reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Ja z bąbelkami to tylko piwo że smakiem wypijałam. Im dłużej trwały starania tym miej piłam, potem takie bezalkoholowe. Ostatnio mnie naszło i kupiłam. Męczyłam że 3h to jedno marne piwko😅
Wodę pijak butelkowana, niegazowana. Stawiam butelkę 1.75 l na stole i staram się wypić w ciągu dnia, nie zawsze się udaje.

Za to udało się zjeść śniadanie. Tylko jakaś menda zjadła szczypiorek z cebuli. Prawie nic w tym moim warzywniaku nie mam w tym roku. Plaga mszyc, ślimaki i jeszcze coś nie wiem co.
 
reklama
A tego to chyba nie wiedzą nawet najstarsi Indianie 😂
Ale serio pytam, lekarz kazał Ci na własną rękę oceniać testy owu i samodzielnie zadecydować o zastrzyku? Nie proponował monitoringu?
z tego co się orientuję, to posiewów raczej nie robi się standardowo tak na wejście, raczej jeżeli coś w wynikach nasienia wskazuje na taką potrzebę, w niektórych klinikach też przed ivf
Okay, dzięki :) jestem na fali działania i też chce wykorzystać to, że mąż tam idzie. To zrobimy sam seminogram. Mam nadzieję, że będzie cud miód i malina.
 
Żaden wstyd. Też mam za sobą trudną rozmowę z szefem i zaznaczyłam mu, że będę płakać, ale ma się tym nie przejmować, bo nie dzieje mi się krzywda, tylko tak objawiają mi się emocje. Wysłuchał i życzył powodzenia.
Coraz częściej wale ludziom tekstem, że sorry, ale będę płakać, bo tak mam w emocjach 🤷🏼‍♀️ Przynajmniej nikt mnie nie przytula i nie pociesza, dzięki czemu szybko się ogarniam. Później w domu mogę sobie w spokoju poryczeć 😄
ja kiedyś w ogóle nie płakałam a teraz też mi się zdarza często komuś wypłakiwać ale również lojalnie uprzedzam, że będę płakać 😬
 
Posiew? Muszę się doedukować przed piątkową wizytą. Mamy termin na piątek i jesteśmy zdecydowani na rozszerzone badanie komputerowe. Posiew to coś innego? Jak wybrać, bo nasza klinika proponuje 3 opcje: posiew na beztlenowe tlenowe bakterie i grzyby. Decydować się na to od razu? Mętlik mam.
nam androlog zlecił posiew ale też nie napisał który konkretnie a Stary nie dopytał więc w czwartek zrobi wszystkie 3 chyba
 
Posiew? Muszę się doedukować przed piątkową wizytą. Mamy termin na piątek i jesteśmy zdecydowani na rozszerzone badanie komputerowe. Posiew to coś innego? Jak wybrać, bo nasza klinika proponuje 3 opcje: posiew na beztlenowe tlenowe bakterie i grzyby. Decydować się na to od razu? Mętlik mam.

U nas jest to drugie badanie, przy pierwszym nie robiliśmy posiewu. Z racji tego, że koszty są nieduże, wzięliśmy dodatkowo, ale ogólnie rzecz biorąc (żadnych objawów) póki co nic nie wskazuje na to, by coś tam mogło się wysiać, ale wiadomo, różnie bywa i infekcje bywają też bezobjawowe. My robimy akurat w Gyncentrum i tam jest po prostu posiew, bez uwzględnienia rodzaju bakterii.
 
Co do płaczu, swego czasu PMS objawiał się płaczem jak słyszałam syreny karetki czy wozu strażackiego. Jak mi łzy zaczynały cieknąć w takich momentach to było wiadomo że @ na dniach przyjdzie.
 
reklama
Do góry