reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

kurcze niefajnie z taką dietą... Najbardziej rośnie mi po smażonych potrawach. A mięsa nie możesz jeść? A co z nabiałem?
A co do miłego traktowania, to zauważyłam, że jak ja się uśmiechnę i zażartuję to w 90 procentach dostanę taką samą odpowiedź. A jak ktoś jest mruk z natury to go omijam i pukam w inne drzwi;-)
Do tej mojej lekarki już nie pójdę raczej... Będę chodziła do tego na nfz. A jak nie będzie możliwości zrobienia usg, to za dwa tygodnie pójdę gdzieś prywatnie i już... Eh...
Też tak miałam, aż mnie Tygrynka złapała smsem i ochrzaniła:-D
Tak tak!Wanna jest dobra na wszystko. Problem tylko w tym, jak sięz niej póxniej wygramolić;-)
A mój właśnie od lutego będzie często poza domem... Ale ja jestem twarda... Chyba...
A odstawiałaś po trochu? Bo znajoma mówiła, że jej dwie koleżanki brały fenoterol (czy jak to się nazywa:zawstydzona/y:). I jedna odstawiała po trochu i urodziła kilka dni po całkowitym odstawieniu. A druga nagle przestała brać w ogóle i zaraz zaczęły się skurcze i poród! Ale wiadomo. Co kobita to inna historia.
Tyle, że trochę panikuję przed obroną. Mam wahania nastrojów,
PS. A jak tam MamaAlexa? Słyszałyście co u niej?

1 - właśnie u mnie problemy się zaczęły odkąd musiałam leżeć a to i tak najwięcej pod koniec ciąży jak już mogłam się więcej ruszać:confused: ale myslę że to miało wpływ na zbijanie cukru:tak: co do mięsa i nabiału - najlepiej jak najmniej i jak najchudsze... najśmieszniejsze jest to ze ja nigdy (nawet jak byłam dzieckiem) nie przepadałam za słodyczami a przez całą ciążę jadłam ciemny chleb (tzn czasem zjadłam jasne pieczywo, ale epizodycznie):confused: a i tak mnie pokarało:no:
mały jest duży:baffled: i rozwija się dobrze, więc na razie nie panikuję:-D
2 - co do miłego traktowania to tak jak piszesz - uśmiechnij się a tak odpowiedzą:tak: ja jeszcze zauważyłam że przy pierwszym kontakcie, pierwszym pytaniu pielęgniarki nie są dość miłe, a potem jakoś lody puszczają:tak:
3 - dobrze wymyśliłaś z tym lekarzem:tak:
4 - tak jest, trzeba było Cię przywrócić do porządku bo już prawie miesiąc minął jak milczałaś:szok: bałam się o Ciebie:zawstydzona/y:
5 - wannna...mhmmmm:sorry2: nic mi nie mów... zazdroszczę!!!
6 - jesteś twarda:tak: po porodzie się jeszcze nie raz zdziwisz jak bardzo!!
7 - ja odstawiłam z dnia na dzień... moja znajoma też i urodziła wciągu dwóch dni... ale faktycznie to zależy od bardzo wielu czynników - tygodnia ciązy, przebiegu "problemów", ciekawe jak będzie u mnie:tak:
8 - nie panikuj będzie dobrze, zobaczysz:tak:
9 - do mamy Aleksa przyjechała teściowa więc będzie rzadziej zagladać, wszytsko u niej ok tylko cięzkooo:tak:

hehehe to wygląda jak prywatna korespondencja:-D
 
reklama
Dzień dobry Śnieżynki:-)

Melduję sie....................z nieregularnymi skurczami......2 godzin temu bolało mnie na maxa...teraz juz mniej.....a coś sie z szyjką zadzialo!!!!!
I bóle krzyzowe mialam.....
Nie panikuję ..ale dla pewnosci torbę spakowalam......

