reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Już po zaliczeniach. Na razie pierwsza tura ale myślę że 2 z 3 zaliczyłam. Mam wątpliwości czy mikroekonomie.
Przykro mi ze się klocicie. Mam nadzieję że wszystko szybko wróci do normy. :( a goście nawet jak chorzy to powinni pomóc :(

My powoli szykujemy się do wylotu. Jutro fryzjer, mini zakupy ostatnie, Artur dzisiaj rozdarl spodenki więc musimy mu kupić. Zalqtwoc ubezpieczenie dla nas a raczej je przedłużyć. Wylatujemy o 8 we wtorek.
 
reklama
Emol - udanych wakacji. Odpoczniesz sobie :) opalicie się.

Dziewczyny zdrówka dla Was i dzieciaczkow.

My już w domu. Było super. Tymek siedział w basenie, bawił w piaskownicy, huśtal i zjeżdżal. Dziadek praktycznie cały czas się nim zajmował. Mi okropnie niedobrze bo moja mama gotuję strasznie tlusto. Nie jestem przyzwyczajona do śmietany, takiej ilości soli i tłuszczu. Po prostu mnie mdli. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Już będę jadła swoje jedzenie. W wyjazdach do moich rodziców mam największy problem z jedzeniem bo oni nie rozumieją mojego stylu odżywiania. Niezręcznie mi gotować tylko dla siebie. Normalnie zawsze idę na zakupy i kupuje swoje jedzenie chociaż na śniadania i kolacje, a teraz się nie wyrobiłam... No ale trudno. Pocierpie i minie :)
 
To u mnie na odwrót. Moja mama gotuje lekko, ja nauczina taka dieta ale teściowa chudo, bez smaku i soli, nie używa przypraw :( mąż przez to popadł w drugą skrajność i mega soli, miesi musi być... Więc tak po środku teraz gotujemy. Lecę się ogarnąć i spać bo jakoś zmęczona jestem po dzisiejszym dniu. 29 stopni a w szkole duchota! Wykładowcy na siebie wiatraczki a my plywalismy we własnym pocie :(
 
My weekend spędziliśmy u siostry. Pojechaliśmy w sobotę żeby pomóc przed chrzcinami wszystko ogarnąć. W nocy z soboty na niedzielę mały nie spał do 4 rano a o 7 trzeba było wstać.byłam wykończona. W dodatku teściowa siostry sfochowana bo siostra wybrała innych rodziców chrzestnych niż ta jej mówiła( chrzestnym jest mój mąż) i wogóle chrzciny zorganizowała po swojemu. Teraz jej mąż ciągle wysluchuje od matki jakim jest wyrodnym synem. Ja bym szybko załatwiła sytuacje ale on próbuje delikatnie. Siostra ma już dość.
Dziś zrobiliśmy mega długi spacer (3godzinny).nogi mi odpadają. Dominik chodzi coraz lepiej. Jak się bardzo spieszy, to ląduje na pupie.dobrze, że jest pielucha bo byłaby pupka w siniakach.w dodatku wspina się na łóżka, pufy,a ostatnio na szafkę pod tv.robi to bardzo sprawnie i szybko. Trzeba go bardzo pilnować. Boję się, że spadnie i zrobi sobie krzywdę.
Zdrówka dla wszystkich chorych:).
Emol udanego wypoczynku :).
 
Dziewczyny no Was nadrobić to potrzebować będę kilku dni.

Klaudusia moja ma już 12 ząbków. Przedtrzonowe strasznie ją męczyły. Teraz ostatni się przebił i po woli wychodzi.

Zakończyliśmy remont lokalu. Wczoraj byli nowi najemcy bardzo im się podobało. Spokojni ludzie i raczej nie będzie z nimi problemu.

Teraz w końcu bierzemy się za mieszkanie. Pierwszy pokój dla Klaudii. Dzisiaj sufit jutro ściany może na niedzielę skończymy. Nie wiem jak ale 30 chcemy zrobić małej urodziny. Pewnie nie pomalujemy sypialni.

W lipcu wracam do pracy. Tak mi się nie chce. Plus taki że to nasza firma i nie muszę chodzić sztywno na 8 godzin.

Byliśmy na weselu. Było średnio. Zespół ok ale jedzenie beznadziejne. Klaudia została z moją mamą. Potem w niedziele mnie widziała rano i dopiero wieczorem. Jak mnie zobaczyła to nie mogła się odkleić odemnie. Na drugi dzień nic tylko się przytulać. Teraz jak moja mama przychodzi to się złości bo wie że jak on jest to ja wychodzę.

Nie mogę dodawać zdjęć też tak macie?
 
Wszystkim chorym życzę zdrówka:*
Udanych wakacji Emol!!
Kasieks to niezła teściowa ma twoja siostra,najgorzej jak ktoś się wtrąca,
My już po chrzcinach było spoko byli nasi rodzice rodzeństwo i chrzesni więc mało osób ale miło;) więc mamy to już za sobą;)
U nas trzeci ząb się przebił;) ale maruda że głowa mała:/ wydaje mi się że na dole coś jeszcze idzie ale on już idzie z miesiac:errr:
 
reklama
Hejka! Byłam dziś z chłopakami na basenie! Leon mi mega radochę,jego pierwszy raz. Jak wróciliśmy przed 16 tak zaraz zasnął i budziłam go przed 18! Pojechaliśmy po Julię bo była u teściów. Ogarnęłam Szyma do spania i pojechałam po męża. Pobawił się z Leon i przed 20 poszedł spać. Ja sama padam na twarz. Wzięłam prysznic i kładę się do łóżka. Pogoda u nas od wczoraj do dupy. Pada non stop! Jutro niby ma słonko być ale 22 stopnie. Wgl ten tydzień ma być taki chłodniejszy. Jak dla mnie to ok tylko niech nie pada. Upały nie dla mnie. W czwartek mam 2 terminy i w końcu Juli sukienkę na chrzest kupić. Mąż za tydzień w środę wyjeżdża. Trochę spokoju [emoji16]
 
Do góry