reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Witam się i lecę na farmę hehehe
Jestem po pobudce o 6.30 poraniu krwi grr

dziewczynki bardzo dziekuje:)
Mama Sowka tez bym wolala bez smoka ale u mnie sie nie udalo, ale to pewnie genetyczne ja do 3 roku zycia bez smoka zyc nie umialam:szok:
Ja też mam koleżankę która smoka nie dawała dziecku -ale coś za coś. Dzieci to małe ssaki i jak nie cycusia to smoka jak nie smoka to palca jak nei to to żeby się wyciszyć drą się wniebogłosy przez 10-15 min

Sąsiadka odstawiła dziecku smoka jak miał 1,5 roku i teraz mówi że dla niego to było za wcześnie bo zaczął skrobać skórki przy palcach i tak mu zostało do dziś...

Sa plusy i minusy -mi smok u ali nie przeszkadza:-)
 
reklama
No u mnie Adrianna też smoka nie, miała smoka w buzi raz, w dzień chrztu, pewnie był to dzień na tyle stresujący, że warto było wziąć, a tak to zapomnij, no ale właśnie problem z uspokojeniem, już pcha paluszki, no ale to norma, bo poznaje swoje ciałko powolutku, właśnie odkrywa prawą rączkę ;-). Jak już mi się drze przed zaśnięciem tak, że masakra jakaś i nic nie pomaga to cyc i śpi po dwóch pociągnięciach :baffled: Zdecydowanie wolałabym aby possała smoka niż mnie jako smoka :zawstydzona/y:

Mi jak się siostra urodziła miałam 3 lata to chciałam smoka z powrotem, rodzice nie dali, więc sobie zapewniłam smoka w postaci kciuka - masakra długo potem nie mogli sobie ze mną poradzić :zawstydzona/y: Także smok nie jest taki zły, a zawsze potem może się zgubić ;-)
 
U nas przez pierwszy miesiąc smoka nie było, potem dawałam zastępczo jak chciałam małego oszukać i wyjąć cycusia jak zasnął. Z odstawieniem nie było problemu, w 11 miesiącu sam odstawił podczas ząbkowania.

Dzisiaj mija pierwsza rocznica odejścia mojego aniołka. Dobrze, że pod sercem mam córeczkę, bo jest mi lżej, choć ta ciąża niesie ze sobą tak dużo niewiadomych, co do zdrowia maleństwa, że też lekko nie jest.
Zapalam światełko dla ciebie aniołku.
 
jeśli chodzi o diety znam osoby które właśnie lecą na książce Dukana i są bardzo zadowolone więc Lucy ,Agnieszka zgadzam się z Agatą i polecam.
co do smoczków ja mam zamiar nie dawać,ale ...jeden kupiłam na w razie czego jakby mi się zmieniło:)
Lili no faktycznie dziś 4ty czyli kolejny miesiąc:) buziak dla ADy!!! a jeszcze nie dawno miałaś się rozpakować,siedzialysmy na forum jak na szpilkach i pamiętam jak wyliczałaś jaka mała bedzie duża jak na mnie kolej przyjdzie:)
Lucy torba jaka torba:p jeszcze nie,moze w 38mym tyg:) choc pamiętam jak Tobie pakować kazałam:)

czekam na paczki z allegro jakiś czas.a M wczoraj zamówił monitor oddechu i dziś już przyniesli:)

Ewitka przytulam w tym dniu:(
 
Ostatnia edycja:
Witam

Agata a ta dieta Duncana to ta dieta białkowa? Ja bym nie mogła na niej wytrwać chyba.

LucyF Miłoszek śliczny :-) Ja tez kiedyś zrzuciłam z 60 kg do 51, troche było ok, a potem przez 4 lata systematycznie tyłam az do 65 kg do momentu zajscia i mimo wszystko dalej byłam w normie wg BMI, co prawda juz górne granice, tylko, że z rozmiaru XS miałam M a czasem L. Z tym, że ja mam 170 cm i u mnie tłuszczyk w miarę równomiernie się rozłożył. Po ciąży mam zamiar zejść poniżej 60kg, po w sumie jak ważyłam 51 to wyglądałam jak przecinak, najlepiej to tak 55. Więc troche pracy będę potem miała.

Lili z dietą wiem, że dam radę, bo muszę, tylko czasem jest tak, że nawet po jedzeniu co możesz jeść potem cukry skaczą i trzeba np dzielić śniadanie na dwa, a jak to nie pomaga to dopiero insulina, wiec zapisuje sobie wszystko co zjadłam i wyniki. No i muszę wcześniej wstawać, żeby mi przez noc cukier nie spadł i śniadanie zjeść i późną kolację też mogę, chociaż kanapeczkę. Generalnie zasada jest prosta jeść częściej a mniej i unikać cukrów prostych głównie.
 
Gosiu ta dieta podobno własnie przystępna bardzo i łatwo wytrwac.duzo mozna jesc:)

No właśnie moje koleżanki z pracy ja stosowały jedna wytrwała druga nie. Ale kiedyś był program o tym nawet, ale nie oglądałam. No i moja diabetolog coś tam wspominała o tym, ale nie głębiłyśmy tematu, bo ciężarne odchudzać się nie mogą, tak tylko coś o białku wspomniała w związku z tą dietą, ale dalej nie pamiętam.
Co do smoka to ja będę miała, na początku nie uważam tego za coś złego, chociaż nie chcę żeby moje dziecko biegało z nim w dzień potem. Wydaje mi się, że można odzwyczaić dziecko.

Odnośnie brania rączek do buzi przez dzieci to mój siostrzeniec tak uskuteczniał wpychanie rączek i miał je tak wyślumpane, że aż miał chropowate ręce. Nie można go tego było odzwyczaić, ale mu żeby zaczęły iść jak miał 4 miesiące.
 
Gosiu książka z tą dietą leży u mojego taty w domu,ale nawet jej nie przeglądałam ,bo teraz i tak użytku z tego bym nie zrobiła:)
tylko słyszałam od paru osób,ze można dużo jeśc i się chudnie,.ale to duzo dla jednego to malo dla drugiego:)
a co do smoka czytalam ,ze pierwsze 4-6tyg nie powinno się,a dalej zdania są podzielone.no ale to jak ze wszystkim w sumie:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
LucyF - Miłosz cudownie z tym smokiem i w czapeczce ;-)

A to mój wywijas, w najbardziej różowym ciuszku jaki ma i to jeszcze ja go zakupiłam :-p
DSC01074.jpg
 
Do góry