reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Vertigo - podobno na maksa wydoroślał przez tych kilka dni. Ale wyszedł z tego najlżej jak mógł. Bo pewnie blziny będą, oczywiście przez kilka miesiecy gorset itd (bo kręgosłup ma złamany), złamana noga, ale przy tym co mogło byc i na co nastawiali lekarze to naprawdę nic.
O, to ja sobie też kupię :-) Dzieki za info. Pumeksy się walają i mnie wkurzają, wiec pzestaną ;-)
O, to ja sobie też kupię :-) Dzieki za info. Pumeksy się walają i mnie wkurzają, wiec pzestaną ;-)
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
dzień dobry!
moje dziecko wczoraj w dzień spało 2 godz. i 45 min. Szok! Nocka piękna póxniej w dzień piękna dżemka. :-) Dziś noc tez super!
Kasiu ciesze się, że Nadusia lepiej wieczorem! I odezwij się, daj znać jak po nocy, jak teraz! Gorące buziaczki dla was!
magdusiek super wiadomość! No myślę, że chłopak teraz zmieni troszkę swoje nastawienie do życia! To się sprawdza: "Polak mądry po szkodzie". Zawsze ludzie po ciężkich przeżyciach zmieniają swój stosunek do życia, zmieniają się priorytety w życiu człowieka. Szkoda że tak późno... no ale cóż, jesteśmy tylko ludźmi.
a Teddy dalej na urlopie?
Doxa najlepsze jest to, ze Zuzia boi się tylko psów któe głośno szczekają i są duże. Wzcoarj szłysmy na spacerek i już obok domu, w kórym są te psy zaczęła zasłaniać się rączkami i mówiła "nie". :-(
moje dziecko wczoraj w dzień spało 2 godz. i 45 min. Szok! Nocka piękna póxniej w dzień piękna dżemka. :-) Dziś noc tez super!

Kasiu ciesze się, że Nadusia lepiej wieczorem! I odezwij się, daj znać jak po nocy, jak teraz! Gorące buziaczki dla was!
magdusiek super wiadomość! No myślę, że chłopak teraz zmieni troszkę swoje nastawienie do życia! To się sprawdza: "Polak mądry po szkodzie". Zawsze ludzie po ciężkich przeżyciach zmieniają swój stosunek do życia, zmieniają się priorytety w życiu człowieka. Szkoda że tak późno... no ale cóż, jesteśmy tylko ludźmi.
a Teddy dalej na urlopie?

Doxa najlepsze jest to, ze Zuzia boi się tylko psów któe głośno szczekają i są duże. Wzcoarj szłysmy na spacerek i już obok domu, w kórym są te psy zaczęła zasłaniać się rączkami i mówiła "nie". :-(
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
witam...
Kasiu, Magdus, jakie dobre wiesci z samego rana... :-)
postanowilismy z Kamilem podwyzszyc boki lozeczka o zasieki - moze niekoniecznie z drutu kolczastego, ale jakies, bo mi dziecie wylazi... wczoraj 2 godziny zabawy w wylazenie i wsadzanie do lozka... jaka byla rozpacz jak uslyszal, ze koniec... na szczescie wie, za jak mama mowi koniec to wiele sie nie da zrobic i dlugo to nie trwalo... zal mi go bylo, bo nauczyl sie tak rozpaczliwie plakac, ze prawie mnie to rusza... ;-)
Kasiu, Magdus, jakie dobre wiesci z samego rana... :-)
postanowilismy z Kamilem podwyzszyc boki lozeczka o zasieki - moze niekoniecznie z drutu kolczastego, ale jakies, bo mi dziecie wylazi... wczoraj 2 godziny zabawy w wylazenie i wsadzanie do lozka... jaka byla rozpacz jak uslyszal, ze koniec... na szczescie wie, za jak mama mowi koniec to wiele sie nie da zrobic i dlugo to nie trwalo... zal mi go bylo, bo nauczyl sie tak rozpaczliwie plakac, ze prawie mnie to rusza... ;-)
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry
Teddy - a nie wyłazi przez dziurę po szczebelkach? My usunęliśmy szczebelki na amen. Jak patzrę na Natalię to nie ma takiej zasieki, której dziecko nie pokona, szczególnie gdy ma ochotę.Ja w ogóle zdecydowałam, ze do nowego mieszkania bierzemy jej stare łóżeczko, bo będzie bezpieczniej.
Teddy - a nie wyłazi przez dziurę po szczebelkach? My usunęliśmy szczebelki na amen. Jak patzrę na Natalię to nie ma takiej zasieki, której dziecko nie pokona, szczególnie gdy ma ochotę.Ja w ogóle zdecydowałam, ze do nowego mieszkania bierzemy jej stare łóżeczko, bo będzie bezpieczniej.
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
na noc to my szczebelki wkladamy, bo nam dziecko z lozka wypada... ;-)
u nas to samo! tez włożyliśmy szczebelki.


reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: