reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Witam Panie ponownie😊

MojeOczekiwanie

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
4 Luty 2022
Postów
42
Ostatnio pytałam Was o zdanie mojego testu i białej kreski ale teraz mam troszkę inny temat. Okres jak pisałam kiedyś dość nieregularny ostatnia miesiączka 17.01 i od tamtej pory cisza żadnych nawet obiawow, wczoraj rano zrobiłam test negatywny chociaż ta jasna kreskę ( nie zabarwiona) taki cień bardzo slabiutki bez koloru było widać chwilę po zrobieniu testu pewnie to znów ta kontrolna więc uznaje go za negatywny. Jedyne co zauważyłam to niekiedy kłuje mnie w prawej piersi chwilowo, widać żyły ale zawsze było je dość widać bo biust mam spory wokoło otoczki sutkowej zrobiło się sporo małych czerwonych żyłek, piersi nie bolą zrobiły się tylko cięższe i sutki czerwone, nie mam żadnych zachcianek nie jestem wrażliwa na zapachy ale czuję że to nie jest mój normalny stan, może to ciąża może coś innego.... Dodam że jestem już po dwóch CC oraz miałam dwie operacje na jamie brzusznej tak że jestem trochę pocięta 😕 lekarza zmieniłam niestety wizyta dopiero 15 marca na betę mogę iść dopiero we wtorek. Ostatnio nie mam żadnych stresów nie chorowałam... Powiedzcie czy warto wbijać sobie do głowy że może to być ciąża czy odpuścić. Pozdrawiam serdecznie.
 
reklama
Ostatnio pytałam Was o zdanie mojego testu i białej kreski ale teraz mam troszkę inny temat. Okres jak pisałam kiedyś dość nieregularny ostatnia miesiączka 17.01 i od tamtej pory cisza żadnych nawet obiawow, wczoraj rano zrobiłam test negatywny chociaż ta jasna kreskę ( nie zabarwiona) taki cień bardzo slabiutki bez koloru było widać chwilę po zrobieniu testu pewnie to znów ta kontrolna więc uznaje go za negatywny. Jedyne co zauważyłam to niekiedy kłuje mnie w prawej piersi chwilowo, widać żyły ale zawsze było je dość widać bo biust mam spory wokoło otoczki sutkowej zrobiło się sporo małych czerwonych żyłek, piersi nie bolą zrobiły się tylko cięższe i sutki czerwone, nie mam żadnych zachcianek nie jestem wrażliwa na zapachy ale czuję że to nie jest mój normalny stan, może to ciąża może coś innego.... Dodam że jestem już po dwóch CC oraz miałam dwie operacje na jamie brzusznej tak że jestem trochę pocięta 😕 lekarza zmieniłam niestety wizyta dopiero 15 marca na betę mogę iść dopiero we wtorek. Ostatnio nie mam żadnych stresów nie chorowałam... Powiedzcie czy warto wbijać sobie do głowy że może to być ciąża czy odpuścić. Pozdrawiam serdecznie.

Według mnie mała szansa na ciąże. A objawy nie są ciążowe skoro test jest negatywy. Jeżeli chcesz się uspokoić to po prostu zrób betę z krwi, koszt pewnie w granicach 30-40zł, a będziesz miała 100% czy to ciąża czy nie
 
Według mnie mała szansa na ciąże. A objawy nie są ciążowe skoro test jest negatywy. Jeżeli chcesz się uspokoić to po prostu zrób betę z krwi, koszt pewnie w granicach 30-40zł, a będziesz miała 100% czy to ciąża czy niide na betę
Według mnie mała szansa na ciąże. A objawy nie są ciążowe skoro test jest negatywy. Jeżeli chcesz się uspokoić to po prostu zrób betę z krwi, koszt pewnie w granicach 30-40zł, a będziesz miała 100% czy to ciąża czy nie
Ide na betę we wtorek dopiero bo od właśnie wtorku laboratorium będzie czynne, zrobiłam teraz test który jeszcze miałam w domu dodam zdjęcie do wglądu
 

Załączniki

  • IMG_20220225_102219.jpg
    IMG_20220225_102219.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 159
  • IMG_20220225_102234.jpg
    IMG_20220225_102234.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 156
reklama
Do góry