reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Witajcie,
Patka, mam nadzieję że dzisiaj już lepiej i trzymam kciuki, to jest bardzo męczące i dla dzieciaczka i dla rodziców
gosia888, gratulacje!
Jeśli chodzi o odzwyczajanie od smoczka, bo tu teraz dużo o tym się pisze :laugh:, to kwestia chyba przekonania.
Ja tam się nie rwę do odzwyczajania, Igi smok nie gryzie, nam czasami pomaga jak gorsza nocka, więc sprawę zostawiam.
Nie pamiętam też, tak jak Jazz, abym miała problemy z Oskarem z oduczeniem go smoka, dorósł do tego aby mu powiedzieć że smok jest be i już.
Patka, mam nadzieję że dzisiaj już lepiej i trzymam kciuki, to jest bardzo męczące i dla dzieciaczka i dla rodziców
gosia888, gratulacje!
Jeśli chodzi o odzwyczajanie od smoczka, bo tu teraz dużo o tym się pisze :laugh:, to kwestia chyba przekonania.
Ja tam się nie rwę do odzwyczajania, Igi smok nie gryzie, nam czasami pomaga jak gorsza nocka, więc sprawę zostawiam.
Nie pamiętam też, tak jak Jazz, abym miała problemy z Oskarem z oduczeniem go smoka, dorósł do tego aby mu powiedzieć że smok jest be i już.
*syla*
kobieta pracująca...
....a dodam jeszcze że nie bylo to w pierwszej klasie ;D
M
MALENSTWO 33
Gość
wynik odebralysmy i wyszedl bardzo zly Wiktoria znowu na antybiotyku to chyba przez te upaly cos sie robi z jej moczem
M
MALENSTWO 33
Gość
Wiktoria jak miala 3 tyg okazalo sie ze ma jakas bakterie w moczu po 4 miesiecznym leczeniu bylo wszystko ok tylko musielismy kontrolowac raz na miesiac mocz i znowu cos jest
*syla*
kobieta pracująca...
oj Alunia, mam nadzieję, że teraz to już będzie ok po tym antybiotyku.
Magdusiek, u mnie leci po staremu, wysokie obroty , ale muszę powiedzieć że znowu się wkręciłam w życie. Jak siedzę i nie mam co robić to mnie nosi i wariuję. :laugh: Dla mnie nie jest dobrze jak mam za duzo czasu na rozmyślanie należę do tych co muszą działać na wysokich obrotach. Czasami oczywiście marudzę, ale kto w tych czasach nie ma gorszych dni. :laugh:
Dzis przychodzi do nas kilka osób i będą pieczarki i cukinia z grila, kiełbaska z ogniska i fajna atmosferka (mam nadzieję).
Wczoraj pozakładalismy moskitirry na okna (Doxa mnie pogoniła ), wysmarowałam Igę kilka razy fenistilem i dziś mam nadzieję będzie ok. Nie wiem tylko co z nią pocznę na ognisku bo blisko nas są stawy i wieczorem jest rojowisko komarów. Chyba muszę jej kupić taki strój jak dla pszczelarzy :laugh:
Magdusiek, u mnie leci po staremu, wysokie obroty , ale muszę powiedzieć że znowu się wkręciłam w życie. Jak siedzę i nie mam co robić to mnie nosi i wariuję. :laugh: Dla mnie nie jest dobrze jak mam za duzo czasu na rozmyślanie należę do tych co muszą działać na wysokich obrotach. Czasami oczywiście marudzę, ale kto w tych czasach nie ma gorszych dni. :laugh:
Dzis przychodzi do nas kilka osób i będą pieczarki i cukinia z grila, kiełbaska z ogniska i fajna atmosferka (mam nadzieję).
Wczoraj pozakładalismy moskitirry na okna (Doxa mnie pogoniła ), wysmarowałam Igę kilka razy fenistilem i dziś mam nadzieję będzie ok. Nie wiem tylko co z nią pocznę na ognisku bo blisko nas są stawy i wieczorem jest rojowisko komarów. Chyba muszę jej kupić taki strój jak dla pszczelarzy :laugh:
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Alunia, tak sobie teraz myślę czy robiliście bakteriogram (posiew)? Wiesz, chodzi mi o to czy lekarka tak celuje tylko tymi antybiotykami, czy wie co podawać, bo może przydałby się inny lekarz. Tyle antybiotyków..... :
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: