reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Ojejejejjj właśnie przeczytałam o maluszku. Aqua trzymaj się dzielnie!!!! Mocno za was trzymam kciuki!!!!
Kinga pozdrów ją od nas :)
 
reklama
Halo, gdzie sie wszystkie podziały?????


Dziewczyny moje dziecko panicznie boi sie przychodni:baffled:
Wczoraj byliśmy na bilansie i Mato płakał przez 40 minut. a dodam, że w tej przychodni był po raz pierwszy, bo w ostatniej tez płakał i nie pasowały nam godziny, więc się przepisaliśmy. Ta nowa na pierwszy rzut oka nie wygląda na przychodnię, jest nowa, kanapy, szatnia, recepcja, bardziej jak hotel wygląda. A ten tylko przekroczył próg i w ryk.

Uciekał mi, pokazywał na drzwi, normalnie serce mi pękało.

W innych miejscach sie tak nie zachowuje, pogodny, uśmiechniety, nie boi się ludzi. a tu pielęgniarka słowa nie mogła powiedzieć bo histeria

Mamy skierowanie do psychologa dziecięcego i logopedy w związku z rozwojem mowy (nadal tylko chińszczyzna:sorry2:)
 
ivka na skierowaniu jest napisane, że w związku z rozwojem mowy.
Lekarka była mało komunikatywna,a Mateusz krzyczał jak opętany
 
aqua: pomimo tego ze dopiero sie dowiedzialam z czym sie zmagacie- to wcale slabiej nie trzymam kciukow!! wiec, kochana moja, masz rowniesz slowa otuchy ode mnie i wiedz ze mam ogromna nadzieje ze wszystko bedzie ok.
bo bedzie na pewno :-)
 
lolcia ciesz się,że chociaż skierowanie dostałaś, bo mi jedna z wielu lekarek do których chodziłam z jagoda powiedziała,że niemówiący dwulatek to norma:szok::baffled:
 
Wiekszosc dzieci na moim osiedlu (maja 2 lata i 2-3 miesiace) nie mowi prawie wcale- tylko "mama", "tata", nie", "nie ma" , "pa-pa". Na bilansie lekarze kazali np. dotkanc palcem nosa i jesli dziecko to zrobilo, to twierdzili, ze wszystko jest ok.

W sumie moj tata do 3 roku zycie nic nie mowil, a na studia dostal sie bez egzaminu i skonczyl je z wyroznieniem:-)
 
Wśród rówieśników Szyma, a nawet i wśród znajomych 3-latków swobodnie mówi tylko dwoje dzieci - mój Szymon i syn koleżanki, który w czerwcu skończy 3 lata. Inne dzieci istna chińszczyzna lub cisza zupełna.
 
reklama
Do góry