reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Naprawdę bardzo humanitarne, żeby karać za seks niechcianymi dziećmi. Zwłaszcza wobec tych dzieci. To nie jest „odpowiedzialność” tylko tortura.

I tak, serio uważam, że dzieci powinny się rodzić, kiedy są chciane a nie kiedy ty uważasz, że ktoś powinien ponieść „odpowiedzialność” za to, że się zapomniał, zawiodła antykoncepcja czy z jakiegokolwiek powodu. Dokonanie aborcji to tez konsekwencja niechcianej ciąży a dla dokonującej to właśnie forma odpowiedzialności.
No i super. Ja mam inne podejście do tego, a Ty masz inne podejście do tego.
A jaka decyzje podejmie Mysza to tylko jej sprawa. Trzeba tylko też pokazać ze są inne możliwości, bo jakbyś nie widziała Mysza od początku ma sprzeczne myśli. Chciałaby usunąć, ale jednak bije się z myslalami ze no nie do końca.. Dlatego w tym wypadku najlepiej zalecić sesje z psychologami z fundacji jak ktoś to poradził.
Znam dziewczynę gdzie przez zażycie tabletek wczesnoporonnych prawie sie wykrwawiła. Cud, ze trafila do szpitala bo by zostawiła dwójkę dzieci. A później bardzo tego żałowała ze to zrobiła, i odbiło się na jej psychice. Dokonanie aborcji wcale nie jest takim prostym zabiegiem jak się wydaje.
 
Ty tak serio? Oczywiście, popieram aborcje w skrajnych przypadkach, ale aborcji na życzenie bo ktoś wpadł nie jestem absolutnie za. A wiesz dlaczego? A głównie dlatego, że takie osoby powinny brać odpowiedzialnosc, skoro potrafią uprawiać seks to niech biorą odpowiedzialność za konsekwencji. Jeśli twierdzisz że 1/2 jestem Kaja Godek bo nie toleruje aborcji z wyboru to bez komentarza. [emoji28] Nie twierdzę że każdy musi rodzić dzieci, ale bądźmy normalni. Uprawiajmy seks z rozwagą a nie róbmy sobie dzieci i usuwajmy bo nie chcemy.

Czyli jak zawiodła antykoncepcja kogoś kto doskonale wie że nie chce mieć dzieci, kogoś kto wie że nie da sobie rady z ciąża, z porodem i wychowaniem i najprawdopodobniej wychowujac to dziecko bardzo je skrzywdzi to i tak powinien urodzić bo Ty uważasz że to jest wzięcie odpowiedzialności?
 
Czyli jak zawiodła antykoncepcja kogoś kto doskonale wie że nie chce mieć dzieci, kogoś kto wie że nie da sobie rady z ciąża, z porodem i wychowaniem i najprawdopodobniej wychowujac to dziecko bardzo je skrzywdzi to i tak powinien urodzić bo Ty uważasz że to jest wzięcie odpowiedzialności?
A wiesz, że jak ktoś porzadnie sie nie zabezpieczy to moze takie wpadki mieć kilka razy w zyciu? I co? Kilka razy dokonywać aborcji? To chyba lepiej porządnie się zabezpieczyć niż dopuszczać do tego zeby co chwila latać i robić aborcje?
Nie ma o czym juz rozmawiać. Niektórzy uznają to za okej, a niektórzy uznają to za nie okej. Ty należysz do tej strony, ja do tej. To też jest okej, nie sądzisz?
 
No i super. Ja mam inne podejście do tego, a Ty masz inne podejście do tego.
A jaka decyzje podejmie Mysza to tylko jej sprawa. Trzeba tylko też pokazać ze są inne możliwości, bo jakbyś nie widziała Mysza od początku ma sprzeczne myśli. Chciałaby usunąć, ale jednak bije się z myslalami ze no nie do końca.. Dlatego w tym wypadku najlepiej zalecić sesje z psychologami z fundacji jak ktoś to poradził.
Znam dziewczynę gdzie przez zażycie tabletek wczesnoporonnych prawie sie wykrwawiła. Cud, ze trafila do szpitala bo by zostawiła dwójkę dzieci. A później bardzo tego żałowała ze to zrobiła, i odbiło się na jej psychice. Dokonanie aborcji wcale nie jest takim prostym zabiegiem jak się wydaje.
Jest bardzo prostym zabiegiem, ale jak każdy zabieg można to spieprzyć i mamy powikłania. Dlatego aborcja sama w sobie jest negatywnym następstwem.

Widzę, że Autorka bije się z myślami, dlatego nie mogę znieść, że jest tu linczowana za to, że zawiodła antykoncepcja i jest „nieodpowiedzialna” bo uprawia seks a nie chce dzieci.

PS. Sformułowanie „aborcja na życzenie” samo w sobie jest podłe i kłamliwe. Aborcja jest z wyboru, nikt przy zdrowych zmysłach (choć wariatów nie brakuje) nie ma życzenia „mieć aborcje”. Większość kobiet wybiera aborcje, bo jest w niechcianej ciąży a nie dlatego, że od dziecka skrycie marzy o przerwaniu ciąży.

A wiesz, że jak ktoś porzadnie sie nie zabezpieczy to moze takie wpadki mieć kilka razy w zyciu? I co? Kilka razy dokonywać aborcji? To chyba lepiej porządnie się zabezpieczyć niż dopuszczać do tego zeby co chwila latać i robić aborcje?
Nie ma o czym juz rozmawiać. Niektórzy uznają to za okej, a niektórzy uznają to za nie okej. Ty należysz do tej strony, ja do tej. To też jest okej, nie sądzisz?
Lepiej dokonać 50 aborcji niż urodzić 1 niechciane dziecko.

Skoro masz takie a nie inne przekonania to po prostu nie rób sobie aborcji a nie opowiadaj o „odpowiedzialności”.
 
Jest bardzo prostym zabiegiem, ale jak każdy zabieg można to spieprzyć i mamy powikłania. Dlatego aborcja sama w sobie jest negatywnym następstwem.

Widzę, że Autorka bije się z myślami, dlatego nie mogę znieść, że jest tu linczowana za to, że zawiodła antykoncepcja i jest „nieodpowiedzialna” bo uprawia seks a nie chce dzieci.

PS. Sformułowanie „aborcja na życzenie” samo w sobie jest podłe i kłamliwe. Aborcja jest z wyboru, nikt przy zdrowych zmysłach (choć wariatów nie brakuje) nie ma życzenia „mieć aborcje”. Większość kobiet wybiera aborcje, bo jest w niechcianej ciąży a nie dlatego, że od dziecka skrycie marzy o przerwaniu ciąży.


Lepiej dokonać 50 aborcji niż urodzić 1 niechciane dziecko.

Skoro masz takie a nie inne przekonania to po prostu nie rób sobie aborcji a nie opowiadaj o „odpowiedzialności”.
Aborcja na życzenie nie równa się aborcji z wyboru? 🤣 czytałaś cały wątek? Czy przyszłaś tutaj robić gównoburzę jak w paru innych wątkach na tym forum? Dziewczyna ma ogromnie rozjechaną psychikę, niech dokona jeszcze aborcji to z pewnością pomoże jej go dojść do siebie i znaleźć równowagę w życiu.
 
A wiesz, że jak ktoś porzadnie sie nie zabezpieczy to moze takie wpadki mieć kilka razy w zyciu? I co? Kilka razy dokonywać aborcji? To chyba lepiej porządnie się zabezpieczyć niż dopuszczać do tego zeby co chwila latać i robić aborcje?
Nie ma o czym juz rozmawiać. Niektórzy uznają to za okej, a niektórzy uznają to za nie okej. Ty należysz do tej strony, ja do tej. To też jest okej, nie sądzisz?

A wiesz, że jak ktoś porzadnie sie nie zabezpieczy to moze takie wpadki mieć kilka razy w zyciu? I co? Kilka razy dokonywać aborcji? To chyba lepiej porządnie się zabezpieczyć niż dopuszczać do tego zeby co chwila latać i robić aborcje?
Nie ma o czym juz rozmawiać. Niektórzy uznają to za okej, a niektórzy uznają to za nie okej. Ty należysz do tej strony, ja do tej. To też jest okej, nie sądzisz?

Mogłabyś chociaż odpowiedziec normalnie a nie pytaniem na pytanie?
Jeśli dla ciebie to nie jest ok to pilnuj siebie żebyś nie musiała znaleźć się w takiej sytuacji. Ale życie innych kobiet i ich wybory zostaw im, zamiast oceniać i z góry nawet nie znając do końca sytuacji (tak jak tu pierwsze co zarzuciłaś dziewczynie że mogła się zabezpieczać i mogła tego uniknąć nawet nie wiedząc czy się zabezpieczała czy nie) zajmij się swoim życiem a nie tym czy kobieta której nawet nie znasz dokona aborcji (obojętnie z jakich powodów) czy nie.
Należę do tej strony która uważa nie rodzenie niechcianego dziecka to nie ponoszenie konsekwencji i branie odpowiedzialności a narzucona społecznie "kara".
 
Aborcja na życzenie nie równa się aborcji z wyboru? 🤣 czytałaś cały wątek? Czy przyszłaś tutaj robić gównoburzę jak w paru innych wątkach na tym forum? Dziewczyna ma ogromnie rozjechaną psychikę, niech dokona jeszcze aborcji to z pewnością pomoże jej go dojść do siebie i znaleźć równowagę w życiu.
Tak, czytałam. Stan psychiczny to kolejny powód aby nie rodzić.

Jeśli aborcja przeszkodzi jej w powrocie do równowagi to ciąża i poród tym bardziej.

Gównoburza to dla mnie raczej linczowanie dziewczyny po przejściach niż odkłamywanie aborcji.

Sformułowanie „aborcja na życzenie” jest potwornie krzywdzące. To wybór, często bardzo trudny, a nie „życzenie”.
 
@Myszaaaa

Cokolwiek postanowisz, nie kieruj się strachem.

Nie musisz się nikomu tłumaczyć, jak zaszłaś w ciąże czy dlaczego wybrałaś taką a nie inną formę zapobiegania ciąży.

Nie musisz podwiązywać jajowodów. To, że teraz nie chcesz dziecka nie znaczy, że nasz pozbawiać się możliwości zostania matką na przykład za 10 lat.

Żałuję, że nie masz tu podstawowych praw, należytej opieki medycznej i możliwości podjęcia decyzji.
 
reklama
Aborcja na życzenie nie równa się aborcji z wyboru? [emoji1787] czytałaś cały wątek? Czy przyszłaś tutaj robić gównoburzę jak w paru innych wątkach na tym forum? Dziewczyna ma ogromnie rozjechaną psychikę, niech dokona jeszcze aborcji to z pewnością pomoże jej go dojść do siebie i znaleźć równowagę w życiu.
Autorka potrzebuje pomocy od psychologa /psychiatry to jasne.
Ma rozjechana psychikę a Komentarze niektórych z was na pewno jej pomogą, zwłaszcza te oceniające i narzucające swoje rację, obwiniajace o to że antykoncepcja ją zawiodła... [emoji2356]Nie chciała dziecka to co miała zrezygnować na dobre z seksu? Antykoncepcja zawodzi. Pisanie jej jaka jest nieodpowiedzialna i że powinna ponieść konsekwencje swoich czynów raczej jej nie pomoże.
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry