Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
kilkanaście razy namawiałam swoje męża na dzień kosmetyczny, tzn. maseczki i peeling, facet ma suchą cerę, ale niestety - obraził się na mnie ;D nie chce słyszeć o maseczce nawilżającej
kiedyś chciał mnie udusić - namówiłam go na manicure, sama zaczęłam mu robić, pod koniec wstąpił we mnie diabeł i posmarowałam mu płytki paznokci odżywką - w formie lakieru - jezu, jak szalał, skakał,żeby to zmyć ;D
kiedyś chciał mnie udusić - namówiłam go na manicure, sama zaczęłam mu robić, pod koniec wstąpił we mnie diabeł i posmarowałam mu płytki paznokci odżywką - w formie lakieru - jezu, jak szalał, skakał,żeby to zmyć ;D