She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Dzięki za wyjaśnienia. Brzmi poważnie. I mam nadzieję, że mój Skarb będzie miał wszystko ok. Wcześniej na pewno nie miałam badanych przepływów. Coś by mi to mówiło :-)
A powiedzcie mi czego jeszcze mogę spodziewać się przy połówkowym poza przepływami czego nie było wcześniej? Pewnie takie usg trwa dłużej niż zwykłe...
Diana ja miałam łożysko przeodujące w 12tc. Jak byłam na badaniu w 18tc było już na tylnej ścianie macicy i wysoko, więc zrobiło sobie wędrówkę. Na ten czas od 12tc aż do jego podniesienia też mieliśmy zakaz baraszkowania, a ja dodatkowo tak jak Ty teraz zakaz wysiłku, stresu (łatwo powiedzieć), dźwigania i podnoszenia rąk do góry.
A powiedzcie mi czego jeszcze mogę spodziewać się przy połówkowym poza przepływami czego nie było wcześniej? Pewnie takie usg trwa dłużej niż zwykłe...
Diana ja miałam łożysko przeodujące w 12tc. Jak byłam na badaniu w 18tc było już na tylnej ścianie macicy i wysoko, więc zrobiło sobie wędrówkę. Na ten czas od 12tc aż do jego podniesienia też mieliśmy zakaz baraszkowania, a ja dodatkowo tak jak Ty teraz zakaz wysiłku, stresu (łatwo powiedzieć), dźwigania i podnoszenia rąk do góry.
Ostatnia edycja: