Plenitude
Witaj nasz Cudzie :)
hej kobietki, zalatana jestem ostatnio straszliwie, kciuki dla lili pisałam z telefonu, więcej na nim nie pisałam bo to katorga 
mamy już termin na rezonans - 27,01,15..... jednak skontaktowałam się z panią dr anestezjolog i jak się zwolni miejsce ( bo dzieciaczki chorują, rodzice rezygnują ) i ma mnie brać pod uwagę, jej zdaniem do września może być miejsce, zobaczymy.
Zojka zrobiła już sama parę kroczków, niezwykle chętnie chodzi za rączki, wręcz biega tak szybko chce iść
staje na nóżkach bez podparcia i klęka z takiego stania, próbuje z klęku samodzielnego stania bez trzymania. do chodzenia jeszcze trochę
jednak myli mnie z lampą, lampę ze mną, niczego nie naśladuje po mnie - nie bezpośrednio, mam na myśli klaskanie, papa. dwa razy zrobiła papa - dwa tygodnie temu. gaworzenie nadal słabo, słownictwo typu bebe biebie, pokazało się papa wyraźniej a baba zmalało. więcej pojękuje i marudzi, chociaż w gabinecie w poniedziałek podczas badania słuchu coś tam gaworzyła i foniatra potwierdziła, że ten bełkocik jest gaworzeniem. od wczoraj wyrzuca celowo zabawki, ale jeszcze nie szuka ich, jednak z premedytacją i uśmiechem wyrzuca dany przedmiot chwilę po tym jak go podniosłam i podałam
pokazuje paluszkiem ale to dopiero początki, nie zawsze tylko jak ma chęć, albo wszystko pokazuje albo nic. Jak to Zojka.
bibianka co lekarze na to, że Dominik nie idzie dalej motorycznie? jeśli duża motoryka stoi to może jest coś do wyćwiczenia? Nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego? może konsultacja z innym neurologiem? Co do chodzenia to jak Tomuś pokona lęk to pójdzie, dzieci się boją i poza mięśniami nad tym też mocno pracują

mamy już termin na rezonans - 27,01,15..... jednak skontaktowałam się z panią dr anestezjolog i jak się zwolni miejsce ( bo dzieciaczki chorują, rodzice rezygnują ) i ma mnie brać pod uwagę, jej zdaniem do września może być miejsce, zobaczymy.
Zojka zrobiła już sama parę kroczków, niezwykle chętnie chodzi za rączki, wręcz biega tak szybko chce iść



bibianka co lekarze na to, że Dominik nie idzie dalej motorycznie? jeśli duża motoryka stoi to może jest coś do wyćwiczenia? Nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego? może konsultacja z innym neurologiem? Co do chodzenia to jak Tomuś pokona lęk to pójdzie, dzieci się boją i poza mięśniami nad tym też mocno pracują
