:-)Mam 21 miesieczna corke Jasmin i gdy przychodzi do wieczornego usypiania to zalamuje receJasmin po wypiciu mleka dostaje kosmicznej energii,siedze z nia w sypialni czasami godzine i wychodze z siebie.Moze ma ktos jakis ciekawy pomysl na szybsze usypianie????Pomozcie!!!!!!
reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Witam!
Mój mały nie ma takich problemów, butla wieczorem już w łóżeczku i nie muszę go nawet usypiać, zasypia przy butelce.
Mamy taki rytm wieczoru: wspólne chowanie zabawek, kąpiel, czytanie książeczek(uspokaja malucha), wspólne robienie kaszki i biegiem do łóżeczka i śpi.A może w dzień powinnaś dziecku zapewnić więcej atrakcji-spacer, zabawy na świeżym powietrzu, zabawa w domu,które troszkę zmęczą malucha i będzie chetnie spała.:-) POWODZENIA
Mój mały nie ma takich problemów, butla wieczorem już w łóżeczku i nie muszę go nawet usypiać, zasypia przy butelce.
Mamy taki rytm wieczoru: wspólne chowanie zabawek, kąpiel, czytanie książeczek(uspokaja malucha), wspólne robienie kaszki i biegiem do łóżeczka i śpi.A może w dzień powinnaś dziecku zapewnić więcej atrakcji-spacer, zabawy na świeżym powietrzu, zabawa w domu,które troszkę zmęczą malucha i będzie chetnie spała.:-) POWODZENIA
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2006
- Postów
- 4
Mój Sebuś ma 20 miesięcy. Też nie chciał zasypiać. Zasypiał o 21.00-23.00. Od trzech dni dziecko chodzi spać o 20.00, usypia w ciągu 15 min. Sposób? Nie wiem czy oglądasz Supernianię? Początkowo mówiłam, że beznadziejny przypadek, ale zastosowałam sie do jej rad. Wieczorem wyłączam telewizor, choć dotychczas nie mogłam się bez niego obejść, biorę książeczkę i czytam małemu. Początkowo skacze, wariuje, ale mu powtarzam, żeby był spokojny, oglądał ze mną obrazki, a jak powiem, no dobrze nie czytam Ci, uspokaja sie i słucha. Czytam powoli i coraz ciszej, po 15 minutach jest efekt. Jeśli Ci to w jakiś sposób pomoże, to spróbuj mojego i Superniani sposobu. Naprawdę działa. Powodzenia!!!
AgnieszkaAsz
Zaciekawiona BB
Na moją Julię nie ma jednego sposobu. Najczęściej usypia przy butelce z mlekiem, jednak jak to nie pomaga to mam metodę która czyni cuda . Gaszę światło i kładziemy się z mężem tak jakbyśmy szli spać i Julcia zawsze się nabiera. Nie ma płaczu, a po 15 minutach mamy słodkiego śpiącego brzdąca .
Ja zastosowałam podobna metode do metody superniani ,i wieczorem ,po kąpieli kładziemy sie razem i czytamy ,właściwie przeglądamy dwie ksiażeczki ,zawsze dwie i jak kończymy to do łóżeczka ją kłade ,buziaka na dobranoc i i wychodze i spi ,kiedys zasypiała przy butli ale juz tego zaprzestałam ze wzgledu na pruchnice ,
Na poczatku oczywiscie było troszke buntu ,ale szybko sie przekonała ze tak tez jest fajnie, a ja nie ustepowałam i teraz sama po drugiej książce mówi ze nyny ,nawet jak drzemka nadchodzi to upomina sie o nyny :-)
Na poczatku oczywiscie było troszke buntu ,ale szybko sie przekonała ze tak tez jest fajnie, a ja nie ustepowałam i teraz sama po drugiej książce mówi ze nyny ,nawet jak drzemka nadchodzi to upomina sie o nyny :-)
witam!
moja martunia ma w tej chwili 1 rok i 10 miesięcy.
u nas usypianie też różnie wygląda. czasami trwa krócej, czasami dłużej.
my albo przed snem czytamy ksiązeczkę, albo oglądamy pare bajeczek. po czym wyłączamy telewizor i zostaje paląca sie malutka lampeczka. moje dziecko nie lubi spać w ciemności. przytulam się do niej i za jakiś czas (10-20min) moja niunia słodko śpi.
w nocy ma otwarte okno. oczywiście wtedy kiedy temperatura na to pozwala. jeśli jest zimno, to przed snem wietrzę pokój.
i tyle.
aby do 6 rano :-).
