MojeOczekiwanie
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2022
- Postów
- 42
Ostatnio pytałam Was o zdanie mojego testu i białej kreski ale teraz mam troszkę inny temat. Okres jak pisałam kiedyś dość nieregularny ostatnia miesiączka 17.01 i od tamtej pory cisza żadnych nawet obiawow, wczoraj rano zrobiłam test negatywny chociaż ta jasna kreskę ( nie zabarwiona) taki cień bardzo slabiutki bez koloru było widać chwilę po zrobieniu testu pewnie to znów ta kontrolna więc uznaje go za negatywny. Jedyne co zauważyłam to niekiedy kłuje mnie w prawej piersi chwilowo, widać żyły ale zawsze było je dość widać bo biust mam spory wokoło otoczki sutkowej zrobiło się sporo małych czerwonych żyłek, piersi nie bolą zrobiły się tylko cięższe i sutki czerwone, nie mam żadnych zachcianek nie jestem wrażliwa na zapachy ale czuję że to nie jest mój normalny stan, może to ciąża może coś innego.... Dodam że jestem już po dwóch CC oraz miałam dwie operacje na jamie brzusznej tak że jestem trochę pocięta lekarza zmieniłam niestety wizyta dopiero 15 marca na betę mogę iść dopiero we wtorek. Ostatnio nie mam żadnych stresów nie chorowałam... Powiedzcie czy warto wbijać sobie do głowy że może to być ciąża czy odpuścić. Pozdrawiam serdecznie.