reklama
Wszystko co naj naj naj dla Olivii, Nicole, Julki i Natalki
jesli zas chodzi o ubranka to chetnie oddałabym je wszystkie nawet te które jeszcze są na niego za duże ale oczywiście teraz to ona uniosła się honorem...troszkę późno
mnie nie chodzi o to żeby je zatrzymać, bo ja to bym jej jeszcze pieniądze dała za te co sprzedałam tylko chodzi mi o jakiś kodeks moralny, czy coś takiego, że tak się nie robi!
jesli zas chodzi o ubranka to chetnie oddałabym je wszystkie nawet te które jeszcze są na niego za duże ale oczywiście teraz to ona uniosła się honorem...troszkę późno
Karen tego nie przeskoczysz , ale masz dobrą lekcję na przyszłość, że od tej osoby prezentów się nie przyjmuje.Ja bym się jej na przy najbliższej okazji np.imienin zapytała czy nie muszę prezentu oddać za jakiś czas.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Karen, na taką nic nie poradzisz. Nie wyobrażam sobie, że coś komuś daję, a później chcę to z powrotem. Rozumiałabym bardziejw przypadku większych rzeczy, nie wiem, wózek, ale kilka ciuszków? No, ale tak jak napisałam, nic nie poradzisz. Chociaż pozostaje mieć nadzieję, że zrozumiała, że głupio zrobiła i teraz tylko wstydzi się przyznać.
Karen pisze:chciałabym tak zrobić tylko że mnie ze względu na męża zależy na dobrych relacjach, bo kłótnia ze szwgierką oznacza awanturę z teściową
Karen dlatego mówię - myśl co chcesz i w myślach wieszaj psy na szwagierce, jeśli Twój mąż myśli podobnie - mu też powiedz co o tym myślisz, jeśli myśli inaczej, to nie poruszaj tego tematu bo następna awantura domowa gotowa, a szwagierce oddaj to co zostało. Dla mnie to nie fer dać 5 ubranek, czuć się jak jakiś święty mikołaj, co nie wiadomo ile nadawał i oczekuje wdzięczności a potem się upominać o te ubranka. Ale skoro chcesz dobrych stosunków w rodzinie, to oddaj te co zostały.
U mnie jest o tyle inaczej, że ja naprawdę dużo dostałam... my kupiliśmy jedynie wózek i krzesełko do karmienia oraz kilka śpioszków i kaftaników przed porodem, bo nie było wiadomo kiedy paczka dojdzie.
reklama
Witam!!! Bardzo dziekujemy z Julką za życzonka,zawsze pamiętacie drogie ciocie!!!
U nas wszystko oki.Moje dziecię nareszcie opanowało przewroty z plecków na brzuszek i ciagle ćwiczy.
Ja niestety mam podły nastrój, gdyż od dzisiaj za równy tydzień wracam do pracy.W dodatku dowiedziałam sie,że dalej będę miała te porypane zmiany.Juz mam dość a jeszcze nie zaczęłam.Mam nadzieję,że uda mi sie opracowac jakiś sensowny plan dnia dla siebie i pozostałych członków rodzinki.
SERDECZNE ŻYCZONKA DLA OLIVKI, NICOLKI i NATALKI
U nas wszystko oki.Moje dziecię nareszcie opanowało przewroty z plecków na brzuszek i ciagle ćwiczy.
Ja niestety mam podły nastrój, gdyż od dzisiaj za równy tydzień wracam do pracy.W dodatku dowiedziałam sie,że dalej będę miała te porypane zmiany.Juz mam dość a jeszcze nie zaczęłam.Mam nadzieję,że uda mi sie opracowac jakiś sensowny plan dnia dla siebie i pozostałych członków rodzinki.
SERDECZNE ŻYCZONKA DLA OLIVKI, NICOLKI i NATALKI
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: