witam wszystkie dziewczyny niedawno dowiedziałam się,że pierwszy raz zostanę mamą, więc przepraszam jeśli napiszę jakieś głupoty.
wczoraj byłam na wizycie u lekarza po bo badaniu usg stwierdził że jest to koniec 6-go tygodnia i że nasza fasolka ma 2 mm, po powrocie do domu przeraziłam się, że to strasznie mało co o tym myślicie?
zmartwiło mnie również stwierdzenie że "ciąża jeszcze żyje, proszę się nie martwić".
to nie był mój lekarz więc dosyć szybko się mnie pozbył, a następna wizyta dopiero 12.08
wczoraj byłam na wizycie u lekarza po bo badaniu usg stwierdził że jest to koniec 6-go tygodnia i że nasza fasolka ma 2 mm, po powrocie do domu przeraziłam się, że to strasznie mało co o tym myślicie?
zmartwiło mnie również stwierdzenie że "ciąża jeszcze żyje, proszę się nie martwić".
to nie był mój lekarz więc dosyć szybko się mnie pozbył, a następna wizyta dopiero 12.08