WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

[Gośka]

Witam
Ale pogoda do bani
Całuski dla wszystkich

 

[dorotka.1]

dzien dobry

 

[ivi]

witam z rańca
poniedziałek się kiepsko zaczął, ale mam nadizeje że będzie lepiej :-)

 

[jarzebinka]

teraz jakas taka pogoda na choróbska odpowiednia
ale zdróka dla wszystkich chorujacych i zamierzajacych chorowac ;-)

pogoda faktycznie odpowiednia, choć od soboty jest lekki mrozik, więc może sie poprawi a u nas na szczęście na zamierzeniach sie skończyło i mały już dzisiaj pomaszerował do przedszkola

witam poniedziałkowo i miłego dzionka życzę ;-)

 

[buzi@k]

Witam :-)
Dzisisj byliśby na pierwszej wizycie u lekarza iniestety nie jest najlepiej :-(
Moje maleństwo bardzo mało przybrało od wagi urodzinowej tylko 30g a od wagi z jaką wyszliśmy w 8 dobie 160g. :-(
Musimy zrobić badanie krwi i moczu i za tydzień kolejne ważenie jak dalej będzie tak mało to chyba będzie trzeba dokarmiać zastanawia mnie tylko to że chyba jak by był głodny to nie spał by tyle dzisiaj w nocy budził się średnio co 3godz. i skąd te pełne pampersy

 

[Lapis_Lazuli]

ddd

 

[sreberko]

witajcie poweekendowo...
a ja myslalam ze bedzie duzo nadrabiania

 

[Elżbietka]

mnie to chyba jakiś sen zimowy dopada. tak mi się dzisiaj chce spac, ze szok. normalnei dziecko sie bawi,a aja na podłodze usnęłam

 

[sergeevna]

Na początku witam wszystkich serdecznie :-) Chciałabym zapytać Was o coś, bo sama już niestety nie wiem, co o tym myśleć... :-(

Przytulaliśmy się z moim mężczyzną bez zabezpieczenia 18 listopada (8 dzień cyklu). Mam długie cykle (32 dniowe, odkąd przestałam brać pigułki), i według obliczeń @ powinna się była pojawić 12 grudnia. Jednak do chwili obecnej po @ ani śladu... ;-)Po około 3 tyg od przytulania pojawiło się u mnie kilka objawów mogących sugerować ciążę (senność, zachcianki żywieniowe, uczucie ociężałości, dziwne "skurcze" w podbrzuszu jak te przed @, 2 dni miałam też lekkie mdłości). Dodatkowo od tego samego momentu czuję, że podbrzusze stało się twardsze i oczywiście w dalszym ciągu towarzyszą mi te lekkie "skurcze" (dodam, że dotąd już kilka dni przed @ umierałam z bólu podbrzusza i pleców )... Zresztą, odkąd po przytulanku wstałam z łózia mam nieodparte wrażenie, że w środku siedzi fasolka... :-) Ciężko mi było wytrzymać, ale postanowiłam poczekać do 14 grudnia i jeśli nic się nie wydarzy, zrobić test...
I zrobiłam, dzisiaj rano... PRE-TEST... Wynik był negatywny, ale @ dalej brak... A wszystkie "dolegliwości" o których wspomniałam dalej mam... Czy to możliwe, że jednak jestem w ciąży?... Dodam, że w mojej rodzinie były już przypadki zafasolkowania przed "spodziewanym" terminem owu...

Będą wdzięczna za odpowiedź

 

[Hausfrau]

Dzień Doberek!
Nie ma to jak odwołany dzień pracy z powodu jej braku. Mogę w spokoju porobić cos w domu. Co oczywiście nie znaczy, że mi się chce... ;-)