reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Lili normalnie szacun. Ostatnio, rzadko tu pisze, bo normalnie nie mam sił albo mam lenia, przez moją pracę, nocki trochę wybiły mnie z rytmu a i Kuba nie współpracuje.:-)
Co do śniegu to nie ma już go, Dziś nawet 12 stopni było i słoneczko piękne.
 
reklama
sabrinko neizłe spanko!!! :0) to dobrze,ze odpoczęliście! kruszek jeszcze malutki potrzebuje snu:)

Magnusik LIli to na pewno ma notatki tajne;) i dlatego wszytsko pamięta:p

Lili jutro Julik z kólikiem pobawi się:) bo moja siostra ma:) nawet trzy ,ale dwa zostały oddelegowane do babci.a ten jeden role domownika spełnia i już nawet pies nie traktuje go jak obiadu.Królik coprawda jest dłużej od psa,ale pies miał powazne zamiary kulinarne wobec niego:) pierwszej nocy jak psa wzięli drewnianą wielką klatkę rozwalił:) cud,że króliki ukryły się na tyle daleko ,że ich nie zjadł:)
a drapak jak stał tak stoi ale...na stole już śwątecznie:) dwa koszyczki nasz i Julika.bazie,kwiatki,i zielenina:p i ozdóbka w kształcie jaja na firance nawet wisi:)

to ja tez życzę wam moje kochane wszytsko co najlepsze!!! zafasolkowanym rozwiązań w terminie! nei zafasolkowanym a chcącym szybkiego spełnienia tych marzeń.a reszcie żeby brzdące psociły i zawsze obdarzały miłością!!!
 
Lili rzeczywiscie szacun:-D
co do Polci. Siedziala, z nia 2 tygodnje w domu. Ńie powiem zebym byla szczesliwa. Ale coz, najgorzej ze ja po prostu juz z nia w domu nie daje rady. Pola jak sie nudzi i ma za duzo energii to may tajfun do tego jestem workiem treńingowym i to nie chodzi o robieniena zlosc . Wiem ze choruje kiedy chce ale po pworocie do pracy zaraz na 2 tyg. Zwolnieńia - slabo.


Buziam was wszystkie.
 
Lili jestes niesamowita,Ja wpadam poczytam kilka stron wstecz i jak przyjdzie mi cos odpisac to juz mam problem co komu mam odpisac hehehe :-) a z tym ze u nas czysto hmm to nie jest tak do konca prawda,anglicy to sa naprawde brudasy a zdjecia w tym parku chyba jakos tak wyszly ze czysto jest a psie kupy to tez jest ich pelno chociaz powinlo sie sprzatac za swoim pupilem nawet maja specjalne kosze na te kupy ehhh ale nie wszyscy sie do tego stosuja :tak: a co do pogody i spacerow to staram sie wylazic codziennie i jak jest normalna pogoda,faktycznie mam gdzie lazic ale pogoda czasem poradzi byc pasukdna i az sie nie chce nigdzie isc :-)

Milego dnia babeczki ;-)
 
Dziewczyny wszystkiego co sobie wymarzymy, zdrowia i szczęścia, radości z naszych pociech. Rodzinnych świąt.

Nasze mazurki :-D Zaraz lecimy do święconki, tylko Adzik wstanie. Chyba będzie trzeba budzić, bo ostatnia święconka o 15. A Tatuś dzisiaj usypiał, więc śpi się fajowo. :-)
 

Załączniki

  • mazurek2.jpg
    mazurek2.jpg
    28,7 KB · Wyświetleń: 43
  • mazurek1.jpg
    mazurek1.jpg
    30,4 KB · Wyświetleń: 48
Ostatnia edycja:
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie
rodziny i wśród przyjaciół
oraz wesołego Alleluja!


Lili podziwiam za taką pamięć:tak:Tomek rzeczywiście zapierdziela po całym domu i wszędzie bałagani i wszystko wyrzuca gdzie tylko dojdzie robi porządki więc super pomocnik z niego zabawki interesują go na chwile . Nawet na dół jak pójdzie do brata to i jemu posprząta. struś pędziwiatr.:-)

Mazurki pysznie wyglądają ale to pewnie zasługa Ady:-)
 
Hej dziewczynki.

Zdrowych,wesolych Swiat i zajaczka z prezencikami-hihi.


Lili mazurki pycha...Mast talent bo ja nawet nigdy nie probowalam takiego zrobic bo watpie aby mi wyszedl:-p

Co do Julii to pomagala mi robic salatke i obierala jajka(przy okazji tez sobie podjadala).
Fartuszek to widzialam w Bydgoszczy w sklepie ''Cepelia''(chaby dobrze pamietam nazwe).To jest taki sklep z roznymi,recznie robionymi rzeczami...
my z Julcia pozniej wrocilysmy do domu a fartuszek kupila prababcia.
Podobno schodzily jak cieple bulki.
W koncu cena tez nie byla taka zla bo chyba 11 zl o ile dobrze pamietam.


Milej nocki.


Ps,wstawiam te fotki z jajcami-hihi.
Data zla bo nie umialam w aparacie przestawicSL270079.jpgSL270080.jpg
 
reklama
Do góry