EwelinaK synek przeuroczy- nic tylko kochać i tulić

Szkoda tylko że pospać Ci nie daje. Doradca laktacyjny ze mnie słaby także póki nie mam własnych doświadczeń nie będę Ci radzić, ale polecam przeczytać "język niemowląt" (jak nie boisz się ACT-y można ściągnąć z sieci...) tam jest dość szeroko opisane jak odczytywać i odróżniać sygnały niemowlęcia wskazujące na głód, od innych wskazujących na znudzenie, potrzebę bliskości itp. które często są mylnie brane od tych "głodowych" oraz jak kierować karmieniem żeby dziecię się efektywnie najadało, zamiast biernie wisieć i przysypiać na cycy.
Sytuacji z kroczem współczuję :-(Boję się podobnego scenariusza- nie mam pojęcia jak można się tam później dotknąć przy kąpieli brrrrrrr prawie mdleję jak sobie tylko o tym pomyślę. O załatwianiu grubszych potrzeb nie wspomnę. Blokada na co najmniej 2 tyg murowana
Karolcia81 też czułam lekki stres przed odstawieniem acardu, ale skutecznie sobie wytłumaczyłam że dużo bidy mogłabym sobie napitać w razie przedwczesnego porodu, bo acard rozrzedza krew i mógłby doprowadzić do jakiegoś krwotoku (nie wiem czy myślałam logicznie, ale mnie takie rozumowanie przekonało).
As trzymam kciuki za wizytę u profesora, oby miał dla Was same dobre wiadomości;-)
Kasiaa mam nadzieję, że sytuacja już opanowana!
kasiuleczka fajnie że już jesteście w domu cali, zdrowi i szczęśliwi :-) Czekamy na fotkę malucha!
Wiecie co muszę jakoś zakombinować żeby odroczyć poród o 2-3 tygodnie póki mróz nie zelżeje

Raz że jest duża szansa że samochód nam nie odpali jak zacznie się akcja przy 25-30 stopniowym mrozie, a dwa jak tu przetransportować maluszka ze szpitala do domu przy takich temperaturach?- toż nawet minuta na zewnątrz będzie dla niego traumą :-(