reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

reklama
Ja dzisiaj obciążenie glukoza, dałam radę wypić ale łatwo nie było, myślałam że rzygne. Artura zostawiłam z babcią męża. Mam nadzieję że zasnie i nie będzie dzikowal, uciekać itd.
 
Veronika - a co do kosztów prowadzenia własnej działalności to niestety wiem o czym mówisz. Mój M wiele lat prowadził swoją działalność, dopiero od stycznia pracuje na umowę o pracę. Kredytów na szczęście nie mamy. Do pracy też wybieram się jak syn pójdzie do przedszkola. Czasami już myślimy z moim M o drugim dziecku. Zobaczymy jak wyjdzie. Czy się zdecydujemy, czy zostanie tak jak jest.
 
Ciężko mi wrócić do rzeczywistości. Tak było przyjemnie na urlopie. Teraz mąż ma w lipcu kolejny, ale wszystko jest takie drogie. Przykładowo mieszkanie, które wynajmowalismy od 2 lipca kosztuje 340 zł za dobę. Może pojedziemy do Krakowa bo M ma tam szkolenie kilkudniowe. Będę czegoś szukała na szybko nad wodą.
 
Mój ma szkolenie za 2 tyg i też mieliśmy wszyscy jechać ale niestety to ostatni tydzień Julki szkoły i rozdanie świadectw. No trudno zostanę w domu i będę szykowała na Leona roczek. Dzisiaj padam na twarz. Leon dziś w nocy pobudka ok 2 potem ok 5 i nie mogłam zasnąć bo mąż chrapał :/ jestem nie wyspana i zmęczona i do tego zła! Mam koszyk prasowania w domu plus pościel Szyma,która już pewnie wyschła i pełen kosz do prania. Leon wstał dopiero chwilę po 8 więc pójdzie spać dopiero ok 10! My mieliśmy jechać do mojej babci ale nie chce mi się za bardzo bo ona ma małe mieszkanie i byśmy musieli z dzieciakami w pokoju spać. Co mi nie na rękę bo każdy nauczony osobno. Ja to bym wolała gdzieś nad wodę. Muszę jeszcze z nim pogadać i go mówić.
 
Dominik dziś wcześnie wstał i się wogóle nie wyspałam.funkcjonuje dzięki kawie;).wysłałam męża z małym na spacer żeby w spokoju poprasowac i udało mi się jakieś 2/3 ogarnąć. Jutro reszta+pranie. Oczywiście mąż musiał coś wymyślić i ściągnął Dominikowi buty i skarpetki do piaskownicy, żeby mu się nie nasypalo. W efekcie mały wrócił do domu po 19 z lodowatymi stopkami.mam nadzieje, że się nie rozchoruje bo chyba zwariuje. Tak to jest wypuścić faceta z dzieckiem :o.
Emol i jak tam Artur? Babcia dała radę?
 
Kasiek a my od 15.30 do 18 w rzece! Tzn Jula i Szym i cała inna wioskowa gromada! Leon na powietrzu taki wybombany,że po 18 jak go przebrałam w piżamkę i dałam flachę tak wypił wszystko i zaraz padł! Szym o 19 też padł i po 19 Jula! Zrobiłam gulasz z piersi indyka z makaronem bo mało miałam czasu na gotowanie! Mąż po 19 wrócił! O 20 miałam już wszystko ogarnięte i z piwem zbożowym oglądałam tele! Zaraz zejdę powiesić pranie! A za prasowanie się nie wzięłam jeszcze! Dziś już padam bo mały też w nocy i wcześnie rano pobudki! Ale jak zasnął o 10.30 tak spał do 13.30! Kurde Szym od poniedziałku ma lekki katar a dziś wieczorem zaczął pokasływać! Leonowi dziś też z noska leciało! Mam nadzieję,że się nie pochorują! Zaczyna się chmurzyć a duszno jak cholerka!
 
reklama
My dziś bylismy u dentysty ;p wszytko ok za pół roku mamy wrócić a ja za 2tyg [emoji14] mam 1 zęba do borowania ale tak delikatnie na szczęście [emoji14] , dentystka była Polką a ja szok [emoji14] nawet nie wiedziałam . Mówiła żeby uważać podczas smarowania dziąseł żelami żeby nie dawać na ząbki szczególnie na noc bo mogą powodować próchnicę . Ogólnie pochwaliła mnie ze przyszłam z młodym . On był dzielny tylko jak ja usiadłam na fotel i zaświeciła mi lampa na twarz to się rozpłakał [emoji23] ale kuzynka go zabrała ;p
 
Do góry