wtedy butla z mleczkiem i jeszcze do 8-9 sobie śpimy :-).
takie z nas leniuszki troszkę.
pozdrawiam!
magda
moja martunia ma w tej chwili 1 rok i 10 miesięcy.
u nas usypianie też różnie wygląda. czasami trwa krócej, czasami dłużej.
my albo przed snem czytamy ksiązeczkę, albo oglądamy pare bajeczek. po czym wyłączamy telewizor i zostaje paląca sie malutka lampeczka. moje dziecko nie lubi spać w ciemności. przytulam się do niej i za jakiś czas (10-20min) moja niunia słodko śpi.
w nocy ma otwarte okno. oczywiście wtedy kiedy temperatura na to pozwala. jeśli jest zimno, to przed snem wietrzę pokój.
i tyle.
aby do 6 rano :-).
wtedy butla z mleczkiem i jeszcze do 8-9 sobie śpimy :-).
takie z nas leniuszki troszkę.
pozdrawiam!
magda
Bociania Łąka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 168
Ja zastosuję się do wypowiedzi AgutekSW :-)
Równiez stosuje rady Superniani. Moje dziecko było potworem do usypiania. Chodził spac w godzinach w których chciał. Po kąpieli potrafił latac po domu ze 3 godziny!!
Dzisiaj, kąpiel po TVN Fakty (oglądamy razem) i hopsia do łóżeczka. Kładę się razem z nim, ale niestety, nie czytam. Tituś zabiera mi książkę . Tak więc, opowiadam mu bajeczki. Ostatnim hitem jest historia jak Titus idzie przez lasek i spotyka rozne zwierzatka i kazde z nich mowi swoim naturalnym glosem. Dzieki temu nasladuje juz wiekszosc glosow zwierzat
Poza tym, spacery, spacery. Jednak to jest fakt niezaprzeczalny. Wczoraj byliśmy we trójkę na długim spacerku po parku ujazdowskim i na placu zabaw, i Tituś padł... o 20-tej. Bez bajeczki.
Powodzenia.
Równiez stosuje rady Superniani. Moje dziecko było potworem do usypiania. Chodził spac w godzinach w których chciał. Po kąpieli potrafił latac po domu ze 3 godziny!!
Dzisiaj, kąpiel po TVN Fakty (oglądamy razem) i hopsia do łóżeczka. Kładę się razem z nim, ale niestety, nie czytam. Tituś zabiera mi książkę . Tak więc, opowiadam mu bajeczki. Ostatnim hitem jest historia jak Titus idzie przez lasek i spotyka rozne zwierzatka i kazde z nich mowi swoim naturalnym glosem. Dzieki temu nasladuje juz wiekszosc glosow zwierzat
Poza tym, spacery, spacery. Jednak to jest fakt niezaprzeczalny. Wczoraj byliśmy we trójkę na długim spacerku po parku ujazdowskim i na placu zabaw, i Tituś padł... o 20-tej. Bez bajeczki.
Powodzenia.
LittlePrincess
Początkująca w BB
:-)Mam 21 miesieczna corke Jasmin i gdy przychodzi do wieczornego usypiania to zalamuje receJasmin po wypiciu mleka dostaje kosmicznej energii,siedze z nia w sypialni czasami godzine i wychodze z siebie.Moze ma ktos jakis ciekawy pomysl na szybsze usypianie????Pomozcie!!!!!!
opisałam rewelacyjne usypianie w dziale dla 2, 3 latków. POLECAM !!!!
reklama
Może ma przed snem za dużo bodźców? Bajki, szalone zabawy itp?
My córkę tak usypiamy: kolacja, potem kąpiemy, potem czytamy krótką książeczkę (nie możemy wziąć dużej książki, bo nie zgadza się na włożenie zakładki, tylko chce do końca ), potem gasimy światło i włączamy projektorek owieczkę z Chicco. Świeci jej na kolorowo brzuszek i leci spokojna muzyczka. Owieczka gra 30 min, ale córka zawsze szybciej zaśnie, w międzyczasie gilamy ją po pleckach
My córkę tak usypiamy: kolacja, potem kąpiemy, potem czytamy krótką książeczkę (nie możemy wziąć dużej książki, bo nie zgadza się na włożenie zakładki, tylko chce do końca ), potem gasimy światło i włączamy projektorek owieczkę z Chicco. Świeci jej na kolorowo brzuszek i leci spokojna muzyczka. Owieczka gra 30 min, ale córka zawsze szybciej zaśnie, w międzyczasie gilamy ją po pleckach
Załączniki
reklama
Podziel się: