luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Kasiu, Magdusiek to samo u nas. Każda następna wizyta to gorszy płacz. A dziś to w ogóle było strasznie. Aż zwymiotowała z płaczu. Już sie boje co będzie przy następnym szczepieniu lub pobieraniu krwi. Po ostatniej wizycie w przychodni to nawet fryzjerce nie dała sie dotknąć i była histeria. :-(
Dobra ja zmykam spać
Dobranoc :-)
Dobra ja zmykam spać
Dobranoc :-)