reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
Karola kciuki zaciśniete &&&&&

Emka za dobre wyniki &&&&&&
ale baba kurde, mogła najlepiej nic nie mówić, a nie straszyć, juz i tak jesteś zdenerwowana! Wrrr

Kat, Eve i ja mam ten problem, że przytyłam po ciąży, ale mam tak w każdej tzn w 2 :-D Z Filipem przytyłam tyle co nosiłam w brzuchu, po porodzie laska byłam bo waga sprzed ciąży, a 4 miechy później przytyłam i wygladałam gorzej niż w ciąży, z chłopakami to samo, po porodzie wazyłam mniej niż przed ciążą, po 2 tyg zeszły wszystkie opuchlizny i znów ok 4 kg mniej miałam, byłam na prawdę szczupła jak nigdy, nogi jakies takie chudy, no ale widac było, ze w ciąży chudłam, przybierały tylko dzieci, no i znów 3-4 miechy i przytyłam, waże tyle co do porodu,brzuch mam większy niż po porodzie i wygladam jak w 5 miesiącu ciąży :crazy:

Kat ciekawe od czego ta wysypka, najlepiej wyeliminować wszystko, poczekac na zniknięcie wysypki i wprowadzać pojedyńczo przez kilka dni aż znajdziesz przyczynę.


Dziewczyny współczuję bolesnego ząbkowania, przechodziłam to z Filipem i wiem jak dziecko cierpi, ja przy Filipku uzywałam tej camili na bolesne ząbkowanie lub czopki virbucol czy jakos tak.
 
Kolejny dowód na to, ze nasze kciuki działają cuda:tak::-)
Karola jutro wychodzi. Miała dzisiaj badany mocz i ani sladu białka:happy:

Emka, zgadzam sie z Bibianą... Po kiego kija Ci to mówiła, to nie wiem.... Trzymam kciuki &&&&&
 
cześć kobietki!
jakoś na razie nie mogę się ogarnąć, żeby regularnie z Wami pisać, czytam na bieżąco i obiecuję poprawę!! :tak:

a to moja wielka już panna:
DSC_0054-001.jpg

Pozdrawiam Was cieplutko!
 

Załączniki

  • DSC_0054-001.jpg
    DSC_0054-001.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 56
Karola oj to strachu nam nrobiłaś,dobrze że białko wyszło błędnie,niech maluszek jeszcze w brzuszku
psiedzi.

Katherinne wiesz co ja to też wyglądam ma sa kra,już nie mam sily bo ja piersia nie karmie i ta zo pierdzielam slodkie,jestem zalamana jak wyglądam,zamiast się wziąć to wlasnie nadal wpieprzam slodkie

Co do wysypek,to Kinie tez czasem wysypie i potem nie wiadomo z czego,pjawia sie i znika,ale nie ma tragedii takiej jaka byla kiesyś,oby to nie wróciło


Matita
ale fajna córeczka,śliczności
 
nio kochane ja już w domu.okazało się,że w labu puścili babola,wynik sfałszowany...w szpitalu powtórzyli mi dwa razy i ani śladu białka.miałam ktg 2 razy dziennie i mierzone ciśnienie wszystko ok.wczoraj także miałam usg.Jasio będzie małym dzieckiem tak jak jego siostra.Ala w dniu narodzin ważyła 2610kg,a on wczoraj 2300kg więc maluszek.teraz to już tylko w konkretnym celu się tam pojawię mam nadzieję.Ala była grzeczna,moja mama świetnie dawała sobie z nią radę,robiła tak jak jej mówiłam,przestrzegała tego w jaki sposób ja wychowuję Alę,jej rytmu dnia itd i było ok...niestety jak tylko mała została z teściową w dzień i na noc to już było gorzej...płakała,marudziła...teściowa z tych uległych pt" jak nie chcesz spać to nie śpij nawet jak jest już po 20ej" i wogóle cuda wianki...mimo,że tłumaczyłam jej jak i co ma robić,żeby było ok ona po swojemu...na szczęście jestem już w domu.nie wiem na jak długo,ale już wiem z kim Ala zostanie jak znowu trafię na oddział.dziękuje za &&&&&& moje Panie


emka już mówiłam właśnie kwiatuszkowi,że ta baba mogła komentarz zachować dla siebie.narazie nie widomo co i jak więc zakładamy,że jest dobrze,bo innej opcji nie ma,a tej kobicie ktoś też powinien zrobić eeg,bo wyraźnie ma za wysokie fale:-D:-D:-D.

kochane jak Ala ząbkowała to także ibum lub nurofen kilka razy dziennie,żele tylko na początq tzn do jakiegoś 6msc,bo później już się nie sprawdzały,były za słabe...generalnie jechaliśmy tylko na ibumie lub nurofenie właśnie.
 
Karola co za osly z ta pomylka! Niepotrzebnie i Ty i Ala mialyscie stresy zwiazene z rozlaka. Najwazniejsze,ze wszystko jest dobrze.

Co do eeg-dopoki nie dostane wynikow nie zdolam myslec o niczym innym..
 
Karola dobrze, ze już w domku i oby Jasiu siedział grzecznie w brzuszku, fajnie, ze mama tak dawała sobie radę i przestrzegała waszy zasad, a teściowa hmm nie lubie jak ktoś robi inaczej niż ja powiem.

Emka kciuki za dobre wyniki &&&&&&&&&&&&&&&&&

Marita ale ślicznotka :tak:
 
Dziewczynx mam pytanko,zdarzylo sie u Waszych juniorkow przy bolesnym zabkowaniu,ze w nocy spadala im temp.nawet do 35,2? Nie wiem czy to wina panadolu danego na wieczor..mala mila jakby zimne poty,taka klejaca byla,chlodna. Dopiero jak wstala to temp wrocila do normy. Kuzwa do tego wybudzanie sie i ryki..cholerne zeby,teraz jak rusza to jeden po drugim pewni...
 
reklama
Emka u mnie Oliwka nie miała czegoś takiego. Koleżanki synek miał 35 i ona zadzwoniła na pogotowie, to przyjechali. Wzięli go, żeby zbadał pediatra i wypisali do domu. Tzn powiedzieli, żeby się wypisała na własne żądanie, bo nie ma sensu go trzymać w szpitalu... A oni w razie "w" mają czyste sumienie, bo przecież matka sama się wypisała
 
Do góry