci ...), ostatnio dużo dobrego o Solcu słyszałam ... A ceny na Żelaznej to mnie powalają i chyba nie pojadę do nich
A szpital hmmm myślałam o Starynkiewicza (ale Ci studenci ...), ostatnio dużo dobrego o Solcu słyszałam ... A ceny na Żelaznej to mnie powalają i chyba nie pojadę do nich
Ja mam ten sam problem z połówkowym usg i z porodem. Przede wszystkim nie znam wcale Warszawy. Firma też opłaca medicover więc może tam zrobię połówkowe za to 3d w pruszkowie, jeśli chodzi o poród to pomóżcie, bo ja tylko wiem, że jest szpital św.. zofii i jeszcze jakiś na inflanckiej i tyle to moja cała wiedza na ten temat i jak niczego się nie dowiem to chyba w akcie desperacji do Krakowa pojadę, żeby malucha urodzić. :
reklama
