☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

[penguinlicious]

Dziewczyny, dzień dobry w poniedziałek!

Pomyślałam, że może spróbujemy odnowić kreskową tradycję podrzucania tematów do rozmowy na każdy dzień tygodnia (bez weekendów), co by nasze głowy mogły się trochę oderwać od staraczkowych spraw

Temat/pytanie na dziś:

Gdybyś dostała dzisiaj możliwość udania się w dowolne miejsce na świecie, gdzie by to było?

Ja mam takich takich miejsc sporo, więc gdybym miała zdecydować się tylko na jedno, to miałabym problem Nawet teraz nie umieć wybrać, więc rzucę kilka: Australia (bo bardzo mi się tam podobało i chętnie bym wróciła), Japonia (bo to totalnie różna od naszej, intrygująca i ciekawa kultura), Wyspa Wielkanocna (bo chciałabym zobaczyć te wielkie głowy na własne oczy) i dowolna wyspa, która otoczona jest ciepłą i krystalicznie czystą wodą

 

[amusedxxx]

A taka ciekawostka mąż właśnie dostał wyniki nasienia po kuracji tamoxifenem i fertilman. ilości o 5mln więcej niż ostatnio i progresywnych 4mln więcej. Ale morfologia nadal bez zmian 1%

 

[spoko23]

Hej, czy mogę na ławeczkę? po histeroskopii wyszedł mi odczyn dodatni chronic endometritis, jutro wizyta u lekarza i pewnie leczenie, zobaczymy co dalej. Mimo wszystko czuję przypływ nadziei, że w końcu jakaś diagnoza, a z drugiej strony strach przed tym ile ten stan zapalny mógł trwać i jakie spustoszenie wyrządził nie miałam żadnych objawów.

W czerwcu mija 1,5 roku odkąd zaczęliśmy się starać.

 

[spoko23]

Właśnie nie wiem o co chodzi.
Chciałabym zrobić chyba jeszcze raz. Tylko to badanie jest drogie, a mamy ostanio naprawdę dużo wydatków.
Czekam już właśnie na wizytę u lekarza, bardzo jestem ciekawa co powie.
Tym bardziej, że prosiłam go, że nie chce robić tego badania bo się stresuje, że mi wynik bardzo spadnie po dwóch stymulacjach

w innym labie. Wcześniej diagnostyka, teraz Alab. Ale no bez przesady, żeby była aż taka rozbieżność w tych wynikach.
Jeden i drugi jest dość wysoki.
Teraz niby mieszczę się w górnych widełkach dla 18sto latek (a mam 32)

Moje jamniki wykazują niestety pcos, testosteron też mam w górnych granicach zawsze.
Natomiast tych wyników totalnie nie rozumiem. Co tu się podziało

Jak robiłam AMH lekarz doradzał mi, żebym robiła je w Alabie, bo z wynikami z Diagnostyki jak to określił "bywa różnie" i że wyniki nie zawsze są miarodajne (nie wiem czy to specyfika laboratorium, jestem z Krakowa).

 

[penguinlicious]

Hej, czy mogę na ławeczkę? po histeroskopii wyszedł mi odczyn dodatni chronic endometritis, jutro wizyta u lekarza i pewnie leczenie, zobaczymy co dalej. Mimo wszystko czuję przypływ nadziei, że w końcu jakaś diagnoza, a z drugiej strony strach przed tym ile ten stan zapalny mógł trwać i jakie spustoszenie wyrządził nie miałam żadnych objawów.

W czerwcu mija 1,5 roku odkąd zaczęliśmy się starać.

Hej! Pewnie, już Cię zapisuję. Przykro mi z powodu diagnozy, chociaż z drugiej strony - tak, jak piszesz - przynajmniej wiadomo z czym się mierzysz i będzie można wdrożyć leczenie. Endomenda to właśnie taka podstępna bestia, która potrafi przez bardzo długi czas nie dawać żadnych objawów Chyba, że pomyliłam pojęcie z adenomiozą w tym przypadku…?

