Muszę Was rozgadać jakoś, choć widzę, że ostatnio średnio to tu wychodzi. Spróbuję się nie pogubić:
Agnieszka – doczytałam na fb, że Julia w fartuszku działała w kuchni, pochwal się fartuszkiem, bo pomysł fajowy, a nawet nei wiem gdzie takiego jakiegoś ładnego szukać
Sowinka – suwaka nie widzę nowego, czyli staranka w toku? Jak tak Bartuś gadule?
13x13 – hop hop żyjecie? ;-)
Aga34 – dziewczyny już pomagają w świątecznych porządkach i robotach czy raczej przeszkadzają na swój słodki sposób? Robisz dwie święconki? Kuchnia ja za rok z takimi dylematami, ale czekam z utęsknieniem jak to będzie.
Ewela28 - @ przylazła? Humor lepszy? Złożyłaś podania gdzieś o pracę? U nas ostatnio modne zrobiło się manicure i pedicure w domach. Super sprawa, ja wyjść nie muszę i zostaję obsłużona, no tylko potem trzeba ten bajzel ogarnąć.
Just79 – jak korzystanie Sz. z tablicy do rysowania Ikeowskiej? Ja ostatnio zakupiłam tam kolejkę, ale póki co bez torowiska, bo wiesz skąpstwo i sknerstwo
-p) i tak sobie zakup chwalę, aczkolwiek Ada popycha kolejkę za wagonik nr 3 a nie 1 i Jej się co jakiś czas ta kolejka rozwala. W każdym razie jak kolejka wraz z torowiskiem była rozłożona na stole w Ikei wzbudziła mocno zainteresowanie.
Kasikz – jak Pola, wychorowała się? A i tak a’ propo tego co napisałaś, że musisz wracać do pracy, a Połcia chora, chyba najlepiej zmienić nastawienie, bo dzieciaki nie robią „na złość”, ale często nie po naszej myśli
She – jak tam samopoczucie, ja dzisiaj wszamałam bułę z dżemem wiśniowym ze szczypiorkiem – pycha
LucyF – jak nasz artysta? Rozpędza swe zamiłowanie do malunków czy skutecznie został przyblokowany?
Mysza84 – co tam u Was nowego? Szymula biega? ;-)
Daaa – jak tam Twoja goniąca pociecha? ;-)
Ola** - królika w kartonie chcesz posłać? Zaraz zieloni by Cię na suchej gałęzi powiesili. Ale Julek na banka miałby wielką frajdę, gorzej wyglądałby pewnie królik.
Ola81 – co tam u Was słychać w szerokim świecie? ;-)
Ola_PM – wracam na Waszą stronę tak mi się podoba, bardzo ładnie zrobiona, nawet czcionka mi się podoba, a to niby pierdoła i mało ważna rzecz, a jednak uwagę przykuwa.
Kaira24 – dajesz radę z urwisem? Powiem Ci, że jeszcze wszystko przed Tobą, Ada ostatnio odkryła, że krzesło idzie dostawić nie tylko do stołu czy zlewu, ale również do szaf, półek, na których stoją kryształy, półek, na których są książki, których nie wolno, bo są mamy, a nie Ady baje, także wesoło jest. Najbardziej jednak upierdliwe jest to, że wszelkie drzwi nie są już dla Niej problemem, dosięga każdej klamki i nie ważne czy drzwi otwierają się na zewnątrz czy do środka, daje radę, a za drzwiami – wow wielki świat.
Julitka80 – czy święta to ten rzadki nie częsty czas kiedy wpadniesz? Aniołki – widziałam fotki Olafa na nk, jest boski i cudowny, napisz co tam u Was i jak siostra się miewa.
Ewitka – jak tam u Was pisankowo? Ty ze swoim straszakiem to już chyba ułatwienie na maksa w przygotowaniach świątecznych, szczególnie ozdóbek. Zdrowi już wszyscy?
Martusionek – cześć płaczku z radości, jak się miewa blondas? Zapitala już aż nie idzie dogonić?
GosiaLew - jak tam u Was, śnieg posłaliście w diabli? Jak widziałam w TV to szok, u nas też zimno i szron na samochodowych szybach, ale śniegu nie widziałam, choć odzienie zimowe mamy. Jak zęby Kabulka?
Alicja1985 – jak S. na urodzinowe prezenty, co prawda troszkę czasu już minęło, ale efekty pewnie teraz widoczne.
Annas81 – spokojnej i szczęśliwej podróży, bez żadnych sensacji.
Jankesowa – wrzuć błagam fotkę dreptającego Gracjana, super, że tak ładnie Mu idzie, a powiedz jak u Niego teraz z wagą, jeszcze tak gna, czy się unormowało? Coś mi świta, że pisałaś 13kg? Robisz już przygotowanie do roczku? Trzymam kciuki by jutrzejszy dzień nie był zbyt smutny, tulę mocno.
Ewcia3004 – halo halo hop hop, co tam się u Was dzieje ciekawego? Dajesz radę z Małym? ;-)
Ewelina28 – jak tam w ogródku działacie? Zbierasz siły na wiosenne porządki i majowe obijanie się oraz letnie „konserwy”?
Aneczkab23 – rozmawiałam z Nią poprzez PW, u nich wszystko ok., rośnie Maruda, że aż miło, zdrowi i szczęśliwi. No i mam nadzieję, że jednak wpadną tutaj do nas.
Karollcia33 – myślę, że to mądra decyzja pozostawienia Synka w przedszkolu, które zaczął, jak tam Jego miłosne sprawy? Rozwijają się? No i Amela wdycha świeże powietrze, a nie warszawskie klimaty. Jeden minus to chyba, że T. daleko, ale wiem, że na dłuższą metę bywa to miłe, bo spokojnie i mega upierdliwe, bo ile można samemu no i ile można żyć na odległość.
I teraz wybaczcie, ale od tego momentu chronologia kupy mi się nie trzyma, ale to już napiszę w osobnym poście, bo tu pewnie miejsca mi zabraknie zaraz.
