reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odpowiedz w temacie

Nam oczka w szpitalu ropiały, to dostaliśmy okałdy ze świetlika - mieliśmy je trzymac 3x dziennie do pół godziny, ale ponieważ Rafał szybko nauczył sie pozbywac okładu (nawet przy zawinietych w rożek rączkach), to potem juz tylko przemywaliśmy ;-)



Nasze krostki na buzi to trądzik niemowlęcy (jednak - położna wczoraj to stwierdziła, co i ja podejrzewałam) + potówki oczywiście. Tradzik mija w około 4 tygodnie od pojawienia, niczym nie smarować - krochmalem dobrze przemyć.

Kąpiemy się w Oillan - 2x tyle produktu w tej samej cenie co Oilatum; firma Oceanic to "moja" firma, stąd wybór i jest jak najbardziej ok. Po każdym kąpaniu stan krostek też ulega poprawie (te we włosach, a buźkę też na początku wacikiem nasączonym w wodzie do kąpieli przecieramy).


Do góry