reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

LILi wstaw fotę nowej fryz niuni;)

Julian na roczek był u fryz,potem grzywe sama mu podcięłam,a teraz nei wiem narazie rosną:p

co do sypiania...na noc Juliana tulę chwilę,daje mleko i odkładam do łóżeczka.sam zasypia. a w dzień śpi w naszym łóżku.jak go położę o jego porze zasypia bez problemu przytulony do mamusi:) albo na spacerze z babcią.,na brzuchu babci tez neiźle zasypia

Elenka cud miód!!! i ta sukieniunia!!!!:)

my dzisiaj bylismy na szczpeieniu w końcu.odra świnka różyczka. za 6tygodni idziemy ospę szczepić.podjęłam decyzje:)

buziam!!!!
 
reklama
swięta święta i po świętach.
Mineły za szybko.
T.Był w czwartek w nocy i juz wczoraj pojechał.
Bylo małe spiecie ale mysle ze w koncu cos zrozumial,to sie okaze jak wroce juz na stale do domu.
A milosne sprawy Tymka oj rozwijajaco.Nawet juz prezenty sa kupowane.
ale to jest takie slodkie.
szkoda ze dzieciaczki tak szybko nam rosna.
a gala- śliczna ta twoja córcia ale ona duza jest:)
ola**-no ja tez bede szczepic na ospe.Tymk azaszczepilam i nie zaluje.
tak mi radzila pediatra jak tymek zaczol do zlobka chodzic a i mam nadzieje ze Amela tez sie dostanie.No ale to dopiero dowiem sie 15 czerwca.
Chociaz jak rozmawialam z pania kierownik to powiedziala ze nie bedzie problemu no to sie okaze.
co do zasypiania to my nigdy nie mialismy prolemu bo my na butli.i Amela wypija butle i odkladam ja do lozeczka i spi cala nocke.
Lili - wiesz moze co u Emy?jak tam jej zdrowko i wogule?
u nas pogoda super dzis bylismy dwa razy na spcerku czyli prawie caly dzien tylko na posilki do domu.
 
Karollcia33 - wejdź sobie w profil Emy i w Jej posty, warto, pokazała zdjęcia swoje i M. Odnawiali przysięgę małżeńską i no skrobnęła kilka słów o sobie. Warto poczytać, a zdjęcia piękne.

Ola** - Ada wygląda jak Julek, czoło wysokie :-p

Wczoraj siora namówiła mnie byśmy pojechały do GH, Ona przymierzała sweterki, ja patrzałam, a Ada w tym czasie zamknęła się w przymierzalni, bo postanowiła pobawić się w chowanego. :confused2: Słyszę jak woła "mama" i to takie "mama szukaj", bo to akcent inny, no więc idę, otwieram po kolei drzwi zerkam, a Ady nie ma, nagle za plecami słyszę znowu "mama". Patrzę, a to wahadło przekręcone. :sorry: Nakazałam sobie spokój i mówię do Niej, że ma podnieść do góry, siora weszła na kanapę w przymierzalni obok i z góry Ją instruowała, Ada próbowała, ale nie dała rady. Moja kolejna myśl, ok to lecę na sklep po jakiś parasol (byłysmy W TKmaxxie, a tam mają wszystko), ale pytam pana wpuszczającego do szatni, czy nie ma jakiegoś długiego prętu, bo mi się dziecko w przymierzalni zamknęło, a ma 20 m-cy. Akurat do szatni wchodziło dwóch chłopaków, to w trójkę głośno ogłosili, że oni Adę wyciągną. OK, ulżyło mi, ja z brzuchem bałam się wspinać. Ale podchodzimy, a tam już jeden Pan znikał w przymierzalni gdzie zamknęła się Ada, wziął Ją na rączki i wyszli, ta cała radosna, w ogóle nie przerażona, matka zaryczana, :zawstydzona/y: bo już nie trzeba było trzymać pionu, dziecko uratowane. :laugh2:
 
Witam:)
Lili- no to miałaś wrażenie jakoś nie umię sobie wyobrazić Ciebie na tych drzwiach
Olu myśmy dziś szczepili Lenę na to samo co do ospy dalej sie zastanawiam
A gala sama słodycz
Gosiu świetnie Kubula wygląda wogóle inaczej
Agnieszko kolacja smakowała?
Alicja Oj zazdrosze wagi
Annas spokojnie urosną wszytskie na raz moja jak urosły 4 naraz 2 dni po roczku teraz znów cisza
Karolciu świetnie ze znów jesteś
Ewela jak tam zdrówko
Kłaczek hop hop
KAsikz jak w pracy a propo w też macie ten quinny zadowolona jesteś? mi wydaje sie że ten wózek jest bardzo delikatny jak nim teraz jeżdze
Just twoje dziecie za niedługo już 2 lata skończy matko kiedy to perzeleciało.
My dziś po szczepieniu ale maruda z niej jest, na wieczór oczywiście temp wzrosła już sie boje nocy. Pogoda okropnośc
 
Kaira dzięki. No to w braku zębów chyba jesteśmy na forum rekordzistami. Mam tylko nadzieję, ze jest wszystko dobrze. I ja i mąż mieliśmy późno zęby, ale podobno na roczek już były, a u synusia uparte. Jedynie dobrze, ze super sobie radzi z jedzeniem, potrafi rozmemłać naprawdę spore i twardawe kawałki, niemniej marzę, żeby juz wyszły.
Lili ale przygoda
Miłego dnia
 
reklama
Do góry