reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

hih, iwosz :), ja zawsze rozpinam kurtke jak gdzies wchodze (zwykle w sklepie albo na poczcie :) Bo w kurtce to rzeczywiscie prawie nic nie widac, a po rozpieciu wrazenie jest bombowe :) Od razu ludzie przestaja sie klocic jak korzystam z wejscia bez kolejki :)
 
reklama
Fajnie ze wam miejsca ustepuja i w kolejkach przepuszczaja. Ja nieststy stoje w ogonkach, ba ostatnio nawet w kosciele nikt mi miejsca nie ustapil i to na mszy dla Polakow. Brzuch mam wielki i cale szczescie ze nie musze jezdzic autobusem bo bym chyba padla.
 
hmm, szczerze mowiac to nie maja innego yjscia jak ustapic. SPecjalnie wyczytalam w regulaminie poczty- kobiety w widocznej ciazy sa obslugiwane poza kolejnoscia. W markecie tez sa 3 albo 4 kasy, w ktorych ciezarne maja pierwszenstwo :)
 
hip hip hurrrrrrrrrrrrrra!!!! remoncik skończony!!!! jeszcze tylko bagatela posprzątać ten pierdzielniczek ale to już z górki!
się okropnie cieszę!!!! ;D ;D ;D

a co do kolejek ostatnio byłam bardzo mocno mile zaskoczona w tesco bo pani kasjerka dostrzegła mnie na końcu kolejki i wydarła się na pół sklepu co by mnie przepuścić, to bardzo miłe biorąc pod uwagę fakt że wszyscy ludzie w kolejce "palili głupa" i dopiero "zauważyli" kobietę w ciąży po interwencji kasjerki (a była to kasa pierwszeństwa )
 
dziewczęta! Nie myślcie o mnie jak o podstępnej ciężarówce!!! Ja ubieram się tak, bo znudził mi się szalik na zewnątrz... A jaki z tego pożytek... !!! :)

Ostatnio jak jechaliśmy z Rafałem tramwajem zapytał mnie na całą parę: KOCHANIE, MOŻE POPROSZE TĄ (i tu wskazał prawie palcem) PANIĄ, ŻEBY CI USTĄPIŁA MIEJSCA, BO JESTEŚ W CIĄŻY??? A babka łeb w okno... Więc ja na to, że nie trzeba, ja postoję, a kobieta kobiety nie zrozumie... I wstał jakiś facet...
 
ja sie juz przyzwyczaiłam ze mi NIE ustępuja miejsca....co poradzic...pewne rzeczy poprostu wynosi sie z domu.....

wczoraj byłam u Agawy1....niestety musi zostac w szpitalu az do rozwiazania.....z czego nie jest za bardzo zadowolona....ale generalnie u niej bez zmian...do porodu bedzie brac Fenoterol....oczywiscie kazała WAS pozdrowic :)
 
właściwie składam się z brzucha do którego doczepione są cztery nitki w postaci rączek i nóżek i mały łepek ;D ;D ;D, no a inna sprawa że
Fionka- co za cudowny opis. :D :D :D

Ja tez uważam, że nie powinnyśmy słuchac horrorów z porodów innych. To nie ma sensu, każda z nas jest inna, ma inny próg bólu i będzie miała inny poród... Nie ma co się stresować dodatkowo.
 
reklama
KingaP pisze:
dziewczęta! Nie myślcie o mnie jak o podstępnej ciężarówce!!! Ja ubieram się tak, bo znudził mi się szalik na zewnątrz... A jaki z tego pożytek... !!! :)

Ostatnio jak jechaliśmy z Rafałem tramwajem zapytał mnie na całą parę: KOCHANIE, MOŻE POPROSZE TĄ (i tu wskazał prawie palcem) PANIĄ, ŻEBY CI USTĄPIŁA MIEJSCA, BO JESTEŚ W CIĄŻY??? A babka łeb w okno... Więc ja na to, że nie trzeba, ja postoję, a kobieta kobiety nie zrozumie... I wstał jakiś facet...

trzeba było siąść jej na kolanach ;)
 
Do góry