reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Ja miałam ok. 1,5 tygodnia od testu. Po drugim poronieniu i moich wynikach pytałam się, czy przy następnej ciąży włączy mi heparynę, to powiedziała, że tak, ale może jak już serduszko będzie. To mówię, że w tych dwóch ciążach nie dotrwałam do serduszka. To powiedziała, że jak potwierdzę ciążę, to mam się jak najszybciej umówić i najszybszą wizytę miałam 1,5 tygodnia od testu. Jak byłam na wizycie, to był ok. 5 tydzień, był malutki pęcherzyk. Ja mam długie cykle. Wtedy mi przepisała heparynę a wcześniej cały czas brałam acard 150.
Wiem, że dziewczyny biorą też odrazu od testu a nawet słyszałam, że biorą od owulacji.
Może też zależy od tego z jakiego powodu masz brać heparynę.

No właśnie mi ostatnia ginka powiedziała, że aby do 10 tyg włączyć. Poronienie miałam w 9 tyg z serduszkiem. A teraz akurat weszłam na wątek ciąża po poronieniu i większość dziewczyn po teście dostaje i zapytałam i kilka odpisało, że 2-3 tyg od testu to trochę późno i zwnów mętlik..
W ciąży nie jestem,ale rozkminy są..
 
reklama
No właśnie mi ostatnia ginka powiedziała, że aby do 10 tyg włączyć. Poronienie miałam w 9 tyg z serduszkiem. A teraz akurat weszłam na wątek ciąża po poronieniu i większość dziewczyn po teście dostaje i zapytałam i kilka odpisało, że 2-3 tyg od testu to trochę późno i zwnów mętlik..
W ciąży nie jestem,ale rozkminy są..
Myślę, że im szybciej tym lepiej. Jak już trzecia brać, to po co czekać. Przypomnij Tobie coś wyszło z badań?
10 tydzień to rzeczywiście już późno może być.
 
Myślę, że im szybciej tym lepiej. Jak już trzecia brać, to po co czekać. Przypomnij Tobie coś wyszło z badań?
10 tydzień to rzeczywiście już późno może być.

Oprócz mutacji praktycznie nic. A pai mam w homo to ponoć groźniejsze niż hetero. Podwyższone p/ ciała kardiolipidowe 4 tyg po poronieniu, ale antykoagulant tocznia był ok więc to nie do końca podchodzi pod zespół antyfosfolipidowy.
Nie robiłam tylko komórek nk i kariotypów. (ANA, przeciwłozyskowe itp ujemne)
 
Oprócz mutacji praktycznie nic. A pai mam w homo to ponoć groźniejsze niż hetero. Podwyższone p/ ciała kardiolipidowe 4 tyg po poronieniu, ale antykoagulant tocznia był ok więc to nie do końca podchodzi pod zespół antyfosfolipidowy.
Nie robiłam tylko komórek nk i kariotypów. (ANA, przeciwłozyskowe itp ujemne)
Ja też jedne przeciwciała z zespołu antyfosfolipidowego miałam lekko ponad normę a reszta ok i też mówiła, że to nie ma wpływu. Ja mam PAI homo i też ponoć to nie wpływa na poronienia. Tak jak mówisz gorsze jest hetero. Ja dostałam profilaktycznie, ale jak czytam o tym PAI to ponoć nie do końca jest tak, że ta mutacja jest obojętna.
Może pogadaj jeszcze raz z tą ginekolog, że będziesz spokojniejsza jak będziesz brać heparynę od razu.
 
Ja też jedne przeciwciała z zespołu antyfosfolipidowego miałam lekko ponad normę a reszta ok i też mówiła, że to nie ma wpływu. Ja mam PAI homo i też ponoć to nie wpływa na poronienia. Tak jak mówisz gorsze jest hetero. Ja dostałam profilaktycznie, ale jak czytam o tym PAI to ponoć nie do końca jest tak, że ta mutacja jest obojętna.
Może pogadaj jeszcze raz z tą ginekolog, że będziesz spokojniejsza jak będziesz brać heparynę od razu.

No tak lekarze ogólnie twierdza, że te mutacje nie do końca mają wpływ na poronienia,ale dobrze, że są skłonni dawać zabezpieczenia. W Diagenie dr Bilar mi powiedział, że u mnie jeśli nie przypadek (co się zdarza) to z wyników tylko można by wskazać na PAI, że mogło się przycyznic do poronienia, krew gęstnieje za mocno itp.
Ja zwariuje z tymi lekarzami. o_O
A Ty jak się czujesz? :)
 
No tak lekarze ogólnie twierdza, że te mutacje nie do końca mają wpływ na poronienia,ale dobrze, że są skłonni dawać zabezpieczenia. W Diagenie dr Bilar mi powiedział, że u mnie jeśli nie przypadek (co się zdarza) to z wyników tylko można by wskazać na PAI, że mogło się przycyznic do poronienia, krew gęstnieje za mocno itp.
Ja zwariuje z tymi lekarzami. o_O
A Ty jak się czujesz? :)
Dzięki, gólnie dobrze. Poza tym, że m ciągle lenia 😁🙈🤣.
A Ty już się starasz?
 
reklama
Mam nadzieję że zakupy Wam dali zrobić spokojnie i dużo gier planszowych macie 8-)

Dziękuję, nie głodujemy, od marca ciągle staramy się mieć w domu po 2-3 paczki jedzenia więcej ;)
Gry mamy, a i sporo różnych zaległości też, także nie nudzimy się ;)

A TY Kochana jak się czujesz? Jak przetrwałaś weekend?
 
Do góry