Kaira, średnio-kojarząca dzisiaj jestem - Twoje pytanie o Szymka tyczy się pocenia i sinienia? Przy jedzeniu to faktycznie Szymek czasami ma główkę spoconą, ale kiedyś z przyjaciółką gadałam to mówiła, że jej córka karmiona piersią też nieraz pociła się przy jedzeniu. Jutro idę na to echo to może i o to lekarza podpytam, czy powinnam się tym przejmować.
Jak się młody zdenerwuje, a ostatnio zdarzają mu się wielkie napady frustracji ;-) to faktycznie mu się ciepłota ciała zwiększa, i jak dłużej się podrze (np. dziś w foteliku samochodowym) to zaraz mokry się robi. ale to mi się wydaje, że raczej naturalne jest, bo on nie płacze tylko robi taką akcję jakby mu się nie wiem jaka krzywda działa - taki temperamentny.
Ale sinienia rączek i nóżek to nigdy nie zaobserwowałam.
Co do słoików to u mnie były i Hipp, Bobovita, i Gerber. Z Hippem to trzeba uważać, bo dość szybko jest wzbogacany o dodatki w stylu sól, śmietana, masło. Gerber ma chyba najwięcej słoików jednoskładnikowych.
A w sumie czemu tak wcześnie rozszerzasz dietę Lenki? Skoro jest wcześniakiem to nie lepiej jeszcze troszkę z tym poczekać?
Jak się młody zdenerwuje, a ostatnio zdarzają mu się wielkie napady frustracji ;-) to faktycznie mu się ciepłota ciała zwiększa, i jak dłużej się podrze (np. dziś w foteliku samochodowym) to zaraz mokry się robi. ale to mi się wydaje, że raczej naturalne jest, bo on nie płacze tylko robi taką akcję jakby mu się nie wiem jaka krzywda działa - taki temperamentny.
Ale sinienia rączek i nóżek to nigdy nie zaobserwowałam.
Co do słoików to u mnie były i Hipp, Bobovita, i Gerber. Z Hippem to trzeba uważać, bo dość szybko jest wzbogacany o dodatki w stylu sól, śmietana, masło. Gerber ma chyba najwięcej słoików jednoskładnikowych.
A w sumie czemu tak wcześnie rozszerzasz dietę Lenki? Skoro jest wcześniakiem to nie lepiej jeszcze troszkę z tym poczekać?