wiolka_1982
Fanka BB :)
lili - w sumie to kilka dni dostała samą marchewkę (4) i teraz 3 dzień marchewka z ziemniakiem, ale tak jak piszę to jest tak 5 łyżeczek. Ale nie widać, żeby jej coś było. Więc może już jej dawać ile będzie chciała zjeść a nie takie wymierzone?No i rozumiem, że jak coś nowego tzn zaczynamy małymi kroczkami po kilka łyżeczek?
A i jakbym chciała dać jej np soczku jabłkowego z raz dziennie. To też to się jakimiś małymi kroczkami wprowadzą??
Dla mnie to wprowadzanie tych nowych rzeczy to masakra jakaś jest, nie wiem, ile, kiedy kiedy nowy, kiedy dodać np jeszcze jakiś owoc..widzę że mała moja to będzie raczej wszystko jeść
A i jakbym chciała dać jej np soczku jabłkowego z raz dziennie. To też to się jakimiś małymi kroczkami wprowadzą??
Dla mnie to wprowadzanie tych nowych rzeczy to masakra jakaś jest, nie wiem, ile, kiedy kiedy nowy, kiedy dodać np jeszcze jakiś owoc..widzę że mała moja to będzie raczej wszystko jeść
Ostatnia edycja: