reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Dobra już nic nie czytam tylko nasz wątek i nic nie szukam chyba że to co potrzebuję dla synka.
A co do gubienia dzieci to koleżanka z pracy opowiadała ,że kiedyś ona wracała z koleżanka od innej koleżanki bo tamta urodziła no i sobie dziewczynki wypiły była zima i jak wracały to tamta swojego synka wiozła sankami w pewnym momencie coś je tknęło że sanki są lekkie i co dziecko 3m za sankami zostało ale to było 30 lat temu bo to mego kolegę tak wiozły.

Alicja super ,że po wizycie ok.

Pati mam nadzieję ,że wszystko będzie dobrze a nie możesz kogoś poprosić aby poprasował Ci te ubranka?

Mysza a Ty gdzie się podziewasz jak Szymonek ?

Po tych pierogach to mam zgagę ale może mleczko pomoże a po antybiotyku znowu nie sikać w nocy uuu a ja dziś leje na potęgę.
 
reklama
Pati, ja nie odpowiem na Twoje pyt, ale będę ściskać kciuki żebyś jednak dała radę.miesiąc szybko zleci a i do terminu na pewno wytrzymasz.najwyżej deskę do prasowania na min wysokość i będziesz "jechać"na siedząco.a w ogóle to jestem zaskoczona, że sama musisz kupić krążek.3maj się!!!
Alicja, gratulacje z racji dobrych wieści

ratujcie, od tyg nie mogę się zdecydować jaką pościel wybrać!!!wszystko takie śliczne:)a czy do wózka też trzeba pościel
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny ktore mialy ten krążek czy ja bede mogla normalnie z nim funkcjonowac? bo mam tyle rzeczy do zrobienia ze nie wiem jak dam rade na lezaco np prasowac ciuszki małego..kurde czemu tego wczesniej nie zrobilam :/

Ja zakładanego nei miałam ale wiem ze nie -po pierwsze to nie szew więc tylko ściska szyjkę a nie ją zatyka po drugie ryzykujesz poród przedwczesny.
Jasne ze możesz robić wszystko tylko czy warto??? prawda jest też taka że z rozwarciem na 2 palce można chodzić nawet kilka tygodni, szyjka może być zgładzona i też nie musi to oznaczać porodu -ale po co ryzykować i narażac malca na milion badań, wizyt u specjalistów, ostrą żółtaczkę, antybiotyki itp itd tylko dlatego ze urodzi się wcześniej bo mama zdecydowała ze prasowanie jest ważniejsze:sorry2:
Nie ma sensu

Julitko -miłą w dotyku. Ja mam tą 13częściową piękną ale co z tego jak taka sztywna... teraz mam kupioną w sklepie dziecięcym, pościel marki nino. Pamiętaj że teraz potrzebne są Ci tylko prześcieradła i poszewki na kołdrę (na początku rożek i tak podejrzewam będzie w ruchu). Do wózka nie mam pościeli -pod spód daję pieluszki bo zmieniam co 2 dzień a na wierzch kocyki bo Ala jest grubo ubrana i kołdra byłaby za ciepła...
 
Ostatnia edycja:
julitko ja tez bylam zaskoczona tym, no ale dali mi numer telefonu do firmy i kazali zamowic powiedzieli jaki rozmiar itd. tyle ze w gabinecie mi powiedziel ze bedzie kosztowal 60zl a nie 160 wiec chyba jutro jeszcze raz tam zadzwonie do tej firmy i sie upewnie tzn zapytam o cene chociaz co niby mialam poknocic.... mam doła przez ta szyjke... tesciowa tez na badaniach w szpitalu wiec ja juz to widze jak trzech facetow sie zabierze za gotowanie i sprzatanie :/..... chyba do siostry sobie zadzwonie jak sie okaze ze musze lezec zeby mi to poprasowala.... a jutro jeszcze posciel michalkowa wrzuce do pralki


no agatko jakos dam rade wylezec... zaopatrze sie tylko w wełne nici itd i bede szydelkowac.. tylko nie mam pomyslu co tu wydziergac

jeszcze nad wozkiem kombinujemy bo fotelik kupilismy z baza-easy base maxi cosi cabrio cos tam.. ma 5 gwiazdek w testach, a wozek to nie wiem jaki bo chce ze skretnymi przednimi kołami tylko nie wiem czy xlander xa czy tako warrior do xlandera fotelik by pasowal ale czy takie przekladanie ma sens i sie sprawdza??

julitko ja do wozka kupie spiwor wełniany przedluzany zeby na za rok byl, a posciel miekka i mila w dotyku to jest flanelowa ale nie wiem czy znajdziesz

dobra ja spadam lezec i jesc kolacje na lezaco....
 
Ostatnia edycja:
a to chrzest Milosza
FRBA_311010_77.jpgFRBA_311010_93.jpg
 
LucyF- ślicznie wyglądaliście a tata jaki dumny:)
Carri- cieszę się ze u Was też wszystko ok Julita ja i ty będziemy jedna po drugiej rodzić:)
julita ja zamówiłam pościel i czekam już 10 dni jak przyjdzie dam znać.
Zmykam goście przyszli.Dobrej nocy
 
jeszcze nad wozkiem kombinujemy bo fotelik kupilismy z baza-easy base maxi cosi cabrio cos tam.. ma 5 gwiazdek w testach, a wozek to nie wiem jaki bo chce ze skretnymi przednimi kołami tylko nie wiem czy xlander xa czy tako warrior do xlandera fotelik by pasowal ale czy takie przekladanie ma sens i sie sprawdza??

Ja mam jedo bartatinę i fotelik pasuje bo jest przejściówka (ok 90 zł kosztuje) ujdzie w tłoku:)
Co do wózka jestem zadowolona bo ma dużą gondolę (a są wózki w które półroczniaka nie wepchniesz do gondoli) i jest bardzo lekki (jest też możliwość skrętnych kół), nie kosztuje dużo -to plusy

a to chrzest Milosza
ama sexi mama;)
Super wyglądacie!!!!
 
lucyf ślicznie wyglądaliście, widać po tobie że jesteś najszczęśliwsza mamą pod słońcem, aż się wzruszyłam :) choinka ostatnio często beczę jak was czytam :)

Pati oszczędzaj się, bo warto. Każdy dzień jest dla malucha w brzuszku ważny. Prasowanie nie zając, a siostra na pewno pomoże

Kaira cieszę się, ze wizyta ok i dzidzia ładnie rośnie :)

Agnieszka córa jak cukiereczek :) słodka

Ewelinka odpoczywaj a jak co śmigaj do szpitala, trzymam kciuki żeby brzuch w końcu odpuścił
 
Hey kochane :-):-)

Dziękuję za rady... Rzeczywiście dawałam jej za dużo jedzenia :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Dzisiaj kupiłam jej herbatkę koperkową hippa i dała się nią trochę oszukać... Było mniej jedzenia, a ulało się jej tylko raz :tak::tak: Poza tym chodzi jej też o ssanie... Próbowałam dawać jej wcześniej smoka, ale ani ten z aventu, ani z tommee tippee jej nie pasował... No więc pomyślałam sobie, że po prostu nie chce smoka i już... dzisiaj moja mama kupiła jej smoczek canpola za 6zł...I moje dziecko jest wniebowzięte :sorry2::sorry2:I nie chce ciągle cycać...

Co do sztucznego mleka, to dałam jej dosłownie ze 3 razy od kiedy jesteśmy w domu... Za każdym razem myślałam, że się nie najada, więc robiłam mieszankę :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Tak normalnie, to na cycu lecimy... Z jednego dwa dni to odciągałam, bo tak mnie bolał, ale już przeszło i jak jestem w domu to tylko na cycu lecimy...

Wypróbowałam też sposób Agatki na beka i jakieś tam beki dzisiaj były... Nie za każdym razem, ale jednak :tak::tak:

Oooh... Co ja bym bez Was zrobiła :sorry2::sorry2::sorry2:

Jeśli chodzi o mnie, to wróciłam już na uczelnię... Mała zostaje z M lub z moją mamą plus moje odciągnięte mleczko... Tak udało mi się wszystko pozałatwiać, że nie zostawiam jej na długo :tak::tak: Dzisiaj nie było mnie w domu 2,5 godz rano i 2,5 godz wieczorkiem... A mała nawet nie wie, że mnie nie było, bo przespała moją nieobecność :-p:-p:-p

Postaram się wkleić jakąś fotkę małej, ale to za chwilę, bo muszę się na linuxa przełączyć...


Pati jeśli chodzi o studia, to bierz zaświadczenie od lekarza, że masz zagrożoną ciążę i pisz podanie do prodziekana do spraw studenckich o indywidualną organizację studiów...Wtedy nikt nie będzie robił Ci problemów :tak::tak:

Zaraz postaram się doczytać co tam u Was i jeśli mój robaczek będzie dalej spał, to postaram się coś odpisać :tak::tak:
 
reklama
Pati do 36 tc lezałam, chodziłam tylko po domu - czyli do zdjecia krążka. Potem prawie 3 tygodnie chodzilam z rozwarciem nawet na 4 cm. A koszt taki jak ci podali , ja za krążek z założeniem płaciłam 200 zł. Ja leżałam ponad 3 meisiace i dałam rade. A facetom taka szkoła sie przydaje:)
Daa - gartuluje udanego cyckowania:)
Widze że tylko ja wredna matka jeszcze przed chrzścinami. Ale my moze na swieta wielkanocne
 
Ostatnia edycja:
Do góry