reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

a u nas pada śnieg i jest go dużo i mój Ł mi obiecał że jutro weźmie swoje dizewczynki na sanki:tak::-Dhehe;-)
rzucanie się śnieżkami to też niezła frajda;-)
no cóż korzystajmy bo nie wiadomo kiedy taki czas powróci..;-)
 
reklama
Witam się popołudniowo. Dziś po obiadku miałam 2-godzinną drzemkę z mężusiem i teraz jestem troszkę rozleniwiona. Malutka mnie właśnie ostro kopie w prawy bok:szok: i tylko ssssssssyczę sobie co chwila i proszę żeby zabrała tą rączkę czy nóżkę z moich żeber.:-D

meganne- to ze jeszcze nie masz objawow nie znaczy ze nie zacznie sie nagle!!!!!
U kazdej kobiety moze sie to inaczej odbywac.....wczoraj wieczorem i w nocy znowu bylo to samo...skurcze co 8/9 min.......wyraźne lecz nie na tyle silne bym nie mogla zasnąc....dlatego nie robilam alarmu....rano juz bez skurczy!!! Nie wiem juz o co chodzi......czy to mega przepowiadające czy co?
Tak to mogą być przepowiadające. Ja walczyłam z takimi 2 tygodnie, a miałam nawet co 3 min. Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój wydarzeń:happy2:

Cześć Dziewczynki, ja o wczoraj jestem nie do życia... Boję się, żeby Dzidzi nic nie było, bo wczoraj sie dowiedziałam, że mój Wujek nie żyje (3 miesiące walczył z noworworem) i chodzę i płaczę... tylko przez chwilkę nie mam zajęcia i od razu w ryk :(
Poza tym strasznie zaczynają boleć mnie biodra... Chwilkę poleżałam na lewym boku a potem straszny ból... Ale się maruda zrobiłam....
Przykre to co cię spotkało i to akurat teraz. No, ale takie jest życie ,nigdy nie wiemy co nas może spotkać i kiedy:-(. Znajduj sobie jakieś zajęcia, rozmawiaj z maleństwem. Wiem że łatwo pisać to komuś kogo to nie dotyczy, ale na odległość możemy tylko tyle.:-:)-:)-:)-(
 
Cześć Dziewczynki, ja o wczoraj jestem nie do życia... Boję się, żeby Dzidzi nic nie było, bo wczoraj sie dowiedziałam, że mój Wujek nie żyje (3 miesiące walczył z noworworem) i chodzę i płaczę... tylko przez chwilkę nie mam zajęcia i od razu w ryk :(
Poza tym strasznie zaczynają boleć mnie biodra... Chwilkę poleżałam na lewym boku a potem straszny ból... Ale się maruda zrobiłam....
BArdzo mi przykro :-( Dla Twojego wuja (*)(*)(*)

Ja dziś byłam w mieście....kupiłam sobie 2 staniki...i będę przerabiać je na takie do karmienia. Znalazłam fajną stronkę z instrukcją i mam nadzieje ze się uda;-)
Teraz odpoczywam i mnie krzyż boli na maxa...:zawstydzona/y:
Pozdrawiam ciepło i życzę kolorowych snów tym które już idą spać...:tak:
 
Witam się i ja :-)

U mnie wszystko po staremu - codziennie mam skurcze, ale nie są regularne no i ja już wiem że to nie te odpowiednie :-p Dzisiaj mój M złożył Milence łóżeczko, a ja zaraz muszę iść powiesić pranie - pierwsza tura córeńkowych rzeczy :-D

Trzymam kciuki za przespaną nockę :-D
 
reklama
BArdzo mi przykro :-( Dla Twojego wuja (*)(*)(*)

Ja dziś byłam w mieście....kupiłam sobie 2 staniki...i będę przerabiać je na takie do karmienia. Znalazłam fajną stronkę z instrukcją i mam nadzieje ze się uda;-)
Teraz odpoczywam i mnie krzyż boli na maxa...:zawstydzona/y:
Pozdrawiam ciepło i życzę kolorowych snów tym które już idą spać...:tak:
Również współczuję rudaania1,też miałam w życiu takie chwile jak Ty teraz,a może jeszcze gorzej,bo tu wujek chorował i jednak taka ewentualność mogła byc,że sie tak stanie,mój tata wyszedł z domu uśmiechnięty i juz nie wrócił:-(,śmiertelny wypadek w pracy-ale to było kilka lat temu...wiem,co czujesz,widać tak miało być,przynajmniej wujek juz nie cierpi,choć szkoda,że nie wygrał tej walki:-(
madzia8310,możesz podać link do tej stronki,bo ciekawe to jest,jak to można przerobić samemu?:tak:
Godzinę temu skończyły mi się skurcze... Takie jak na okres i twardnienie brzucha.. Chyba trochę za wcześnie...
Ja też tak mam ostatnio,róznie bywa,porody o tym czasei się zdarzają,ba..nawet szybciej-mamy nasze rozpakowane lutóweczki już,więc nie wolno nam lekceważyć takich objawów,ja ostatnio mam własnie takie inne,niż zwykłe twardnienie brzucha(tzw.stawianie sie macicy),bo mam teraz takie bardziej bolesne-takie jak do porodu-w końcu już wiem jak one wyglądają,tyle,że na szczeście mijają,jak trwają dłużej ,to biorę nospę.

Za chwilkę Was pożegnam chyba,jutro muszę zabrac córki do lekarza,bo obie mają kaszel brzydki-pewnie trzeba będzie podać antybiotyk:-(
Ciekawe jaka czeka mnie noc,czy znó będę miała te bóle -tą rwę kulszową,czy co to tam jest,no i skurcze.Bardzo się oszczędzam,ale wczoraj i dziś byłam na spacerku wieczornym-może powinnam jednak zrezygnować z tych spacerów?
 
Do góry