reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odpowiedz w temacie

Kasiu my rowniez dalaczamy sie do trzymania kciukow-napewno wszytsko bedzie dobrze.


Mojej kuzynki syn 7 lat temu urodzil sie z wodoglowiem - lekarze nie dawali mu szans na normalne zycie - mial nie wiedziec,nie chodzic-prawie jak roslinka - ale kuzynka nie dala za wygrana jedzzila po rehabilitantach, po energoterapeutach. Daniel dzisiaj chodzi ,widzi ,nawet ma bardzo dobra pamiec jak na dziecko niepelnosprawne,chodzi do szkoly dla specjalnych dzieci - i nikt w domu nad nim sie nie rozczulal i nie dawal mu dzrozumienia ze cos jest nie tak.

Wiem ze w twoim przypadku jest o wiele lepiej wiec jeszcze raz glowa do gory wszystko bedzie dobrze.


Do góry