Kochana trzymaj się, bo jeszcze się okaże, że będziesz następna:szok:

Mamo Sówko to my Cię znajdziemy:-Dhehe;-)

:szok::szok::szok: muszę się gdzieś schować:-p:cool2::cool2::cool2::cool2:

Ja niedawno wstałam, więc zaraz lecę zjeść śniadanko, nastawić pranie i zabieram się za pieczenie:-D

Buziaczki i później się odezwę:-)
 
Melduję sie....................z nieregularnymi skurczami......2 godzin temu bolało mnie na maxa...teraz juz mniej.....a coś sie z szyjką zadzialo!!!!!
I bóle krzyzowe mialam.....
Nie panikuję ..ale dla pewnosci torbę spakowalam......
No to trzymamy kciuki....i czekamy na wieści, bądź dzielna :tak:

Ja już po śniadanku....wczoraj po wyprawie do miasta brzuch mnie bolał że ho ho... no ale się przez noc uspokoiło. Dziś się nigdzie nie wybieram więc powinno być ok...
U nas deszcz...zaczyna się robić cieplej...szkoda tylko że słońca brak :dry:
Aaa.....czytałam że jesteście na etapie odstawiania fenoterolu...ja też go brałam w pierwszej ciąży...i po odstawieniu nie było żadnych skurczy...a nawet w 40t+3 dni mi robili masaż szyjki zeby je wywołać....:baffled: Słyszałam wtedy że często tak jest po podtrzymaniu....no ale jak wiecie reguły nie ma :tak: Powodzenia;-)
 
i my witamy :-D


Czarodziejka trzymaj sie !!! :*

my juz wstawilismy ciasto do piekarnika , zaraz moja babcia do nas wpadnie a potem do marketu na zakupy :szok: no ale trzeba dac rade :tak:

a tak ogolnie to nawet sie czujemy nie jest zle :-)
 
my też witamy:) ciagle bez oznak na rozpakowanie:tak::tak:


Czarodziejka trzymaj się dzielnie, jesteśmy z tobą:tak::tak:

natchnięta wypiekami Mamy Sówki też się biorę do pracy;-) upiekę ciasto i chlebek:tak::tak::tak:

miłego dnia życzę:-)
 
czesc dziewczynki!
my też wstałyśmy,biorę się za sprzątanie i gotowanie,bo dzisiaj rodzice przychodzą do Nas na obiadek,więc trzeba coś przygotowac:];-):-)
ja dzisiaj jak nigdy dobrze spałam może ze 2 razy wstałam na siuśki:-)
i pospałam aż do 9:40:-D
tego mi było trzeba!hehe
życzę Miłego dzionka i smacznych wypieków,bo widzę ,że większośc coś dzisiaj piecze;-)
Czarodziejko jakby co 3mam kciuki :-)
BuŹka;-)
 
Witam śnieżynki :)
Mnie dzisiaj zdziwiło, że malutka się w nocy nie kręciła. Rano tylko miała czkawkę, ale i tak była bardzo spokojna. I dzięki temu spałam od 23:00 do 10:20 :))) Normalnie szok !!! Nie pamiętam kiedy ostatnio spałam tyle godzin.
Może daje mamie odpocząć przed porodem? :))
 
Ja tez sie witam :-)
Carodziejka trzymaj sie i zaciskaj nogi:-D
Ja tez od wczoraj jakos tak dziwnie , najpierw bolaly mnie krzyze a wieczorem to juz masakra bole jak na okres no i zaczelo mnie pobolewac krocze:szok:,,,, a na dodatek mam okropny bol w prawym kolanie , tak w okolicach rzepki. Kurcze wczoraj to maz nawet mi zrobil oklad z altacetu bo normalnie dotknac sie nie moge, jak myslicie moze mi sie woda gdzies tam zgromadzila:confused: troszke wyglada na podpuchniete ,,,, kurcze zawsze cos musi mmi sie narobic ehhhhh
POZDRAWIAM WAS BRZUCHATKI I ZYCZE MILEJ SOBOTKI I UDANYCH WYPIEKOW !!
 
Jestem dziewczyny
ale wczorajszy wieczor i noc skurcze co 8 min….tak mnie bolało…wiecie myslalam ze jak nic wyladuje na porodówce…skurcze tak wyraźne..w pierwszej ciązy tylko ćmiło podbrzusze a wczoraj wyraźne skurcze, do tego jak mialam skurcz to i ból w krzyżu!!!!!! Taka lezalam spanikowana….az z tego stresu zasnęlam….rano jak wstalam znowu podbrzusze czułam…i teraz tez czuje ale lzej…krocze mnie bardzo boli!!!!!!!
No ni czekam na rozwój wydarzen…moze przejdzie a jak nie to Maksio wczesniej sie wykluje…*
 
reklama
Do góry