- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 889
Walcze z rakiem. Jest mi bardzo trudno, ból jest nieznośny. Moja wątroba i nerki są już w bardzo złym stanie, a ostatnio miałam nawet stan przedzawałowy. Wyniszczony mam organizm, stawy i kości. Utrudnione mam funkcjonowanie. Mimo braku sił, nie poddaję się i walczę, aby żyć dla moich chłopców 2 i 4 latka. Ciągle muszę się przemieszczać między różnymi szpitalami, muszę przestrzegać specjalnej diety, czekają mnie kolejne konsultacje, wyjazdy i wizyty u lekarzy, co niestety wiąże się z kosztami. Walcze z rakiem, jestem obecnie na nierefundowanej chemioterapii celowanej, po wczesniejszych trzech chemioterapiach przerwanych przez zapasci, wstrząs i otwieranie ran pooperacyjnych. Każdy dzień to walka o zycie.
Bardzo potrzebuję Waszego wsparcia.
zrzutka.pl
Bardzo potrzebuję Waszego wsparcia.
Zrzutka: Walka z rakiem piersi z przerzutami | Iwona Fedyk-Krynicka | zrzutka.pl
Walcze z rakiem z przerzutami. Mam dwójkę cudownych synkow 1.5 roczku i 3.5 roczku. Nie mamy nikogo do pomocy, tylko siebie. Mąż musiał zrezygnować z pracy, by zająć się dziećmi, a ja walcze każdego dnia by żyć dla nich. Rak piersi -8 marca - w świeto kobiet- przekreślił całe moje dotychczasowe życ1