 

[spekoppar_]

A taka ciekawostka mąż właśnie dostał wyniki nasienia po kuracji tamoxifenem i fertilman. ilości o 5mln więcej niż ostatnio i progresywnych 4mln więcej. Ale morfologia nadal bez zmian 1%

Ale całkiem ruchliwe są

 

[spoko23]

Hej! Pewnie, już Cię zapisuję. Przykro mi z powodu diagnozy, chociaż z drugiej strony - tak, jak piszesz - przynajmniej wiadomo z czym się mierzysz i będzie można wdrożyć leczenie. Endomenda to właśnie taka podstępna bestia, która potrafi przez bardzo długi czas nie dawać żadnych objawów Chyba, że pomyliłam pojęcie z adenomiozą w tym przypadku…?

Dzięki

sama jeszcze nie wiem "z czym to się je", wg Google'a jest to przewlekły stan zapalny macicy, z tego co mówił mi lekarz przed histero można to wyleczyć antybiotykami, a więc coś innego niż endometrioza. Jutro będę pewnie mądrzejsza po wizycie. Lekarz kazał zrobić histero po tym, jak powiedziałam, że miałam kilkanaście lat temu tzw. nadżerkę rzekomą i przez to się borykałam często z różnymi infekcjami. od dłuższego czasu miałam z tym spokój, posiewy/cytologie wychodzily ładne, a tu takie dziadostwo bądźcie czujne Dziewczyny

 

[K448]

Dzięki

sama jeszcze nie wiem "z czym to się je", wg Google'a jest to przewlekły stan zapalny macicy, z tego co mówił mi lekarz przed histero można to wyleczyć antybiotykami, a więc coś innego niż endometrioza. Jutro będę pewnie mądrzejsza po wizycie. Lekarz kazał zrobić histero po tym, jak powiedziałam, że miałam kilkanaście lat temu tzw. nadżerkę rzekomą i przez to się borykałam często z różnymi infekcjami. od dłuższego czasu miałam z tym spokój, posiewy/cytologie wychodzily ładne, a tu takie dziadostwo bądźcie czujne Dziewczyny

Jestem pewna ze na kreskach któryś dziewczyna miała ten sam problem i pisała mnóstwo rad których się dowidziała! Niestety nie pamietam która to z kreskowiczek spróbuj poszukać lupką po „zapalenie” albo „endometrium” czy „stan zapalny” może spróbuj tez po „wlewy” bo coś mi świta ze o tym pisała , od lutego!

 

[inka855]

nie no, tam się mega dużo da ogarnąć, tylko baba na recepcji nie miła, ale chyba znalazłam na nią sposób, bo po prostu dla niej jestem mega mila mimo wszystko i ona jakoś tak zmiękła

Hej jesteś już po usg? Była owulacja ? Ja o 14 wychodzę i już nogami przebieram

 

[K448]

Dziewczyny, dzień dobry w poniedziałek!

Pomyślałam, że może spróbujemy odnowić kreskową tradycję podrzucania tematów do rozmowy na każdy dzień tygodnia (bez weekendów), co by nasze głowy mogły się trochę oderwać od staraczkowych spraw

Temat/pytanie na dziś:

Gdybyś dostała dzisiaj możliwość udania się w dowolne miejsce na świecie, gdzie by to było?

Ja mam takich takich miejsc sporo, więc gdybym miała zdecydować się tylko na jedno, to miałabym problem Nawet teraz nie umieć wybrać, więc rzucę kilka: Australia (bo bardzo mi się tam podobało i chętnie bym wróciła), Japonia (bo to totalnie różna od naszej, intrygująca i ciekawa kultura), Wyspa Wielkanocna (bo chciałabym zobaczyć te wielkie głowy na własne oczy) i dowolna wyspa, która otoczona jest ciepłą i krystalicznie czystą wodą

ja chciałabym poleciec do Sevilli! Odkąd tylko przeczytałam książkę duende o facecie, który porzucił prace i zakochał się we flamenco. Może to trochę staroświeckie ale naprawdę kocham ta muzykę i wiele lat uczyłam się hiszpańskiego, chciałabym go posłuchać, porozmawiać, napić się schłodzonego wina przy jakimś świetnym wieczornym koncercie
Btw polecam serdecznie ta książkę na wakacyjne poczytanki